Pradzieje (ziem) Górnego Śląska

Z IBR wiki
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

Autor: prof. Edelgarda M. Foltyn

ENCYKLOPEDIA WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO
TOM: 11 (2024)

Górny Śląsk, region historyczno-kulturowy rozciągający się między Nysą i Stobrawą od zachodu, górną Prosną i Liswartą od północy, Przemszą i Białą od wschodu, Beskidem Śląskim, Górami Odrzańskimi i Jesionikami od południa, oferował populacjom prahistorycznym różnorakie możliwości bytowania. Ze względu na położenie stanowił typowy rejon pogranicza, ulegając wpływom i infiltracjom ze wszystkich kierunków. Mimo nieustających odkryć archeologicznych wciąż słabo znamy jego prahistoryczne dzieje.

Niniejszy szkic bierze pod uwagę przede wszystkim górnośląską część obecnego województwa śląskiego, ma jednak na względzie także górnośląskie ziemie województwa opolskiego. Podstawę wywodu stanowią syntetyczne opracowania tematu z lat 2012[1] i 2013[2] oraz późniejsze publikacje rozszerzające ówczesny (do 2010 roku) stan wiedzy.

Starsza epoka kamienia (paleolit)

Starsza epoka kamienia przypadła na plejstocen środkowy i górny, który odznaczał się cyklicznymi wahaniami klimatycznymi powodowanymi ruchem lądolodu skandynawskiego. Wielokrotnie po fali zimna (glacjał) następowało ocieplenie (interglacjał).

Paleolit dolny (przed ok. 300/310 tys. lat temu)

Trzeba liczyć się z tym, że pierwsze gromady hominidów przybyły na Górny Śląsk już w paleolicie dolnym[3]. Sprzed 500‒400 tysięcy lat mogą pochodzić wyroby kamienne odkryte na północnym przedpolu Bramy Morawskiej: między Karwiną i Boguminem (np. Dětmarovice, Dolní Lutyně, Závada, Bohumin-Škřečoň) oraz w Cieszynie-Krasnej (stan. 14). Stanowisko w Cieszynie reprezentuje mikroodłupkową tradycję kulturową. Krzemienne rdzenie (buły specjalnie uformowane do eksploatacji), odbite z nich odłupki z krawędziami bez retuszu i retuszowanymi, są wielkości do około 3 centymetrów. Starszą metrykę zdają się mieć zabytki z Kończyc Wielkich (stan. 4), pow. cieszyński. W poziomie osadów, który w oparciu o obserwacje geologiczne i badania paleomagnetyczne[4], ma być wieku około 780 tysięcy lat temu, zachowały się rdzenie, odłupki i narzędzia wykonane z krzemienia oraz rogowca, kwarcytu i opalitu pozamiejscowej proweniencji.

Człowiek paleolitu dolnego (Homo erectus) stosował proste techniki wytwarzania narzędzi, posługiwał się ogniem, żywił padliną i mięsem upolowanych zwierząt, budował obiekty mieszkalne.

Paleolit środkowy (ok. 300/310‒40/45 tys. lat temu)

W paleolicie środkowym żył w Europie człowiek neandertalski (Homo sapiens neanderthalensis). Miarą postępu tamtych czasów była technika łupania kamienia umożliwiająca otrzymywanie półsurowca, przede wszystkim odłupków, o pożądanej, z góry zaplanowanej formie. Do innowacji neandertalczyka zalicza się także wytwarzanie narzędzi wieloelementowych, selektywne łowiectwo, przemysł kościany, sztukę.

Górny Śląsk stanowił obszar docelowy wędrówek łowców-zbieraczy z południa oraz teren tranzytowy w ich dalszej drodze na wschód[5]. Pierwsza faza infiltracji trwała do około 130 tysięcy lat temu (glacjały odrzański i warciański, interglacjał lubelski, MIS 6‒8). W piętrze Odry tzw. korytarzem sandrowym wzdłuż czoła lądolodu przemieszczały się z południa na wschód grupy łowców kultur mikroodłupkowej i aszelskiej. Szlaki ich wypraw na łowiska i do złóż surowca Polski południowo-wschodniej wyznaczają m.in. stanowiska: Rozumice 3, pow. głubczycki (316±18‒250±16 tys. lat temu), Rybnik-Kamień A, Książenice B, pow. rybnicki, Orzesze-Gardawice, pow. mikołowski (kultura mikroodłupkowa) oraz Racibórz-Studzienna 2 (220±22 tys. lat temu) i Rybnik-Stodoły 13 (kultura aszelska)[6]. Stanowiska te zawierają wyroby wykonane z materiału kamiennego pochodzenia lokalnego oraz małopolskiego (krzemienie czekoladowy i świeciechowski), morawskiego, słowackiego i węgierskiego (rogowce, obsydian). Większość z nich to miejsca krótkich postojów. W Rozumicach 3 zakładano wielokrotnie obozowiska przejściowe, po których zachowały się m.in. ślady szałasu wspartego na centralnym słupie oraz ognisk opalanych kośćmi i drewnem sosny[7]. W Orzeszu-Gardawicach duże ognisko otaczało kilka mniejszych, tworzących krąg. Palono w nich odchodami zwierzęcymi. Penetrację południowej części regionu przez przedstawicieli kultury aszelskiej wyznaczają luźne znaleziska pięściaków z Owsiszcza, pow. raciborski i Bohuslavic niedaleko Opawy. W glacjale Warty (MIS 6) niewielka enklawa osadnicza kultury mikockiej zawiązała się na Płaskowyżu Głubczyckim w rejonie Cyprzanowa, Samborowic[8] i Pietraszyna, pow. raciborski oraz Dzierżysławia, pow. głubczycki. W Pietraszynie 49 i Dzierżysławiu 1, w warstwach datowanych odpowiednio na 157,5±7‒152±14 i 180±35 tysięcy lat temu, odkryto krzemienne noże, pięściaki, zgrzebła, odłupki retuszowane i rylce[9]. Odosobnioną pozycję zajmuje znalezisko zgrzebła w Tychach (stan. 45).

Więcej śladów aktywności neandertalczyka przypada na młodszą fazę paleolitu środkowego (interglacjał eemski, dolne podpiętro, dolny pleniglacjał i część interpleniglacjału zlodowacenia Wisły, MIS 5e‒3). Łowcy-zbieracze kultur kompleksu mikockiego kierowali się przede wszystkim nad Psinę i Troję (m.in. Cyprzanów 6, Maków 12, Pietraszyn 49a, Pietrowice Wielkie 23, pow. raciborski). Izolowane punkty ich pobytu znane są z okolic Bielsko-Biała (Bielsko-Biała Kozia Góra, Kaniów 4, Jaworze Bucznik) i z Cieszyna-Krasnej 14. Bogactwem inwentarza wyróżnia się stanowisko Pietraszyn 49a, kryjące resztki pracowni narzędzi dwustronnie retuszowanych (noże, pięściaki)[10]. Na większości z pozostałych zachowały się pojedyncze noże i pięściaki. Uwagę zwraca późne datowanie stanowiska w Kaniowie (ok. 32‒39 tys. lat temu).

Szerszej penetracji poddany został Górny Śląsk przez grupy należące do różnych kultur kompleksu mustierskiego. Ślady ich pobytu, w postaci znalezisk rdzeni i/lub półsurowca i/lub narzędzi, znane są nie tylko z Płaskowyżu Głubczycko-Hluczyńskiego i Kotliny Raciborskiej (np. Kornice 11, Lisięcice Z, Maków 20, Pietraszyn 11, Racibórz-Ocice 1), lecz także z Rybnika, Gliwic, Ozimka, pow. opolski i Brennej, pow. cieszyński. Przeważające liczebnie stanowiska ubogie w zabytki to najpewniej miejsca polowań, postojów w trakcie polowań, porzucenia lub zgubienia wytworów, uzupełnienia wyposażenia. W Pietraszynie 11 zajmowano się obróbką krzemienia. Zadowalano się miejscowym surowcem zalegającym w osadach glacjalnych. W polowaniach, za groty broni drzewcowej służyć mogły ostrza (lewaluaskie, mustierskie, liściowate) i zwykłe odłupki.

Paleolit górny i schyłkowy (ok. 40/45–11,7 tys. lat temu)

W początkach paleolitu górnego region górnośląski dostał się w orbitę wpływów kultur z ostrzami liściowatymi (tzw. kultury przejściowe): bohunickiej (ok. 40/38 tys. lat temu) i szeleckiej (ok. 40/36 tys. lat temu)[11]. Drugą z wymienionych uważa się za dzieło człowieka neandertalskiego, pierwszą za wytwór albo neandertalczyka (rodowód europejski), albo Homo sapiens sapiens (rodowód bliskowschodni). Grupy łowców-zbieraczy napływały sezonowo z Moraw, poszukując terenów łowieckich i złóż krzemienia narzutowego. Dowody eksploatacji miejscowych zasobów występują przede wszystkim w południowym pasie Płaskowyżu Głubczyckiego. Niewielkie centrum osadnicze funkcjonowało w okolicach Dzierżysławia, Pilszcza i Lubotynia, pow. głubczycki. W prawobrzeżnej części Górnego Śląska znajdują się izolowane stanowiska kultury szeleckiej (Pyskowice-Dzierżno 6, Cieszyn Góra Zamkowa, Jaworze 8a). Natrafiono na pozostałości obozowisk mieszkalnych (Dzierżysław 1 – obie kultury, Lubotyń 11 – kultura szelecka), mieszkalno-pracownianych (np. Dzierżysław 8 – kultura bohunicka) i o innym przeznaczeniu (Samborowice 2a – kultura szelecka, Dzierżyslaw 4 – kultura bohunicka)[12]. W obozowisku kultury bohunickiej w Dzierżysławiu 1 zajęcia gospodarcze (produkcja i naprawa narzędzi, oprawa zwierzyny, ćwiartowanie tusz zwierzęcych, wyprawianie skóry, obróbka drewna) odbywały się wokół niewielkiego zbiornika wodnego. W miejscach obozów szeleckich odsłonięto ślad konstrukcji mieszkalnej (Dzierżysław 1) oraz ogniska z węgielkami drzewnymi sosny (Lubotyń 11)[13]. Dla Lubotynia otrzymano daty z przedziału od 44±3 do 35,1±0,8 tysięcy lat temu. Poziom szelecki w Dzierżysławiu wydatowano na 36,5±5,5 tysięcy lat temu. Polowano na terenach otwartych i słabo zalesionych bronią drzewcową zbrojoną przede wszystkim krzemiennymi ostrzami liściowatymi. Z odłupków, wiórów, surowiaków wytwarzano ponadto zgrzebła, narzędzia zębato-wnękowe, rylce, drapacze, wiórowce. W kulturze bohunickiej stosowano najczęściej technikę lewaluaską, w szeleckiej zwykłą odłupkową. Ostrza liściowate opracowywano retuszem płaskim na jednej (przeważnie w kulturze bohunickiej) albo obu powierzchniach (przede wszystkim w kulturze szeleckiej).

Jako kolejna pojawiła się kultura oryniacka, która w wyniku migracji jej twórcy, Homo sapiens sapiens, rozprzestrzeniła się z Bliskiego Wschodu na znaczne obszary Europy. W paneuropejskiej wspólnocie oryniaku narzędzia kamienne wytwarzano głównie z półsurowca wiórowego (odłupków o równoległych krawędziach, których długość przekracza przynajmniej dwukrotnie szerokość). Różnego kształtu drapacze i rylce, montowane w oprawach, służyć mogły do obróbki skóry, cięcia, dzielenia tusz zwierzęcych, pracy w kości/rogu i drewnie. Punktem wyjścia infiltracji Górnego Śląska były Morawy, a głównym celem tutejszy krzemień narzutowy. Kierowano się przede wszystkim na Płaskowyż Głubczycki i do Kotliny Raciborskiej (np. Kornice 11, Lubotyń 1 i 11, Racibórz-Studzienna 8 i 12, Pietrowice Wielkie 4b) oraz w okolice Góry św. Anny (Ligota Dolna 1, Wysoka 4 i 57, Zakrzów 40 i 41). Docierano w rejon Bielska-Białej (Bielsko-Biała Czupel, Czechowice-Dziedzice 16, Jaworze Ostry, Bestwina 8)[14]. Znaczna część stanowisk to dawne krótkotrwałe obozy typu pracownianego (np. Lubotyń 1) i mieszkalno-pracownianego (np. Wysoka 57). Inne łączyć należy z praktykami łowieckimi (np. Lubotyń 11)[15].

Od około 28 do 22 tysięcy lat temu (środkowa część górnego paleolitu, końcowy interpleniglacjał zlodowacenia Wisły, MIS 3) przenikały z Moraw i zachodniej Słowacji grupy ludności graweckiego kompleksu kulturowego. Wspólnota grawetienu, o europejskim rodowodzie, powstała w wyniku przystosowania się do życia w środowisku stepotundry, w tym tzw. mamuciego stepu wyjątkowo zasobnego w pożywienie pochodzenia roślinnego i zwierzęcego. Ślady obecności graweckich łowców-zbieraczy, najpewniej ich sezonowych wypraw mających na celu zdobycie żywności i surowca krzemiennego, występują na Płaskowyżu Głubczyckim (np. Śmicz 6 i 18, Cyprzanów 1, Pietraszyn 18), w rejonie Otmuchowa (Wójcice B), Rybnika (np. Rybnik-Gotartowice J, Rybnik-Golejów C), w Niecce Kozielskiej (Ruda Kozielska), Beskidzie Śląskim (Istebna 7, pow. cieszyński). Bogactwem zabytków wyróżniają się pozostałości obozowiska mieszkalnego z pracownią krzemieniarską w Wójcicach (znaleziono także szczątki mamuta) oraz pracowni wstępnej obróbki krzemienia z Cyprzanowa. Przy zastosowaniu zaawansowanej techniki wiórowej wytwarzano przede wszystkim rylce, wiórowce, drapacze, przekłuwacze oraz ostrza tylcowe (o jednej z dłuższych krawędzi zatępionej stromym retuszem) wykorzystywane jako wkładki zbrojące narzędzia wieloelementowe.

Kolejna fala kolonizacji przypadła już na okres po wycofaniu się na północ lądolodu fazy leszczyńskiej (glacjał Wisły, MIS 2). Początkowo (ok. 17‒15 tys. lata temu) Górny Śląsk penetrowały, w ramach krótkich pobytów, grupy ludności kultury epigraweckiej różnych odmian, w tym naddunajskiej (Czechowice-Dziedzice 7, Pogwizdów, pow. cieszyński, Rozumice 3) i śródziemnomorskiej (Bohumín-Záblatí). Wśród pozostałości obozowiska w Sowinie 7, pow. nyski, datowanego na 15,47±0,86 tysięcy lat temu, oprócz rdzeni, półsurowca i narzędzi krzemiennych do obróbki skóry i tuszy zwierzęcej natknięto się na świadectwa użytkowania barwników mineralnych[16].

Nieco później (ok. 14,7‒12,7 tys. lat temu) utworzyło się i rozwijało niewielkie centrum osadnictwa kultury magdaleńskiej. Pozostawało ono w relacjach z ośrodkiem na Morawach. Świadectwa eksploatacji miejscowych zasobów przez grupy magdaleńskich łowców i kamieniarzy znane są z Płaskowyżu Głubczyckiego (np. Cyprzanów 3, Dzierżysław 35, Samborowice 2a, Śmicz B), Równiny Niemodlińskiej (Sowin 7) i Obniżenia Otmuchowskiego (Broniszowice 2). Wytwarzano rdzenie wiórowe oraz wiórowy półsurowiec i narzędzia (np. rdzenie, rylce, tylczaki, półtylczaki, przekłuwacze, drapacze, wiórki tylcowe i trójkąty jako wkładki-zbrojniki do ostrzy wieloelementowych). Obozowiska podomowe, pracowniane i łowieckie z reguły zakładano na wyniesieniach. Nietypowo, w dnie doliny cieku, położone jest stanowisko Dzierżysław 35 (13,5‒13,2 tys. lat temu, 14C 16,7‒16,1 tys. lat termu), będące reliktem wielu epizodów osiedleńczych o charakterze mieszkalno-pracownianym. Oprócz wyrobów krzemiennych zachowały się tam przedmioty z hematytu (zawieszki, paciorki, płytka z nawierconym otworem i rytami wyobrażającymi postaci kobiece). Natknięto się również na ślady obiektu mieszkalnego w typie jurty z dwoma składami brył surowca i rdzeni krzemiennych wewnątrz, jamę z pyłem hematytowym, kośćmi i zębami mamutów na dnie, resztki ognisk i palenisk[17]. Podobnie, pozostałości obozowiska podomowego z pracownią produkującą rdzenie i/lub półsurowiec wiórowy oraz świadectwa użytkowania czerwonego barwnika (hematytu) zastano w Sowinie 7 (13,83±0,9 i 14,71±0,86 tys. lat temu)[18].

Co najmniej w okolice Rogowa Opolskiego, pow. krapkowicki dotarła niewielka grupa ludności kultury hamburskiej (ok. 14C 13 tys. lat temu), reprezentującej najstarsze schyłkowoglacjalne osadnictwo na Niżu Środkowoeuropejskim. Wyrobem typowym dla hamburskich łowców reniferów był krzemienny jednozadziorzec (ostrze z wnęką) do uzbrajania broni drzewcowej.

Obecność lasów w interstadiale Alleröd (14C 11,8‒11 tys. lat temu) przyciągnęła przedstawicieli dwóch odłamów kompleksu z drapaczami tarnowiańskimi i tylczakami łukowatymi: kultury Federmesser (z zachodu) i grupy witowskiej (spoza łuku Karpat)[19]. Napływ ludności Federmesser widoczny jest przede wszystkim w lewobrzeżnej części Górnego Śląska (np. Sowin 9, Kozłówki 36 i Baborów 27[20], pow. głubczycki, Pietrowice Wielkie 8, Kornice), słabiej w części prawobrzeżnej (Karchowice 3, pow. tarnogórski, Jaworze 10, pow. bielski, Tarnowskie Góry-Strzybnica, Żory-Rowień E). Reprezentanci grupy witowskiej penetrowali wschodnią strefę regionu (Łany 16, pow. gliwicki, Jaworze 8a, 13). Niewielkie obozowiska zakładano z reguły koło cieków wodnych, na terasach piaszczysto-żwirowych, nadrzecznych wyniesieniach lub, jak w Jaworzu[21], w obrębie rozlewisk na stożku napływowym. W Jaworzu 13 zachowało się palenisko w obstawie kamiennej, z węgielkami drzewnymi (Picea/Larix) poniżej poziomu płaskich płytek piaskowcowych. Do produkcji narzędzi wykorzystywano miejscowy krzemień narzutowy, a lokalnie także okoliczny radiolaryt gliwicki wydobywany z pobliskich złóż żwirów sośnicowickich[22] (Łany 16) oraz rogowiec mikuszowicki (Jaworze 8a, 10, 13) czerpany ze złóż pierwotnych, eluwialnych i aluwialnych[23]. Stosowano traperskie strategie łowieckie.

W ostatnim chłodnym okresie plejstocenu, młodszym dryasie (12,8‒11,7 tys. lat temu, 14C 10,9‒10,2 tys. lat temu) Górny Śląsk dostał się pod wpływy kultur z liściakami, dla których reprezentatywnym wytworem były ostrza z trzonkiem (liściaki). W czasie wypraw łowieckich i wędrówek mających na celu zaopatrzenie się w surowiec krzemienny penetrowano sezonowo prawie cały Górny Śląsk (słabiej pas południowy). Prowadzono mobilny tryb życia, polowano na renifery. Miejsca zatrzymań łowieckich lub wyspecjalizowane obozowiska z okresu odławiania renifera lokowano na piaszczystych osadach, blisko wód płynących lub jezior, na wzniesieniach, wydmach, terasach. Znaleziska pojedynczych liściaków znaczą miejsca polowań. Obozowiska pracowniane dokumentują z reguły eksploatację pojedynczych lub kilku rdzeni. Zgrupowanie stanowisk pracownianych odnotowano wokół Gliwic i Zabrza (np. Pyskowice-Dzierżno 1, 4). Wykorzystywano w nich m.in. dostępny na miejscu surowiec radiolarytowy. Depozyt wiórów z radiolarytu gliwickiego odkryto w Gliwicach-Sobiszowicach 4.

Środkowa epoka kamienia (mezolit)

Po ostatnim stadiale plejstocenu, wraz z holoceńskimi zmianami klimatycznymi, których początki datowane są na 11,7 tys. lat temu (14C 10,2 tys. lat temu), nastąpiła ekspansja zbiorowisk leśnych i rozpoczęła środkowa epoka kamienia. Efektem dostosowania się do bytowania w środowisku wczesnoholoceńskich lasów liściastych i mieszanych (okresów preborealnego, borealnego i atlantyckiego) były kultury mezolityczne. Koniec środkowej epoki kamienia umownie wyznacza data około 5350‒5300 lat p.n.e., tj. czas przybycia pierwszych neolitycznych osadników, którzy przynieśli ze sobą nowy sposób życia, oparty na gospodarce rolno-hodowlanej[24].

Grupy ludności mezolitycznej opanowały niemal cały Górny Śląsk[25]. Intensywniej penetrowano Płaskowyże Bytomski i Katowicki, Wysoczyzny Przywyżynne, Nieckę Kozielską, Równinę Opolską. Pod osadnictwo wybierano piaszczyste terasy rzek (zwłaszcza Kłodnicy, Małej Panwi, Rudy, Bierawki, Stobrawy), wydmy i wzgórza piaszczysto-żwirowe z mokradłami w sąsiedztwie. W miejscach pozwalających na eksploatację zróżnicowanych ekosystemów zakładano bardziej stabilne obozowiska domowe, jak w Jaworzu 8, pow. bielski[26], Malni 3/14, pow. krapkowicki, Pyskowicach-Dzierżnie 1 i 3, pow. gliwicki, Rozumicach 3, pow. głubczycki. Z wykonywaniem różnorakich zadań poza obozowiskiem macierzystym (zdobywanie pożywienia, poszukiwanie surowców itp.) wiążą się, przeważające liczebnie, niewielkie obozy postojowe. Lepiej przebadane miejsca krótkich zatrzymań znane są m.in. z Zakrzowa 6 i 41, pow. krapkowicki oraz ze stanowiska 2 w Miasteczku Śląskim-Żyglinku (d. Żyglinek 1), pow. tarnogórski, którego wiek przypada na <7840±40 lat temu[27].

Podstawę utrzymania stanowiły łowiectwo, zbieractwo i rybołówstwo. W łowiectwie opierano się na traperskich sposobach polowań, stosując jako podstawowe narzędzie łuk ze strzałami w całości drewnianymi lub uzbrajanymi niewielkimi krzemiennymi wkładkami-zbrojnikami, często o geometrycznych kształtach (tylczaki, półtylczaki, trójkąty, półksiężyce, trapezy w młodszym mezolicie). Polowano na jelenie, dziki, sarny, tury, zające, małe zwierzęta futerkowe, ptactwo. Odławiano ryby stosując rogowe i kościane harpuny, haczyki, ościenie oraz sieci. Gromadzono najpewniej owoce dziko rosnących roślin, orzechy, grzyby, ślimaki, małże.

Należy założyć szerokie zastosowanie dostępnych materiałów organicznych (drewno, kora i włókna roślinne, skóra, ścięgna, kości i poroża). W wytwórczości kamieniarskiej opartej na technice łupania bazowano na surowcach lokalnych, jak krzemień narzutowy, rogowiec mikuszowicki (Jaworze), radiolaryt gliwicki (zwłaszcza w rejonie Gliwic i Zabrza). Narzędzia wyrabiano we własnym zakresie z wiórów, odłupków i surowiaków. Mocowane w oprawach, służyły one do przetwarzania surowców roślinnych i zwierzęcych: ćwiartowania, patroszenia, ściągania skóry (wióry i odłupki), rąbania (ciosaki, tj. protosiekiery), przygotowania skóry do wyprawiania (drapacze), obróbki drewna i innych materiałów organicznych (drapacze, skrobacze, wióry, odłupki, rylce), wiercenia i drążenia otworów (przekłuwacze, wiertniki, zbrojniki) itp. Kamień przerabiano na tłuczki, retuszery, podkładki, rozcieracze, kamienie do szlifowania drzewców strzał i inne. Trafiają się wyroby z krzemienia czekoladowego i krzemienia jurajskiego występującego na Płaskowyżu Częstochowskm (Pyskowice-Dzierżno).

Górnośląskie populacje mezolityczne reprezentowały zapewne różne tradycje kulturowe, w tym komornicką (Malnia 3/14, Pyskowice-Dzierżno 1 i 3, Rozumice 3) i postmaglemoskie (Zagwiździe 6, pow. opolski, Zakrzów 6 i 41), wchodzące w skład północnego kręgu kultur mezolitycznych. W inwentarzach niektórych stanowisk w dorzeczu Kłodnicy i Rudy (np. z Zabrza-Biskupic i Gliwic-Sośnicy) czytelne są elementy kultury janisławickiej, w innych (np. z rejonu Zakrzowa) nawiązania do zachodniego (tardenuaskiego) kręgu kultur mezolitycznych. Duża część stanowisk pozostaje nieokreślona pod względem kulturowym. W wypadku Jaworza 8 może chodzić o, przeżywające się poza strefą zwartych lasów, grupy z rodowodem schyłkowopaleolitycznym, które w początkach holocenu uległy tylko częściowej mezolityzacji.

Łowiecko-rybacko-zbierackie społeczności o mezolitycznych tradycjach egzystowały jeszcze w młodszej epoce kamienia.

Młodsza epoka kamienia (neolit i eneolit)

W młodszej epoce kamienia następowało przechodzenie z gospodarki przyswajalnej na wytwórczą, opartą o uprawę roślin i chów zwierząt (tzw. rewolucja neolityczna). W regionie górnośląskim proces ten rozpoczął się około 5350‒5300 lat p.n.e., wraz z przybyciem przedstawicieli kultury ceramiki wstęgowej rytej (krąg kultur naddunajskich, tzw. kompleks linearny), powstałej na obszarze zachodnich Węgier, południowo-zachodniej Słowacji i Austrii według modelu, którego podstawy zostały wypracowane na Bliskim Wschodzie w IX i VIII tysiącleciu p.n.e. Początki eneolitu, wyróżniającego się użytkowaniem wyrobów z metali kolorowych, przede wszystkim miedzianych, przypadają na IV tysiąclecie p.n.e.[28]

Ludność kultury ceramiki wstęgowej rytej, napływająca z południa falami, osiedliła się w lessowym pasie lewobrzeża górnej Odry (Płaskowyż Głubczycko-Hluczyński, zachodnia cześć Kotliny Raciborskiej). Osadnictwo miało charakter wyspowy. Bardziej zwartym zasiedleniem objęte zostały okolice Raciborza oraz międzyrzecze Psiny z Troją i Opawy. Prowadzono osiadły tryb życia. Nieduże wsie, jak w Pietrowicach Wielkich (stan. 8), pow. raciborski, Raciborzu (stan. 425)[29] i Dzielnicy (stan. 17), pow. kędzierzyńsko-kozielski, zabudowane naziemnymi chatami i zagłębionymi w ziemię obiektami gospodarczymi, lokowano w dolinach rzek. Do typowych należy duży dom słupowy z jamami-gliniankami ciągnącymi się na zewnątrz wzdłuż dłuższych ścian. Na niewielkich areałach, ręcznie obrabianych motykami (rolnictwo ogródkowe, intensywne), uprawiano pszenicę płaskurkę, pszenicę samopszę i jęczmień zwyczajny. Zboża ścinano za pomocą sierpów o ostrzach uzbrojonych krzemiennymi wkładkami-sierpakami. Ziarna przerabiano w kamiennych żarnach nieckowatych z rozcieraczami. Prowadzono przydomowy chów bydła, świń, owiec/kóz. Rolę uzupełniającą pełniły myślistwo, rybołówstwo i zbieractwo.

Podstawowym surowcem do produkcji narzędzi pozostawał kamień. Bazowano na miejscowych złożach krzemienia narzutowego. Ponadto wykorzystywano krzemień jurajski podkrakowski. Produkowane z wiórów długości 3‒5 cm wyroby (półtylczaki, wiórowce, wióry łuskane, przekłuwacze, zgrzebła, drapacze, rylce, narzędzia zębate), umieszczone w oprawach, służyły do obróbki skóry, drewna, rogu, kości itp. Nowością była wytwórczość garncarska. Wylepiane ręcznie z glinianych wałków lub taśm naczynia stołowe i kuchenne, często w kształcie wycinka kuli (misy, czarki, czary), zdobione rytymi liniami czy wstęgami wzbogaconymi czasami dołkami nutowymi, wypalano w ogniskach. Znaleziska glinianych ciężarków do obciążania osnowy w krośnie pionowym oraz przęślików do wrzecion potwierdzają zajmowanie się przędzalnictwem i tkactwem. Utrzymywano kontakty z terenami Małopolski, Moraw i dorzecza Cisy.

W pierwszej połowie V tysiąclecia p.n.e. kulturę ceramiki wstęgowej rytej zastąpiły kultury postlinearne: ceramiki wstęgowej kłutej, malicka i lendzielska. Osadnictwem objęte zostały te same, co wcześniej, strefy krajobrazowe. W gospodarce kontynuowano model uprzednio wypracowany. Zgodnie z tradycją naddunajską zmarłych chowano na osadach, jak w Kornicach, pow. raciborski, Pietrowicach Wielkich (stan. 8), Raciborzu-Ocicach, Raciborzu-Starej Wsi (stan. 54) i Samborowicach (stan. 13)[30] układając ciała w jamach osadowych w pozycji skurczonej na boku. Najintensywniej zasiedlony został region raciborski. Ugrupowania kultury ceramiki wstęgowej kłutej przywędrowały najpewniej z Moraw. Na zabudowę ich małych osad składały się długi dom słupowy na planie trapezu oraz jamy różnego przeznaczenia. Naczynia gliniane, z zaokrąglonym dnem lub na pustej nóżce, ozdabiano ornamentem w postaci wstęg tworzących kąty i pasma, nakłuwanym dwuzębnym najczęściej narzędziem kościanym. Obecność ugrupowań starszej fazy kultury lendzielskiej – z ceramiką malowaną farbami czerwoną, białą i czarną (Kornice, Pietrowice Wielkie) także była efektem infiltracji z Moraw. Ważny epizod w neolitycznych dziejach regionu stanowiła kultura malicka, w genezie której uczestniczyły kultury lendzielska i ceramiki wstęgowej kłutej. Obecność jej, jeśli nie była efektem napływu ludności z Małopolski, to rodzimej ewolucji na Górnym Śląsku. Niektóre z funkcjonujących osiedli osiągnęły znaczne rozmiary, jak w Raciborzu-Starej Wsi (14,5 ha), Raciborzu-Ocicach i Kornicach (stan. 33). Utrzymywano relacje z mieszkańcami Małopolski (krzemień jurajski podkrakowski i czekoladowy) oraz Dolnego Śląska (amfibolit).

W drugiej połowie V i na początku IV tysiąclecia p.n.e. nastąpił rozkwit osadnictwa w związku z rozwojem grupy ocickiej kultury lendzielskiej fazy młodszej – z ceramiką niemalowaną. W orbicie oddziaływań wschodniomorawskiej facji kultury lendzielskiej znalazło się Pogórze Śląskie (stanowiska Cieszyn-Krasna 14, Gumna 1 i 2, Kisielów 3, pow. cieszyński). Naczynia ceramiczne (puchary i misy na pustej nóżce, amfory, wanienki, mleczniki) nie ozdabiano lub dekorowano ornamentem plastycznym i technicznym. Nowością w technologii krzemieniarskiej stał się wzrost rozmiarów wyrobów wytwarzanych najczęściej z wiórów długości 6‒10 cm (tzw. przełom metryczny). Produkowano na własne potrzeby w gospodarstwie domowym oraz w pracowniach (np. Racibórz-Ocice), gdzie wstępnie przygotowywano rdzenie do dalszej obróbki i wykonywano półsurowiec wiórowy. Nadal utrzymywano kontakty z obszarami Małopolski (krzemień jurajski podkrakowski, krzemień czekoladowy), zakarpackimi (obsydian) i Dolnego Śląska (ceramika). W obrządku grzebalnym oprócz szkieletowego stosowano rytuał ciałopalny. W Kornicach odsłonięto kilka ciałopalnych grobów jamowych. Przejawem kultu, jak się twierdzi, Wielkiej Bogini Matki są gliniane figurki żeńskie z osad w Raciborzu (Racibórz-Ocice, Racibórz stan. 150)[31].

Los kultury lendzielskiej dokonał się, gdy nastała kultura pucharów lejkowatych (IV tys. p.n.e.), oferująca nowy, niżowy model neolitu środkowoeuropejskiego, z odmiennym od wzorca naddunajskiego sposobem zasiedlenia i użytkowania ziemi. Wynalazek systemu wypaleniskowego umożliwił rozszerzenie osadnictwa neolitycznego na tereny o mniej urodzajnych glebach, zajmowane przez populacje mezolityczne oraz włączenie ich w nurt gospodarki wytwórczej. Kulturę pucharów lejkowatych przyniosły, w postaci już rozwiniętej, grupy osadników przybyłe prawdopodobnie z różnych kierunków. Śladem ich wczesnej obecności jest grób w Raciborzu-Studziennej (stan. 9), który zawierał naczynia o proweniencji zachodniej (puchar tulipanowa ty), północnej (flasza z kryzą) i południowo-wschodniej (amfora)[32]. Z czasem górnośląskie populacje pucharowe (wariantu górnośląsko-morawskiego) dostały się w orbitę silnych oddziaływań południowych związanych z kulturą ceramiki promienistej (badeńskiej).

Zawładnięto znaczną częścią lewego dorzecza górnej Odry i podjęto próby zasiedlenia jej prawobrzeża (zlewnie Kłodnicy, Suminy i Rudy). Gospodarcze centrum obejmowało tereny tradycyjnie już rolnicze, eksploatowane przez jakiś czas wspólnie z ugrupowaniami kultury lendzielskiej. Osiedla większe i bardziej trwałe (np. Pietrowice Wielkie 8) oraz towarzyszące im mniejsze osady satelitarne, zakładano przeważnie na wysokich terasach dolin rzecznych lub izolowanych wzniesieniach. Mieszkano w chatach zagłębionych w ziemię i naziemnych słupowych, wyposażonych często w piwniczki, paleniska, piece. Płody rolne przechowywano w jamach zasobowych. Istniały także osady niestałe i obozowiska z szałasami i półziemiankami, jak w Nędzy, pow. raciborski, Syryni, pow. wodzisławski i Żorach-Rowieniu. Egzystencję oparto na zróżnicowanej gospodarce wytwórczej i surowcowej, z dużym udziałem komponentu przyswajającego. Stosowano rolnictwo intensywne oraz ekstensywne oparte na wypalaniu lasów pod pola uprawne. Używano już prawdopodobnie radeł ciągnionych przez zwierzęta chodzące w sprzężaju (uprawa sprzężajna). Bydło, owce/kozy i świnie chowano sposobami przydomowym i pasterskim. W wyniku jałowienia gleb pola porzucano a osady opuszczano.

W garncarstwie oprócz ceramiki stołowej i kuchennej (puchary, amfory, kubki, dzbany, wazy, flasze, czarki, zasobnice) wykonywano naczynia okazjonalne – tzw. bębny. Stosowano różne techniki zdobnicze, w tym rycie, nacinanie, odciskanie, żłobkowanie i inkrustowanie białą masą. Krzemieniarstwo rozwijało się na bazie lokalnego surowca narzutowego, który w rejonie Makowa, pow. raciborski uzyskiwano zapewne sposobem kopalnianym. Oprócz narzędzi wytwarzanych z odłupków i wiórów (np. drapacze, tylczaki, skrobacze, zgrzebła, przekłuwacze, wiertniki, rylce, grociki) produkowano narzędzia rdzeniowe (siekiery, piki, ciosaki, motyki). Znano sposoby wygładzania powierzchni kamiennych siekierek i toporów. Wymiana interregionalna, która obejmowała nie tylko materiał kamienny (np. krzemień z Małopolski), lecz także gotowe przedmioty, mogła mieć przynajmniej w części charakter elitarny. Zaczęto użytkować wyroby miedziane. Na osadzie w Kietrzu (stan. 25, d. stan. D), pow. głubczycki, ukryto w naczyniu glinianym dziesięć płaskich siekierek miedzianych. Podobne okazy znaleziono w Raciborzu-Studziennej (stan. 423)[33], Kornicach, Raciborzu-Sudole i Przysieczy, pow. opolski (domniemany skarb)[34].

Zmarłych grzebano przeważnie w obrębie osad. Ciała wkładano, przykładowo, do prostokątnej jamy grobowej w pozycji skurczonej na boku (Pietrowice Wielkie) albo do jam gospodarczych. Kultywowano także, pod wpływem południowym, obrządek ciałopalny. Na cmentarzysku w Pietrowicach Wielkich (stan. 9) spalone szczątki składano w naczyniach, które następnie umieszczano w jamach dnem do góry lub nakrywano innym naczyniem. Stosowano pochówki wtórne i częściowe (np. na osadzie w Baborowie, pow. głubczycki). Szerzyły się kulty płodności i topora bojowego.

Obecność kultury ceramiki promienistej (z centrami na Morawach i Słowacji) jawi się jako problematyczna. Nie kwestionuje się jedynie jej silnych wpływów na górnośląskie społeczności pucharowe.

Sukcesorką kultury pucharów lejkowatych została kultura amfor kulistych, o niżowej proweniencji, która na Górnym Śląsku pojawiła się na przełomie IV i III tysiąclecia p.n.e. w rozwiniętej już formie, zapewne jako efekt migracji osadników z północy. W dużym stopniu kontynuowano wcześniejsze tradycje osadnicze i gospodarcze. Zajęto pas lessowy, koncentrując się przede wszystkim w Kotlinie Raciborskiej. Penetrowano obszary prawobrzeża górnej Odry (np. osada w Syryni), stanowiące ekumenę populacji schyłkowomezolitycznych. Osady różnej wielkości oraz obozowiska zakładano często w miejscach uprzednio wybieranych przez ludność kultury pucharów lejkowatych. Stawiano chaty wziemne i naziemne o lekkiej konstrukcji ścian oraz, naśladując wzorce południowe, długie budynki słupowe (np. Kornice 33). Podejmowano mieszaną gospodarkę z dominacją chowu, przy dużym jednak udziale rolnictwa. Narzędzia kamienne i naczynia gliniane wykonywano w ramach wytwórczości przydomowej. Amfory o baniastym brzuścu i cylindrycznej szyjce, a także dzbany i misy, zdobiono ornamentem rytym, stempelkowym lub wykonanym odciskami sznura dwudzielnego. Walorami estetycznymi odznaczały się siekierki z krzemienia pasiastego i pasmowanego. W zakresie kultury duchowej specyficzną formę stanowiły pochówki zwierzęce (psów i świń), jakie odkryto na osadzie w Kornicach[35].

Do radykalnych zmian w osadnictwie przyczyniła się kultura ceramiki sznurowej, ekspansywna, reprezentująca system społeczno-gospodarczy oparty na koczowniczym pasterstwie. Funkcjonowanie w ranach małych mobilnych ugrupowań pozwalało na przekraczanie tradycyjnych barier ekologicznych, wchłanianie obcych społeczności, w tym populacji łowiecko-zbierackich żyjących wciąż na obrzeżach „starorolniczych” regionów. Pierwsze grupy koczowników dotarły na Górny Śląsk jeszcze w pierwszej połowie III tysiąclecia p.n.e. (domniemany grób z Książenic, pow. rybnicki). W późniejszym czasie opanowany został niemal cały region. Przenoszono się z miejsca na miejsce. Obróbkę krzemienia prowadzono w obozowiskach dla doraźnych potrzeb. W rejonie Nowej Cerekwi produkowano najpewniej toporki z lokalnego bazanitu. Panował szkieletowy obrządek grzebalny. Ciała zmarłych wkładano do jamy grobowej (czasem w drewnianej skrzyni) w pozycji na wznak, rzadko na boku z podkurczonymi nogami, z rękami ułożonymi w różny sposób. Mężczyzn zaopatrywano w kamienne toporki (broń, insygnium?). Wyjątkiem jest grób ciałopalny pod nasypem kurhanowym w Roszkowicach, pow. kluczborski.

Z kierunku północno-wschodniego doszło w III tysiącleciu p.n.e. do infiltracji ugrupowań kultur subneolitycznych, których gospodarka opierała się na systemie łowiecko-rybacko-zbierackim i które z innowacji neolitycznych przyswoiły sobie jedynie umiejętność lepienia naczyń glinianych. Kierowano się przede wszystkim do prawobrzeżnej części Górnego Śląska (zlewnie Małej Panwi i Stobrawy, Bierawki i Rudy) oraz na tereny Równiny Niemodlińskiej. Eksploatowano środowisko leśne, zarezerwowane dla epigonów świata mezolitycznego. Obozowiska zakładano na piaszczystych wzniesieniach lub wydmach (Katowice-Piotrowice, Piłka, pow. lubliniecki, Miasteczko Śląskie-Żyglinek 3[36], Świbie 16, pow. gliwicki).

Pod koniec eneolitu napłynęły z południa grupy pasterzy kultury pucharów dzwonowatych, zajmujących się także obróbką miedzi. W regionach starego osadnictwa neolitycznego (Płaskowyż Głubczycki, Kotlina Raciborska) zakładano obozowiska oraz, jak się ostatnio okazało, niewielkie osiedla (Kornice 33)[37]. Zmarłych chowano w obrządku szkieletowym na małych cmentarzach (Pietrowice Wielkie 8, Kornice 33). Ułożenie zwłok w jamie grobowej, czasami wzmacnianej drewnianą obudową, zależało od płci: mężczyźni w pozycji skurczonej na lewym boku głową na północ, kobiety odwrotnie. W Kornicach mężczyznom dodawano do grobu przedmioty łączone z łucznictwem (krzemienne grociki i tzw. płytki łucznicze), kobietom m.in. ozdoby metalowe i bursztynowe. Charakterystycznym wyrobem są gliniane puchary o rozbudowanym, strefowym ornamencie radełkowym, malowane na czerwono i inkrustowane białą masą. Obecność kultury pucharów dzwonowatych stanowi prolog do epoki brązu.

Epoka brązu i wczesna epoka żelaza

Epoka brązu (ok. 2300‒750 p.n.e.) dzielona jest na pięć okresów (I‒V): wczesny (ok. 2300‒1600 p.n.e.), starszy (ok. 1600‒1300 p.n.e.), środkowy (ok. 1300‒1100 p.n.e.), młodszy (ok. 1100‒900 p.n.e.) i późny (ok. 900‒750 p.n.e.). Na wczesną epokę żelaza przypadają fazy C (ok. 750‒550 p.n.e.) i D (ok. 550‒400 p.n.e.) okresu halsztackiego. Znaczącą rolę odgrywał w tym czasie brąz (stop miedzi i cyny w stosunku 9:1) oraz przedmioty brązowe. Nierówny dostęp do surowca i wyrobów metalowych powodował znaczne różnice terytorialne w rozwoju kulturowym, ożywienie kontaktów wymiennych oraz kształtowanie się elit społecznych kontrolujących powstające regularne szlaki handlowe.

W początkach wczesnej epoki brązu egzystowały na Górnym Śląsku ugrupowania późnej kultury ceramiki sznurowej, kultury pucharów dzwonowatych (?) oraz starszych faz nowopowstałej kultury mierzanowickiej o tradycjach nawiązujących do eneolitu[38]. Kultura mierzanowicka, będąca efektem przejęcia pewnych cech kultury pucharów dzwonowatych przez grupy kultury ceramiki sznurowej, występowała w różnych częściach Górnego Śląska. Większość jej śladów łączona jest z małymi zespołami mężczyzn-hodowców przemieszczających się szybko na długich dystansach. Oprócz niewielkich osiedli-obozowisk, jakie znamy z Tarnowskich Gór-Repecka, Samborowic, pow. raciborski, Lublińca-Leśnicy, zakładane były osiedla rolnicze (z jamami zasobowymi do przechowywania płodów rolnych), jak odkryte w Syryni, pow. wodzisławski czy Tarnowskich Górach-Piasecznie Koloni.

Społeczności kultury mierzanowickiej charakteryzował duży konserwatyzm i izolacja wobec kultur z metalami. Lepione ręcznie naczynia gliniane, wśród których dominowały kubki i dzbany, ozdabiano ornamentem odcisków sznura. Narzędzia i broń, m.in. noże wiórowe, skrobacze, zgrzebła, siekierki dwuścienne, grociki sercowate, wytwarzano z krzemienia (wyjątkowo z kwarcytu). Dalekosiężne wyprawy do złóż albo handel wymienny dokumentują wyroby z krzemienia świeciechowskiego i czekoladowego oraz płoszcza wywodzące się ze środowiska kultury mierzanowickiej w Małopolsce. W obrządku pogrzebowym panowała inhumacja. Zmarłych wyposażano w naczynia gliniane, przedmioty kamienne (np. toporki), krzemienne (np. siekierki), kościane (szydła, ozdoby), zrobione z zębów zwierzęcych i muszli, bardzo rzadko w wyroby z miedzi, złota, bursztynu. Z Kietrza (stan. 25, d. stan. D), pow. głubczycki znany jest odosobniony grób wojownika-łucznika, którego zgodnie z tradycją zapoczątkowaną w epoce kamienia, umieszczono w pozycji skurczonej w trumnie drewnianej i wyekwipowano w naczynie, kamienną płytkę łuczniczą oraz zawieszkę z kła dzika. Domniemany dar wotywny złożony z zabytków krzemiennych wydobyto z osadów bagiennych w Pruchnej, pow. cieszyński.

W XIX wieku p.n.e. uformowała się na Górnym Śląsku grupa nowocerekwiańska, dla której obróbka i użytkowanie brązu odgrywały znaczącą rolę. W tworzeniu grupy nowocerekwiańskiej uczestniczyła prawdopodobnie ludność kultury unietyckiej z Dolnego Śląska i Czech oraz część miejscowych populacji (potomków kultury mierzanowickiej). Niejasne pozostają jej, sugerowane dawniej, powiązania z kulturami wieterzowską z południowych Moraw i madziarowską z zachodniej Słowacji[39].

Pod osadnictwo zajęty został przede wszystkim obszar Płaskowyżu Głubczyckiego oraz okolice Opawy. Gospodarka żywieniowa opierała się na intensywnej uprawie ziemi z dużym udziałem hodowli oraz łowiectwa. Odkrywane są kości świni, bydła, owcy/kozy, konia, psa, jelenia, sarny, lisa, zająca. Zaopatrywano się w przedmioty z miedzi i brązu: szpile, naszyjniki, paciorki z blachy zwiniętej w rurkę, siekierki, dłutka. Wytwarzano krzemienne grociki i wkładki sierpowe, kamienne żarna i rozcieracze oraz kościane i rogowe szpile, szydła, gładziki i narzędzia o ząbkowanej krawędzi. Wysoko stało garncarstwo. Dobrym wypałem odznaczają się garnki oraz misy, kubki i wazy o wygładzonych powierzchniach.

Osiedla często zakładano w miejscach o naturalnych walorach obronnych. Niektóre z nich fortyfikowano. W Jędrychowicach, pow. głubczycki osadę chroniły dwa wały rozdzielone fosą, w Pietrowicach Wielkich (stan. 13), pow. raciborski dwa koncentryczne rowy, między którymi ulokowano obiekty magazynowe. W Nowej Cerekwi (stan. 18), pow. głubczycki umocnieniami otoczono gród właściwy (tzw. akropol) oraz strefę gospodarczo-produkcyjną. Budynki stawiano w konstrukcji słupowej i zrębowej. Na osiedlach w Nowej Cerekwi i Jędrychowicach zajmowano się brązownictwem, rogownictwem i garbarstwem. Z warsztatów metalurgicznych zachowały się fragmenty kamiennych form odlewniczych do produkcji siekier, ułamki glinianej dyszy, punktaki, łyżka odlewnicza, bryłki stopionego brązu. W Pietrowicach Wielkich, w strefie magazynowej natrafiono na ślady działalności obrzędowej w postaci ofiar zwierzęcych. Umocnione osady pełnić mogły rolę gospodarczą, społeczną, administracyjną i kultową[40].

Relacje z terenami Śląska Dolnego, Moraw, Czech, zachodniej Słowacji, Węgier, Szwajcarii i Italii poświadcza m.in. skarb z Pilszcza, pow. głubczycki, złożony z brązowych siekierek, bransolet i naszyjników[41]. O kontaktach na osi północ‒południe informują dodatkowo znaleziska paciorków bursztynowych.

W obrzędowości pogrzebowej przeważał rytuał szkieletowy. Zmarłych chowano z reguły na osadach, w grobach jednostkowych albo zbiorowych. Na osadzie w Kietrzu (stan. 6), w jednym grobie złożono, w pozycji skurczonej na boku, dwóch mężczyzn i pięcioro dzieci. W Jędrychowicach części ludzkich szkieletów znalazły się w jamach z odpadkami gospodarstwa domowego i rozbitymi naczyniami.

W zaraniu starszej epoki brązu dotarły z południa przez Morawy wojownicze, pasterskie populacje kultury mogiłowej[42]. Ludność miejscowa poddała się procesowi akulturacji. Skolonizowano różne części Górnego Śląska, docierając na wschodzie po okolice Katowic. Prowadzono mobilny tryb życia, przemieszczając się w małych grupach i zakładając sezonowe osady lub obozowiska. Duże znaczenie miała metalurgia brązu. Wyrabiano sztylety, naramienniki zakończone spiralnymi tarczkami, bransolety mankietowe, szpile.

Obowiązywał birytualizm z przewagą obrządku szkieletowego. Ciała niespalone układano w pozycji na boku z nogami podkurczonymi, w trumnach drewnianych lub bez trumien. Wśród grobów ciałopalnych spotyka się jamowe i popielnicowe. W Kietrzu (stan. 1) skremowane szczątki ludzkie umieszczano w trumnach. Groby, pojedyncze lub na cmentarzach, były płaskie albo, rzadziej, kurhanowe. Mogiły najbardziej typowe, z brukiem i kręgami kamiennymi pod ziemnym nasypem, odkryto w Mikowicach, pow. namysłowski. W wyposażeniu zmarłych dominowały przedmioty z brązu. W wypadku kobiet przeważały szpile, bransolety, naramienniki, nagolenniki, diademy, kolie. Rolę mężczyzny-wojownika akcentowano dodając brązowe sztylety, miecze, włócznie, strzały, kamienne buławy.

Utrzymywano relacje z populacjami środkowodunajskiej kultury mogiłowej. O kontaktach z terenami Kotliny Panońskiej może świadczyć odkryty w Cisku, pow. kędzierzyńsko-kozielski brązowy czekan z tarczowatym obuchem. Przedmiotom tego rodzaju przypisuje się m.in. funkcję prestiżową[43].

W XIV wieku p.n.e. doszło w Europie Środkowej do przełomu światopoglądowego i zmian w systemie wierzeń. Upowszechnił się ciałopalny obrządek pogrzebowy. Na Górnym Śląsku nową wspólnotę – pól popielnicowych – reprezentowała przez około 1000 lat kultura łużycka[44]. Ścierały się tutaj wpływy jej dwóch, rozwijających się w odmiennym rytmie, grup: śląskiej (podgrupa głubczycka) i górnośląsko-małopolskiej (podgrupy częstochowsko-gliwicka i kępińska). Zręby śląskiej kultury łużyckiej, która zajmowała także Śląsk Dolny, południową Wielkopolskę i północno-wschodnie Morawy, kształtowały się już u schyłku starszej epoki brązu na Płaskowyżu Głubczyckim. Górnośląsko-małopolska kultura łużycka, sięgająca po zachodnią Małopolskę i południowo-wschodnią Wielkopolskę, zaczęła się formować dopiero w XIII stuleciu. Pierwsza, progresywna, ulegała wpływom zachodnim i południowym, w tym przyalpejskiego halsztackiego kręgu kulturowego, a za jego pośrednictwem, cywilizacji śródziemnomorskich. Druga, bardziej tradycyjna, funkcjonowała (z wyjątkiem zachodnich rubieży) w izolacji. Obie grupy dzieliła Odra oraz Wisła na odcinku do okolic Skoczowa.

Intensywniej zagospodarowano Płaskowyż Głubczycko-Hluczyński wraz z przyległymi częściami Kotliny Raciborskiej, międzyrzecze Małej Panwi i Kłodnicy oraz obszar zlewni Stobrawy i górnej Liswarty. W doborze siedlisk preferowano strefy styku wysoczyzn i dolin oraz krajobrazowe i glebowe pogranicza. Życie organizowano w ramach wiejskich wspólnot, okupując mikroregiony wielkości do około 20‒30 km2. Układy takie odznaczały się stabilnością przy pewnej ruchliwości populacji. Najbardziej trwałymi elementami pozostawały wielopokoleniowe cmentarze, jak ujawnione w Kietrzu (stan. 1), Strzelcach Opolskich-Adamowicach, Dobrzeniu Małym (obecnie część Opola), Świbiu (stan. 16)[45], pow. gliwicki i Gliwicach-Łabędach-Przyszówce, które integrowały lokalne społeczności żyjące we wspólnotach rodowych.

Różnej wielkości osiedla miały charakter zwarty lub rozproszony. Na infrastrukturę wsi składały się budynki naziemne oraz zagłębione w grunt, wolnostojące paleniska i piece, glinianki, jamy magazynowe itp. Chaty naziemne stawiano w konstrukcjach słupowych. Do niektórych, jak w Tarnowskich Górach-Repecku, dobudowywano frontowe lub boczne podcienie.W ziemiankach i półziemiankach dach podpierano na słupie centralnym lub słupach ustawianych na obrzeżach zagłębienia.

Od IX wieku p.n.e. niektóre osiedla fortyfikowano. Usytuowany na wysokim cyplu lewobrzeżnej terasy Odry gród w Łubowicach, pow. raciborski otoczono wpierw płotem-palisadą wzmocnioną niewielkim nasypem ziemnym, a następnie, poprzedzonym fosą, wałem z dostawioną od wewnątrz drewnianą platformą. Umacniano również niektóre osady zakładane na górujących nad okolicą wzniesieniach lub cyplach terenowych w rejonie Cieszyna, Goleszowa, pow. cieszyński i Jaworza, pow. bielski[46]. Wyżynne osiedla i grody służyły potrzebom mieszkalno-gospodarczym, schronieniowym oraz jako punkty kontroli szlaków komunikacyjno-handlowych. Powstawały zapewne w związku z niepokojami politycznymi, jakie w południowej strefie Europy Środkowej wywołała w IX wieku ekspansja, ze stepów nadczarnomorskich, koczowników tzw. horyzontu kimeryjskiego.

Prowadzono wielokierunkową gospodarkę żywnościową. Uprawiano pszenicę (zwyczajną, płaskurkę, orkisz), jęczmień, proso, owies, żyto, groch, bób i soczewicę. W zależności od warunków naturalnych możliwa była uprawa przemienno-odłogowa, gospodarka rotacji leśno-polnej i odroślowa (w lasach). Rolę pod zasiew spulchniano drewnianymi kopaczkami, motykami i najpewniej radłami. Ziarna zbóż przechowywano w jamach ziemnych lub glinianych naczyniach zasobowych. W kamiennych żarnach nieckowatych rozcierano je na mąkę lub przerabiano na kaszę. Poczesne miejsce zajmował stacjonarny lub półwędrowny chów trzody chlewnej, bydła, owiec i kóz. Rolnictwo i hodowlę wspomagano łowiectwem, zbieractwem i rybołówstwem. Polowano przy pomocy łuków ze strzałami uzbrojonymi grocikami z brązu, kości, rogu i krzemienia oraz oszczepami o metalowych grotach.

W ramach wytwórczości ceramicznej wykonywano naczynia, przęśliki do wrzecion, ciężarki do krosien, grzechotki, figurki, ozdoby, amulety. Naczynia lepiono ręcznie, głównie w nurcie zajęć przydomowych. Wypalano je w jednokomorowych piecach kopułowych lub ogniskach, jak wchodzące w skład pracowni garncarskiej z osady w Zakrzowie (stan. 41), pow. krapkowicki[47]. Z mnogością form (garnki, misy, czerpaki, wazy, kubki, czarki, dzbany, amfory, talerze, naczynia zasobowe, piętrowe, miniaturowe i do karmienia niemowląt, „tabakierki”) szły w parze bogactwo motywów ornamentacyjnych (linie proste i zygzakowate, kreski, żłobki, trójkąty, kąty wsuwane, jodełki, koła, okręgi współśrodkowe, trykwetry) oraz różnorodność technik zdobniczych (rycie, wyciskanie dołków palcowych i paznokciowych, nalepianie listew, wypychanie z wnętrza, wyciąganie ze ścianki lub nalepianie guzów, polerowanie lub malowanie). Ogólnie, w dekoracji dominowały kompozycje geometryczne. Znano sposoby uzyskiwania metalicznie lśniącej powierzchni (ceramika „grafitowana”). Czasami w glinie kopiowano luksusowe, importowane okazy metalowe. Naczynia miały przeznaczenie kuchenno-gospodarcze, stołowe i sepulkralne. Do ceramiki wytwarzanej głównie na potrzeby rytuału pogrzebowego zaliczane są naczynia malowane farbami czerwonymi, żółtymi, czarnymi i białymi, jakie znamy m.in. z cmentarzysk w Kietrzu[48], Świbiu[49] i Dobrzeniu Małym[50].

Z kości i rogu robiono narzędzia i broń (np. szydła, toporki, grociki do strzał) oraz ozdoby, z drewna – naczynia, oprawki narzędzi itd. Z wełny owczej i materiału roślinnego wyrabiano tkaniny o prostym splocie płóciennym, plecionki i filc. Tkano na pionowych krosnach ciężarkowych.

Wysokiej specjalizacji wymagała metalurgia kolorowa. Dobrze opanowano brązownictwo bazujące na importowanym z południa surowcu oraz złomie (przedmiotach nie nadających się do użytku). Wytopu dokonywano w paleniskach lub piecach zbierając roztopiony metal w tygielkach ceramicznych. Przedmioty najczęściej odlewano w glinianych formach niszczejących metodą na wosk tracony a także w, nadających się do wielokrotnego wykorzystania, kamiennych i glinianych formach jamowych jednoczęściowych (otwartych) lub dwuczęściowych (zamkniętych). Prócz obróbki termicznej stosowano przeróbkę mechaniczną (kucie, wyciąganie drutu, szlifowanie)[51]. Produkowano narzędzia (igły, noże, sierpy, dłuta, siekiery), broń (grociki, groty) oraz części stroju i ozdoby (szpile, bransolety, naramienniki, nagolenniki, naszyjniki, spiralne tarczki i skręty, guziczki itp.). Grób odlewnika wyposażonego w trwałe formy do wytwarzania prętów-sztabek, sierpów i ozdobnych guziczków ujawniono w Gogolinie-Strzebniowie (stan. 12), pow. krapkowicki[52]. Na osadzie w Kamieńcu, pow. tarnogórski natknięto się na pozostałości warsztatu odlewniczego. Odkrywane wyroby brązowe wykazują ślady długiego użytkowania i wielokrotnych napraw. W podgrupie częstochowsko-gliwickiej przetwarzano ołów z rud wydobywanych prawdopodobnie koło Bytomia i Tarnowskich Gór. Efektowne ozdoby ołowiane (diademy, naszyjniki) znaleziono na cmentarzyskach w Gliwicach-Łabędach-Przyszówce i Świbiu.

Na przełomie epoki brązu i okresu halsztackiego (ok. VIII w. p.n.e.) zapoznano się z żelazem. Najpierw w podgrupie głubczyckiej. Z halsztackiego kręgu kulturowego napływały żelazne przedmioty, z czasem także półsurowiec. Nabyto kowalskich umiejętności. Dziełem miejscowych kowali mogły być np. ozdoby obręczowe, szpile, siekierki, noże. Nie wiadomo, czy rozwinęło się rodzime hutnictwo żelaza.

Nadal istniało zapotrzebowanie na kamienne płyty szlifierskie, osełki, żarna, dłuta, topory. Efektem tzw. krzemieniarstwa schyłkowego były, dla przykładu. wychodzące z pracowni odkrytych w Zakrzowie (stan. 40), pow. krapkowicki, grociki do strzał łuku oraz służące za wkładki do sierpów noże tylcowe i półtylcowe oraz odłupki.

Utrzymywano relacje kulturowe i stosunki wymienne na poziomach mikro-, mezo- i ponadregionalnym, szczególnie żywo w lewobrzeżnej części Górnego Śląska. Intensywne i wielostronne kontakty łączyły górne Nadodrze z obszarami halsztackiego kręgu kulturowego, zwłaszcza z prowincją wschodniohalsztacką (dorzecze środkowego Dunaju). Sprowadzano stamtąd dobra materialne (np. brązowe zapinki harfowate, szpile z łabędzią szyjką, przybory do szycia i toaletowe, żelazne płaskie siekierki z bocznymi występami, barwne tkaniny) i adoptowano wzorce kulturowe. Wybuchła moda na halsztackość. Ze szczególną siłą w grupie śląskiej, w mniejszym natężeniu w prawobrzeżnym pasie Górnego Śląska. Ze strojem w typie halsztackim łączyć należy zapinki do spinania szat, lite brązowe bransolety z pogrubionymi końcami i bogato zdobione naszyjniki zapinane na haczyki oraz pasy z metalowymi klamrami. W wytwórczości rodzimej naśladowano przedmioty importowane. W garncarstwie inspirowano się formami naczyń i motywami dekoracyjnymi oraz technikami zdobienia (ceramiką malowana i „grafitowana”). Do sfery zwyczajów pogrzebowych przeniknęła idea grobów komorowych (Kietrz 1). W obrębie wspólnot ośrodka kietrzańskiego doszło nawet do wykształcenia się elit. Za pośrednictwem halsztackiego kręgu kulturowego z dalekich warsztatów północnoitalskich docierały luksusowe naczynia z brązu (wazy, czerpaki, cysty, situle). Najpewniej z pracowni funkcjonujących na terenach Włoch i byłej Jugosławii pochodzą paciorki wykonane ze szklistego fajansu i szkła właściwego wytapianego na obszarach wschodniośródziemnomorskich. Większe ilości paciorków zebrano na cmentarzyskach w Kietrzu i Świbiu. Stosunkowo nieliczne znaleziska koralików bursztynowych łączyć należy z wymianą, najpewniej wieloetapową, bałtyckiego bursztynu dostarczanego na południe Europy[53]. Dalekosiężną wymianę umożliwiały dogodne szlaki komunikacyjne, jak np. prowadzący z południa przez Bramę Morawską i strefę nadodrzańską na północ tzw. szlak bursztynowy, czy trasa wykorzystująca Przełęcz Jabłonkowską i dolinę Olzy. Prestiżowe przedmioty z brązu i złota wycofywano z obiegu przeznaczając je, być może, na wymianę lub dla rytualnego zdeponowania. Skarb złotych ozdób znamy z Opola-Półwsi, depozyty wyrobów brązowych z wielu innych miejscowości, np. z Jabłonki, pow. głubczycki (naramienniki lub nagolenniki, bransoleta, czarka, siekierka)[54], Raciborza-Starej Wsi (siekierki), Czarkowa, pow. gliwicki (siekierki, sierp), Gamowa, pow. raciborski (miecze, sztylet, zapinka, nóż), Woskowic Małych, pow. namysłowski (cysty, wędzidła, łańcuchy i tarczki). Niektóre z nich pierwotnie stanowić mogły mienie metalurgów i/lub kupców.

Pochówki sprawiano na cmentarzach. Wymogiem czasów stało się kultywowanie ciałopalnego obrządku pogrzebowego. Ciała zmarłych kremowano na stosie pogrzebowym w odzieniu, z ozdobami i osobistymi akcesoriami. Prochy rozsypywano w jamie grobowej albo przed złożeniem do ziemi gromadzono w glinianej popielnicy bądź pojemniku z materiału organicznego. Na nekropolii kietrzańskiej, w pierwszej fazie jej istnienia (ok. 1400‒1100 p.n.e.) przepalone kości rozrzucano, przy zachowaniu porządku anatomicznego, w drewnianych trumnach kłodowych lub wykonanych z desek. W późniejszym czasie zdarzały się przypadki umieszczania glinianych urn z prochami, wraz z wieloma naczyniami-przystawkami i importowanymi wyrobami, w czworokątnych komorach budowanych na zrąb lub w technice sumikowo-łątkowej, bądź w komorach owalnych słupowych. W podgrupie częstochowsko-gliwickiej, oprócz ciałopalenia, praktykowano tradycyjną inhumację[55]. Zmarłych umieszczano w grobie w pozycji wyprostowanej, z rękami wyciągniętymi wzdłuż ciała. W Świbiu ciała w strojach spinanych metalowymi szpilami składano na drewnianych marach. Oznakami lokalnej tożsamości użytkowników nekropoli były m.in. opaski czołowe z metalowymi zawieszkami skroniowymi oraz diademy czy półdiademy z guziczkami brązowymi bądź aplikacjami ołowianymi. Ściany jam grobowych nieraz wzmacniano kamiennymi obstawami lub drewnianymi szalunkami, w stropie układano z kamieni bruki[56]. Miejsca pochówku w obu obrządkach pogrzebowych znajdowały się obok siebie. Zdarzało się umieszczenie w grobie szkieletowym pochówku ciałopalnego. Niezależnie od rodzaju cmentarza (ciałopalne, birytualne), groby były na powierzchni w jakiś sposób zaznaczane i pozostawały w pamięci potomnych. Obecność palenisk i potłuczonych naczyń zdają się świadczyć o odprawianiu obrzędów w rodzaju styp i tryzn.

Religijno-magiczna sfera kultury obejmowała także kult sił przyrody. Z ubóstwianiem Ognia i Słońca łączą się symbole solarne na naczyniach i innych przedmiotach (m.in. ukośny krzyż, trykwetr, koło z promieniami), owalne krążki gliniane itp. Gliniane podstawki z półksiężycowatymi rogami (tzw. Mondidole) wskazują, jak się sądzi, na kult Wielkiej Matki. W przedstawieniu narracyjnym na czarce z cmentarzyska w Orzechu, pow. tarnogórski można się dopatrzeć tańca rytualnego.

W VI wieku p.n.e. podgrupę głubczycką dotknął głęboki kryzys osadniczy. Do załamania dotychczasowego rozwoju przyczynić się mogli, co najmniej pośrednio, Scytowie – koczowniczy lud ze stepów nadczarnomorskich, który po zajęciu Kotliny Karpackiej wdarł się do południowo-zachodniej Słowacji, na Morawy i do Czech, prąc dalej na zachód. Na Górnym Śląsku brak, jak dotąd, ewidentnych dowodów na niszczącą infiltrację scytyjską. Ślady akcji militarnych znane są jednak z sąsiednich obszarów (Brama Morawska, Płaskowzgórze Częstochowskie, Śląsk Dolny).

Na większości terytorium Górnego Śląska populacje utrzymujące tradycje kultury łużyckiej przetrwały do czasu przybycia Celtów (IV w. p.n.e.). Jedynie część północno-zachodnia dostała się w V wieku w orbitę wpływów kultury pomorskiej[57]. Być może akulturacji miejscowych społeczności „łużyckich” towarzyszyła nikła migracja grup ludności „pomorskiej”. Rozlokowano się w dorzeczu Stobrawy, górnej Prosny i Widawy oraz w okolicach Opola. W ramach niewielkich grup trudniono się rolnictwem i hodowlą. Zapewne znano obróbkę brązu i żelaza. Do inwentarza użytkowanych przedmiotów metalowych należały: noże, szpile, zapinki, bransolety. Na zabudowę osad, jak w Kowalowicach-Nowym Dworze, pow. namysłowski, składały się czworokątne chaty słupowe oraz obiekty gospodarcze. W dziedzinie wierzeń kontynuowano tradycje kultury łużyckiej. Panował obrządek ciałopalny. Przepalone kości zbierano do naczyń lub wrzucano prosto do jamy grobowej. Popielnice w formie garnków lub waz przykrytych dużymi misami bądź urny twarzowe umieszczano w jamach zabezpieczonych płytami kamiennymi (groby skrzynkowe), obwarowanych kamieniami, bądź pozbawionych konstrukcji kamiennych. Bywało, że nakrywano je dużym naczyniem glinianym (groby podkloszowe). Na cmentarzysku w Ligocie Dolnej, pow. kluczborski kości układano w popielnicach w porządku anatomicznym. W charakterze darów wkładano do grobów naczynia-przystawki oraz metalowe ozdoby, narzędzia, broń.

Okres lateński, okres rzymski i okres wędrówek ludów

W okresie lateńskim (przedrzymskim), obejmującym ostatnie czterysta lat przed naszą erą, pierwszoplanowa rola przypadła Celtom (Galom) i ich kulturze nazywanej lateńską.

Kultura lateńska formowała się na przełomie VI i V wieku p.n.e. nad górnym Renem i Dunajem, a sto lat później rozprzestrzeniła w różnych kierunkach. Na Górnym Śląsku zaistniała w wyniku osiedlenia się ludności celtyckiej przybyłej z Moraw i Czech[58]. Najstarszymi jej śladami, datowanymi na początek IV wieku p.n.e., pozostają znaleziska grobowe z Kietrza (stan. 1) i Ściborzyc Wielkich, pow. głubczycki oraz Kornic i Samborowic (stan. 43)[59], pow. raciborski, najmłodsze, jak z osady w Nowej Cerekwi (stan. 4), pow. głubczycki, pochodzą z końca II wieku p.n.e. Zajęto Płaskowyż Głubczycko-Hluczyński i zachodnie połaci Kotliny Raciborskiej po Równinę Niemodlińską. Skolonizowanie obszarów między Odrą, Opawą i Osobłogą stało się efektem pokojowej i, jak się przyjmuje, jednorazowej akcji osiedleńczej. Ludność miejscowa, która do tego czasu utrzymała tradycje kultury łużyckiej, zasymilowała się z nowymi osadnikami ulegając akulturacji. Przybysze do końca zachowali więź kulturową z regionem macierzystym należącym do Bojów.

Do celów osadniczych wybierano tereny dobrze nawodnione, o urodzajnych glebach (czarne ziemie, szare ziemie, gleby brunatne, mady, rędziny). Lokowano się najczęściej na granicy dolin i wysoczyzn. Najgęściej zasiedlony został mikroregion dorzecza Psiny z Troją. Dominowały niewielkie osady wiejskie z jedną zagrodą lub kilkoma rozproszonymi gospodarstwami. Niejednokrotnie, jak w Roszowickim Lesie (stan. 6), pow. kędzierzyńsko-kozielski, część mieszkalną oddzielano od strefy gospodarczej i produkcyjnej. W Sułkowie, pow. głubczycki istniała osada hutnicza z urządzeniami dymarskimi do produkcji żelaza. Dla doraźnych celów gospodarczych zakładano przejściowe obozowiska filialne. Rolę centrum produkcyjno-handlowego, według niektórych także ośrodka kultowego, pełniła rozległa i wielofazowa osada w Nowej Cerekwi (stan.4), którą założono na wyniesieniu grzbietu wododziałowego, wysoko nad dnem doliny Troi. Na stosunkowo rzadką i niezbyt regularnie rozmieszczoną zabudowę osiedla składały się standardowe budynki, jamy zasobowe, wolno stojące paleniska, piec garncarski i hipotetyczny kompleks świątynny. U zbiegu Psiny i Troi ukształtował się ośrodek osadniczo-produkcyjny z osadami w Samborowicach (stan. 13 i 17)[60].

Typowymi dla budownictwa górnośląskiej grupy kultury lateńskiej jawią się prostokątne budynki zrębowe z dachem dwuspadowym wspartym na półsochach lub sochach w ścianach szczytowych, wgłębione w grunt na różną głębokość, czasem z paleniskiem lub piwniczką wewnątrz. Dominowały wśród nich półziemianki wielkości około 15‒25 m2. Niektóre z budynków, zwłaszcza większe, pełniły funkcję chat, innym przypisuje się rolę warsztatów.

Podstawą zdobywania pożywienia było rolnictwo i hodowla. Istniały już możliwości prowadzenia intensywnej uprawy w systemie stałych pól ze sprzężajną obróbką ziemi. Wysiewano pszenice, jęczmień, proso, żyto, owies, groch, wykę. Dla mięsa (a także mleka, wełny, skóry) trzymano bydło krótkorogie i odturze, świnie, owce, konie, kury. Spożywano również mięso zwierząt dzikich[61]. W skład inwentarza narzędzi gospodarczych wchodziły: radło z żelazną radlicą – do orki, żelazne sierp i półkosek – do żęcia zboża i ścinania traw, żelazne nożyce – do strzyżenia owiec, żarna rotacyjne – do mielenia zboża.

W wytwórczości naczyń glinianych stosowano koło garncarskie, częściej do ich obtaczania, aniżeli formowania techniką toczenia. Naczynia wypalano w dwukomorowych piecach garncarskich. Piece z komorami wypałową i paleniskową oddzielonymi rusztem, jak z osad w Nowej Cerekwi i Roszowickim Lesie, pozwalały na kontrolowany, jednolity wypał w temperaturze powyżej 800°C. Naczynia często wykonywano z masy garncarskiej z dodatkiem grafitu (ceramika grafitowa). Wytwarzano situle (naczynia w kształcie wiadra), misy, wazy, pucharki, garnki, naczynia zasobowe. W użyciu były także naczynia lepione ręcznie, najpewniej przez kobiety w ramach zajęć domowych i na własne potrzeby. Niektóre z nich wykazują cechy ceramiki kultury pomorskiej.

Rodzima metalurgia oraz kowalstwo dostarczały podstawowych narzędzi pracy, przedmiotów życia codziennego (noże, igły, szydła, brzytwy) i ozdób (zapinki, bransolety, naszyjniki). Czarna metalurgia bazowała zamiejscowych rudach darniowych. W glinianych piecach szybowych z kotlinką wkopaną w grunt otrzymywano zanieczyszczoną i porowatą łupę żelaza, która wymagała dalszej obróbki (przekuwania). Produkcja żelaza odbywała się w sezonowych osadach hutniczych i osiedlach wielofunkcyjnych, jak w Nowej Cerekwi i Roszowickim Lesie, gdzie działały również niewielkie warsztaty brązownicze. Zasługą miejscowych hutników i kowali, którzy zaspokajali potrzeby lokalnego rynku, było przejście Górnego Śląska z epoki brązu do właściwej epoki żelaza.

W ramach wytwórczości przydomowej zajmowano się tkactwem, obróbką rogu i kości, skóry, drewna.

Górny Śląsk pełnił rolę zaplecza rolno-hodowlanego i rynku zbytu dla macierzystych ośrodków bojskich. Z Moraw i Czech sprowadzano najpewniej część przedmiotów z brązu, bransolety z sapropelitu (odmiana węgla brunatnego), ozdoby ze szkła (bransolety, paciorki, pierścionki) oraz grafit. Z północy docierał bursztyn. Bezpośrednie i pośrednie kontakty z różnymi rejonami Europy utrzymywali mieszkańcy osady nowocerekwiańskiej – małej faktorii na tzw. szlaku bursztynowym. W rozliczeniach handlowych posługiwano się (oprócz tradycyjnego „barteru”) monetami jako środkami płatniczymi. Oprócz monet greckich używano bojskich złotych staterów i srebrnych oboli. Być może w charakterze środka płatniczego wykorzystywano fragmenty złotych sztabek i półkuliste krążki z brązu, jakie odkryto w Nowej Cerekwi. Kontakty z odległymi obszarami łączyły także mieszkańców osady (z działającą pracownią bursztyniarską) w Samborowicach (stan. 13)[62].

W zakresie obrzędowości pogrzebowej stosowano inhumację i kremację. Małe zazwyczaj cmentarze miały charakter rodzinny. Zgodnie z regułami rytuału szkieletowego ciała składano do szalowanej drewnem jamy grobowej wyprostowane, na plecach, głową skierowane na północ, wyjątkowo tylko, jak w Kornicach, w pozycji skurczonej na boku. Zmarłych chowano w stroju spiętym pasem oraz zapinkami. Mężczyzn zaopatrywano w oręż (miecz w pochwie, włócznia, tarcza). W obrządku kremacyjnym stosowano pochówki popielnicowe lub jamowe. Część grobów urnowych z nekropolii w Kietrzu 1 identyfikowana jest z autochtoniczną ludnością kultury łużyckiej, która trwała przy swych dawnych zwyczajach. Z charakterystycznym dla Celtów kultem przodka-herosa, kojarzone są wybrane pochówki ciałopalne jakie lokowano w obrębie czworokątnych lub kolistych konstrukcji słupowych posadowionych w rowach (tzw. obiekty rowkowe). Podobny obiekt z grobem popielnicowym (domniemany nemeton) znajdować się miał na sadzie w Nowej Cerekwi.

Zanik kultury lateńskiej na Górnym Śląsku w końcu II wieku p.n.e. próbuje się korelować z wędrówką Cymbrów z Półwyspu Jutlandzkiego na południe Europy.

U schyłku okresu lateńskiego i na początku okresu rzymskiego (I w. p.n.e. i I w. n.e.) okolice Cieszyna i Goleszowa, pow. cieszyński znalazły się w zasięgu kultury puchowskiej wiązanej z celtyckim plemieniem Kotynów[63]. Kultura ta powstała w III wieku p.n.e. w północnej Słowacji, przy współudziale tamtejszej ludności o tradycjach pól popielnicowych. Zajmowała śródgórskie i podgórskie tereny Słowacji oraz przyległe obszary Moraw i Polski. Charakterystyczne dla niej osadnictwo opierało się na sieci umocnionych osiedli lokalizowanych na trudno dostępnych wzgórzach oraz towarzyszących im osadach otwartych. W gospodarce ważną rolę odgrywały kopalnictwo i przetwórstwo rud żelaza. Wzdłuż północnej krawędzi Pogórzy Morawsko-Śląskiego i Śląskiego powstała linia strażnic, które zgodnie z panującym poglądem, kontrolować miały szlak komunikacyjno-handlowy prowadzący z Bramy Morawskiej na wschód. Przejścia przez Olzę strzegła osada na Górze Zamkowej w Cieszynie. Jej mieszkańcy prowadzili różnorodną działalność gospodarczą. Zajmowali się metalurgią kolorową. W wytwórczości garncarskiej stosowali koło garncarskie. Część grafitowych naczyń (zasobowych, situlowatych, mis, kubków) lepili ręcznie. Efektem kontaktów zewnętrznych są znaleziska szklanego paciorka i złotej monety celtyckiej.

Tereny „poceltyckie” zasiedliła ludność kultury przeworskiej[64], będącej efektem latenizacji kultury pomorskiej, wywodzącej się jeszcze z tradycji wczesnej epoki żelaza. W późnym okresie przedrzymskim kultura przeworska zajmowała jedynie północno-zachodnią część Górnego Śląska (dorzecze górnej Prosny). W okresie rzymskim (I w.‒3. ćw. IV w.) rozprzestrzeniła się na południe i południowy wschód, prawdopodobnie przy współudziale osadników ze Śląska Dolnego. Gwałtowny rozwój przeżywała około połowy II stulecia. Zanikła w młodszym okresie wędrówek ludów, po połowie V wieku.

Zasiedlenie Górnego Śląska miało charakter wyspowy. Duże skupienia osadnicze, utożsamiane z terytoriami małych plemion (civitas) stanowiły: opolsko-strzeleckie z lokalnym ośrodkiem władzy koło Opola, głubczycko-hluczyńskie z hipotetycznym centrum gospodarczo-politycznym, handlowym i kultowym w rejonie Nowej Cerekwi i Kietrza oraz skupienie nad górną Prosną, obejmujące w swej południowej peryferii okolice Kluczborka. Skupienia mniejsze i bardziej rozluźnione występowały nad środkową [[Nysą Kłodzką, w dorzeczu Kłodnicy, między Olzą i Rudą, nad górną Wisłą (okolice Skoczowa). W strukturze osadniczej zaznaczała się wielostopniowość: od civitas, przez wspólnoty terytorialne typu pagus (np. okręgi opolski z grobem książęcym w Opolu-Gosławicach i krapkowicki z bogatą nekropolą rodową i domniemanym grobem książęcym w Choruli), po małe zespoły zogniskowane wokół cmentarzy. Pod osadnictwo wybierano obszary przydatne dla gospodarki rolno-hodowlanej oraz zasobne w rudy żelaza i gliny ceramiczne.

Osiedla były jedno- i wielofazowe, często o zagrodowej organizacji przestrzennej z zabudową bezplanową i nieregularną. Na ich infrastrukturę składały się: chaty, budynki gospodarcze i produkcyjne, studnie, paleniska do gotowania na wolnym powietrzu, gospodarcze i produkcyjne, spichlerze naziemne, magazyny, piece garncarskie, wapienne i dymarskie, jamy gospodarcze i odpadkowe. Pomieszczenia i urządzenia gospodarcze oraz produkcyjne stawiano obok domostw mieszkalnych lub odseparowane. Do lepiej rozpoznanych należą osady w Dobrzeniu Małym (obecnie część Opola), Kowalach, pow. cieszyński[65], Ligocie Woźnickiej, pow. lubliniecki, Nędzy i Tworkowie, pow. raciborski oraz Raciborzu-Brzeziu. W osadzie w Dobrzeniu Małym (stan. 8), założonej około połowy II wieku, strefę mieszkalną ulokowano na kulminacji wzniesienia, a piece dymarskie skupiono na jego zboczu. W Raciborzu (stan. 426) dymarki funkcjonowały pojedynczo, w rozproszeniu[66]. Również w Ligocie Woźnickiej (stan. 1), nierównomiernie rozrzucone piece prażalnicze, nie oddzielono od części mieszkalnej[67].

Stawiano czworoboczne chaty słupowe (rzadko zrębowo-słupowe) zagłębione oraz naziemne, wielkości odpowiednio 10‒20 m2 oraz 30‒40 m2. Przeważnie zamieszkiwano półziemianki wielkości 3 x 5 m, o sumikowo-łątkowej (lub plecionkowej) konstrukcji ścian, dwuspadowym dachu, z trzema słupami w ścianach szczytowych i wejściem w jednym z dłuższych boków. Czasami w obu dłuższych bokach umieszczano dodatkowe słupy. Do chat dostawiano podcienia, przedsionki, dobudówki. Domostwa z brukami kamiennymi uważa się za łaźnie. Mniejszym budynkom ze słupami w narożu przypisuje się funkcje gospodarcze.

Podstawą utrzymania i głównym zajęciem były rolnictwo i hodowla zwierząt domowych. System uprawy ziemi różnił się w zależności od warunków regionalnych. Stosowano najpewniej intensywną gospodarkę rolną prowadzącą do odlesienia (dorzecze Psiny) oraz rolnictwo jednopolowe przerzutowe oparte na technice wypaleniskowej (nad Kłodnicą). Wysiewano żyto, proso, jęczmień, orkisz, płaskurkę, owies. Chowano bydło krótkorogie, świnie, konie, owce lub kozy. Używano radeł zaopatrzonych w żelazną radlicę i krój płużny, żelaznych sierpów i półkosków, kamiennych żaren nieckowatych i rotacyjnych.

Na wysokim poziomie stała czarna metalurgia. Żelazo produkowano z wysokofosforowych rud darniowych, w osadach, z przeznaczeniem na rynek lokalnych odbiorców. W Dobrzeniu Małym ujawniono obiekty związane z całym cyklem produkcyjnym: od prażenia rudy w prażakach i zwęglania drewna w mielerzach do wykonywania czynności kowalskich. Żelazo wytapiano tam w dużych piecach szybowych kotlinkowych jednorazowego użytku (typowych dla Górnego Śląska) oraz w piecu do wielokrotnego wytopu. Oddzielone od kloca żużla gąbczaste żelazo wygrzewano w paleniskach i przekuwano na żelazo kowalne, które następnie przerabiano na gotowe przedmioty. Do produktów miejscowych kowali należą np. zapinki, wisiorki, sprzączki i okucia pasa, miecze, groty i grociki, okucia tarcz (umba, imacze), ostrogi, radlice, sierpy, siekiery/toporki, nożyce, krzesiwa, szydła, igły, klucze.

Zapotrzebowanie na ceramikę stołową i kuchenną zaspokajano w ramach działalności przydomowej oraz warsztatowej (od 1. poł. III w.). Sposobem ręcznym lub poprzez toczenie bądź obtaczanie na kole garncarskim wytwarzano garnki, pucharki, misy, czarki, czerpaki, wazy, kubki, dzbany i duże naczynia zasobowe, zdobiąc je często ornamentem rytym, grzebykowym, stempelkowym, plastycznym, wyświeceniami, odciskami paznokciowymi i palcowymi. W użyciu były zaawansowane technologicznie dwukomorowe piece garncarskie z rusztem wspartym na filarze (Nędza) lub krótkiej przegrodzie (Ligota Woźnicka), ewentualnie z rusztem bez podpory (Dobrzeń Mały)[68]. Naczynia produkcji warsztatowej, o ściankach gładkich lub szorstkich, wypalano w atmosferze redukcyjnej na kolor szary (tzw. ceramika siwa). Warsztaty garncarskie obsługiwały prawdopodobnie jedynie rynki lokalne.

Zajmowano się również metalurgią kolorową, wapiennictwem, ciesiołką i bednarstwem, tkactwem i przędzalnictwem, obróbką skóry, kości i rogu oraz kamienia.

Przedmiotem handlu wewnętrznego były wyroby żelazne i drewniane, ceramika warsztatowa, nadwyżki żywnościowe itd. Utrzymywano związki z różnymi grupami kultury przeworskiej, z Markomanami i Kwadami, a także z państwem rzymskim. Kontaktom dalekosiężnym sprzyjał szlak bursztynowy wiodący znad Adriatyku przez Dunaj na północ. Przez Bramę Morawską i górne Nadodrze w kierunku na Kalisz prowadziła jedna z jego arterii. Od Bramy Morawskiej odchodziła trasa biegnąca krawędzią Pogórza Śląskiego na wschód. Główne punkty dystrybucyjne znajdowały się w okolicach Nowej Cerekwi i Opola. Z towarów rzymskich docierały m.in. luksusowe naczynia z brązu, srebra, szkła i gliny (terra sigillata) oraz paciorki ze szkła i emalii, produkowane w wytwórniach italskich, kapuańskich, nadreńskich, alzackich. Wyjątkową wartość przedstawiają naczynia metalowe z grobu książęcego w Opolu-Gosławicach (srebrny pucharek, brązowe wiadra, rondel, czerpak z cedzidłem). Naczynia terra sigillata („ziemia stemplowana”) wyróżniające się połyskliwą powierzchnią – gładką lub zdobioną dekoracją reliefową, trafiały do szerszego grona odbiorców, o czym świadczą odkrycia na cmentarzyskach (np. w Choruli, Kietrzu, Krapkowicach, Tarnowie Opolskim) i osadach (m.in. w Dobrzeniu Małym i Tworkowie)[69]. Handel organizowali kupcy rzymscy, przynajmniej do połowy III wieku. Funkcję środka płatniczego w wymianie zewnętrznej i prawdopodobnie także wewnętrznej pełniły rzymskie monety (srebrne denary, brązowe sesterce, dupondiusy i asy), odkrywane w grobach i osadach, a także w charakterze znalezisk gromadnych i luźnych. Dużą ich ilość znaleziono w mikroregionie dorzecza Psiny i Troi[70].

W obrządku pogrzebowym panowało palenie zmarłych. Szczątki ciałopalenia deponowano w naczyniach glinianych (groby popielnicowe), albo bez osłony wprost w głębokich jamach grobowych (groby jamowe), lub też w płytkich zagłębieniach i na powierzchni cmentarza (groby warstwowe). Ideę grobów i cmentarzysk warstwowych adaptowano zapewne z Dacji, Noricum i Panonii. Miejscem spoczynku stawały się także, jak w kulturze lateńskiej, czworoboczne obiekty rowkowe (tzw. groby rowkowe w Kietrzu i Izbicku, pow. strzelecki). Rzadko stosowano obrządek szkieletowy (Kietrz, Opole-Gosławice), grzebiąc osoby zmarłe na boku w pozycji skurczonej, wyjątkowo na wznak. Utrzymała się praktyka zaopatrywania zmarłych w naczynia, ozdoby, broń, narzędzia i przedmioty codziennego użytku. Na niektórych cmentarzach naczynia przed złożeniem w grobie niszczono, a przedmioty metalowe deformowano. Różnice w wyposażeniu pochówków poświadczają zróżnicowanie majątkowe i społeczne. Bogactwem wyposażenia wyróżniają się: grób książęcy z Opola-Gosławic, groby arystokracji rodowej z naczyniami metalowymi obcego pochodzenia (np. w Choruli, Kietrzu, Baborowie, pow. głubczycki) oraz pochówki wojowników konnych. W żelazny miecz, ostrogi, włócznię z żelaznym grotem, pas z okuciami i sprzączką, nóż, nożyk, nożyce, osełkę zaopatrzono wojownika pochowanego w II wieku na terenie Pławniowic, pow. gliwicki.

Na przełomie stuleci IV i V doszło do zahamowania dotychczasowego rozwoju zasiedlenia. Prawdopodobnie część ludności opuściła Górny Śląska i przyłączyła się do grup barbarzyńców migrujących na obszary Imperium Rzymskiego. W konsekwencji doszło do zmniejszenia gęstości osadnictwa. Więcej osad upadło niż powstawało nowych. W jednej z młodszych osad, w Imielinie (stan. 16), pow. bieruńsko-lędziński, istniał rzędowy układ zabudowy. Po obu stronach pustego placu znajdowały się tam w dwóch pasach budynki gospodarcze i mieszkalne oraz piec gospodarczy i studnia. Na miejscu produkowano wapno z lokalnego dolomitu. Piece wapienne ciągnęły się w regularnych, równoległych rzędach na północ i południe od zabudowań, w pewnej od nich odległości. W tym też czasie pochówki warstwowe przyjęły formę cmentarzysk typu dobrodzieńskiego (np. Dobrodzień-Rędzina, pow. oleski i Świbie 5, pow. gliwicki), gdzie chowano zmarłych wyłącznie rozsypując spalone kości na całej powierzchni nekropoli.

W drugiej ćwierci V wieku Górny Śląsk znalazł się w sferze politycznych wpływów lub w zależności od huńskiego związku plemiennego (tzw. państwo Attyli). Zanik masowego osadnictwa, oznaczający jeśli nie wyludnienie, to co najmniej bardzo silne rozrzedzenie zasiedlenia, nastąpił w młodszym okresie wędrówek ludów (2. poł. V‒VI w.). Być może niewielkie grupy ludności, o niejasnej wszak przynależności kulturowej, przetrwały dłużej na obszarze Wyżyny Wieluńsko-Częstochowskiej (Mokra, pow. kłobucki, Ogrodzieniec Birów, pow. zawierciański).

Nierozstrzygniętą pozostaje kwestia etnicznej identyfikacji mieszkańców Górnego Śląska w pierwszej połowie I tysiąclecia. Z ludów barbarzyńskich wymienionych przez dziejopisarzy antycznych lokuje się tutaj Lugiów (w tym Burów) i Wandalów[71].

Bibliografia

  1. Adamczak K., Badura B., Garbacz-Klempka A., Kowalski Ł., Perek-Nowak M., Kozana J., Nowe spojrzenie na zabytki miedziane z Przysieczy, gm. Prószków, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 23, 2021, s. 49‒84.
  2. Bednarek M., Spychała K., Osadnictwo celtyckie na Górnym Śląsku, Opole 2020.
  3. Bobak D., Połtowicz-Bobak M., A new Federmesser culture site in the Głubczyce Plateau on the background of the settlement of the arched backed komplex in Southern Poland, Moravia and Bohemia, in: Ecce Homo in memorian Jan Fridrich, ed. I. Fridrichová-Sýkorová, Praha 2010, s. 21‒28.
  4. Bobak D., Połtowicz-Bobak M., Jary Z., Raczyk J., Moska P., Chronologia osadnictwa szeleckiego na stanowisku Lubotyń 11, pow. głubczycki, w świetle bayesowskiego modelowania datowań, „Materiały i Sprawozdania Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego”, t. XXXVII, 2016, s. 11–22.
  5. Bobak D., Połtowicz-Bobak M., Stanowisko Lubotyń 11 – obozowisko szeleckie na Płaskowyżu Głubczyckim, „Opolski Informator Konserwatorski”, Opole 2013, s. 131‒138.
  6. Bohr M., Piece garncarskie z Ligoty Woźnickiej, pow. lubliniecki i Mściwojowa, pow. jaworski. Przyczynek do badań nad garncarstwem warsztatowym kultury przeworskiej, „Silesia Antiqua”, t. 50, 2015, s. 59‒81.
  7. Chmielewski T. J., Unknow knows. Eneolithic findings from Kietrz-Łęgi and Racibórz-Studzienna, „Acta Archaeologica Academiae Scientiarum Hungarice”, t. 65, 2014, s. 177‒216.
  8. Chorąży B., Chorąży B., Badania wykopaliskowe na stanowisku 2 w Kowalach, województwo śląskie, w: Badania archeologiczne na Górnym Śląsku i ziemiach pogranicznych w latach 2013‒2015, red. G. Glanc-Zagaja, Katowice 2016, s. 35‒43.
  9. Chorąży B., Chorąży B., Foltyn E.M., Foltyn E., Jaworze w świetle badań archeologicznych, Jaworze 2022 („Biblioteczka Towarzystwa Miłośników Jaworza”, z. 5).
  10. Chorąży B., Chorąży B., Stan i perspektywy badań archeologicznych na terenie Beskidu Śląskiego i przyległej części Pogórza Śląskiego, w: Stan i potrzeby badań archeologicznych w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2017, s. 633‒684.
  11. Dulęba P., Abłamowicz R., Sady-Bugajska A., Soida J., The economy of the La Tène culture communities based on the example of research from Upper Silesia, „Praehistorische Zeitschrift”, Bd. 96 (2), 2021, s. 511–531.
  12. Dulęba P., Soida J., Osadnictwo kultury lateńskiej w rejonie Samborowic, pow. raciborski. Wyniki badań powierzchniowych z lat 2013‒2015, „Śląskie Prace Prahistoryczne”, t. 8, 2017, s. 67‒91.
  13. Dulęba P., Soida J., Pietrowice Wielkie, st. 11, woj. śląskie. Badania w roku 2012, „Światowit”, R. X (LI)/B, 2016 (2012), s. 309‒314.
  14. Dulęba P., Soida J., Samborowice : celtycka wieś na Bursztynowym Szlaku, „Archeologia Żywa” 2017, z. 2 (64), s. 52‒59.
  15. Dulęba P., Soida J., Wysocki P., Monety rzymskie ze stanowiska 11 w Pietrowicach Wielkich, pow. raciborski, „Śląskie Prace Prahistoryczne”, t. 8, 2017, s. 93‒102.
  16. Dulęba P., Soida J., Wysocki P., Nowe znaleziska monet rzymskich z dorzecza Psiny i Troi, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 2, 2023, s. 125‒131.
  17. Dulęba P., Uwagi o datowaniu celtyckich ozdób wykonanych z sapropelitu, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 58, 2016, s. 73‒84.
  18. Dymowski A., Monety Republiki Rzymskiej na ziemiach polskich. Kilka uwag na bazie nowego materiału ze znalezisk drobnych, „Wiadomości Numizmatyczne”, R. LV (z. 1‒2), 2011, s. 133‒163.
  19. Dymowski A., Rudnicki M., The Nowa Wieś Głubczycka hoard and the influx of roman republican denarii north of the Carpathians, w: Auf den Spuren der Barbaren – Archäologisch, Historisch, Numismatisch (Archäologie der Barbaren 2015), red. M. Karwowski, B. Komoróczy, P. Trebsche, Brno 2019, s. 51–64.
  20. Fajer M., Foltyn E., Waga J. M., Different Models of Settlement of the Upper Paleolithic Cultures in the Northern Foreland of the Moravian Gate (Central Europe), „Archaeology, Ethnology & Anthropology of Eurasia”, vol. 44 (1), 2016, s. 51‒64.
  21. Foltyn E. M., Foltyn E., Jochemczyk L., Z badań pracowni ołowiu w Miasteczku Śląskim, w: Od prehistorii do współczesności – dziedzictwo kulturowe hutnictwa metali w Miasteczku Śląskim w badaniach interdyscyplinarnych i w koncepcjach projektowych, red. M. Żmudzińska-Nowak, R. Radziewicz-Winnicki, Gliwice 2023, s. 80‒100.
  22. Foltyn E. M., Foltyn E., Na pogórzu i w górach. Z problematyki badań nad epoką kamienia w zachodniej strefie polskich Karpat, w: Epoka kamienia w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2020, s. 133‒172.
  23. Foltyn E. M., Foltyn E., Pradzieje, w: Historia Górnego Śląska : Polityka, gospodarka i kultura europejskiego regionu, red. J. Bahlcke, D. Gawrecki, R. Kaczmarek, Gliwice 2011, s. 75‒96.
  24. Foltyn E., Foltyn E. M., Jochemczyk L., Nawrocki J., Nita M., Waga J. M., Wójcik A., The oldest human traces North of the Carpathians (Kończyce Wielkie 4, Poland), „Journal of Archaeological Science”, vol. 37, 2010, s. 1886‒1897.
  25. Foltyn E., Foltyn E. M., Jochemczyk L., Waga J. M., Radiolaryty gliwickie. Pochodzenie, występowanie, wykorzystanie, dystrybucja, w: Surowce naturalne w Karpatach oraz ich wykorzystanie w pradziejach i wczesnym średniowieczu, red. J. Gancarski, Krosno 2009, s. 141‒166.
  26. Foltyn E., Jochemczyk L., Badania na stanowisku 1 w Żyglinku, województwo śląskie, w: Badania archeologiczne na Górnym Śląsku i ziemiach pogranicznych w latach 2013‒2015, red. G. Glanc-Zagaja, Katowice 2016, s. 13‒23.
  27. Foltyn E., Jochemczyk L., Mikuszowice chert. A local raw material in western Polish Carpathians. Geology, charakteristics, usage, „Přehled výzkumů”, t. 54 (1), 2013, s. 9‒25.
  28. Foltyn E., Kozłowski J. K., Waga J. M., Geochronology and environment of the pre-Eemian Middle Palaeolithic in Southern Poland, „Studia Archeologiczne”, t. 41: Middle Palaeolithic Human Activity and Palaeoecology: New Discoveries and Ideas, red. J. M. Burdukiewicz, A. Wiśniewski, Wrocław 2010, s. 95‒115.
  29. Foltyn E., Waga J.M., Fajer M., Magiera T., Michczyński A., Chróst L., Starsze fazy osadnictwa na wielokulturowym, wydmowym stanowisku Miasteczko Śląskie 2, na tle uwarunkowań środowiska i kierunków rozwoju lokalnej gospodarki (Obniżenie Małej Panwi), „Acta Geographica Lodziensia”, nr 107, 2018, s. 137‒153,
  30. Foltyn E.M., Foltyn E., Stan badań nad pradziejami i średniowieczem w zachodniej strefie Karpat polskich. Wybrane zagadnienia, w: Stan i potrzeby badań archeologicznych w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2017, s. 585‒632.
  31. Foltyn E.M., Foltyn E., Ziemie Górnego Śląska od epoki kamienia do wczesnego średniowiecza, Katowice 2012.
  32. Furmanek M., Hałuszko A., Mackiewicz M., Myślecki B., New data for research on the Bell Beaker Culture in Upper Silesia, Poland, „Tagungen des Landesmuseums für Vorgeschichte Halle”, Bd. 12/II, 2015, s. 525‒538.
  33. Furmanek M., Lasak I., Początki wczesnej epoki brązu na Śląsku w świetle aktualnych badań nad chronologią, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 55, 2013, s. 5‒23.
  34. Kamyszek L., Żygadło L., Osada ze śladami produkcji hutniczej ze stanowiska 426 w Raciborzu, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 2, 2023, s. 13‒23.
  35. Kowalczyk-Matys P., Obrządek pogrzebowy w grupie górnośląsko-małopolskiej kultury łużyckiej jako materialny obraz kultury duchowej i przemian społecznych, „Młoda Muzeologia”, t. II, 2017, s. 24‒37.
  36. Kozłowski J. K., Middle Palaeolithic variability in Central Europe: Mousterian vs Micoquian, „Quaternary International”, vol. 326‒327, 2014, s. 344‒363.
  37. Kurgan-Przybylska M., Groby kultury malickiej ze stanowiska 13 w Samborowicach, gm. Pietrowice Wielkie, pow. raciborski, woj. śląskie, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 2, 2023, s. 109‒117.
  38. Lindner L., Marks L., Origin and age of Pleistocene „mixed gravels” in the northern foreland of the Carpathians, „Annales Societatis Geologorum Poloniae”, vol. 83, 2013, s. 28‒36.
  39. Łaciak D., Nadodrzańska ceramika malowana. Społeczno-kulturowe konteksty wytwórczości we wczesnej epoce żelaza, Wrocław 2017.
  40. Łęczycki S., Äneolithikum und Frühbronzezeit im Raum der Oberen Oder / Eneolit i wczesny okres epoki brązu w dorzeczu górnej Odry, Katowice 2014.
  41. Łęczycki S., Äneolithikum und Frühbronzezeit im Raum der Oberen Oder / Eneolit i wczesny okres epoki brązu w dorzeczu górnej Odry, Katowice 2014.
  42. Markiewicz M., Tomczak E., The tradition of pottery painting in the Upper Silesian-Lesser Polish regional group of the Lusatian culture in the Early Iron Age. The example of the cemetery at Dobrzeń Mały, Opole district, „Praehistorische Zeitschrift”, Bd. 97 (1), 2022, s. 195‒218.
  43. Michnik M., Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu na Górnym Śląsku, t. 1: Katalog, Gliwice 2022.
  44. Michnik M., Dzięgielewski K., Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu na Górnym Śląsku, t. 2, Gliwice 2022.
  45. Michnik M., Zdaniewicz R., Przeszłość powiatu gliwickiego : Vademecum archeologiczne, Gliwice 2014.
  46. Moczulski L., Tajemnice wczesnych Słowian, Warszawa 2015.
  47. Molak J., Oddziaływania madziarowsko-wieterzowskie na obszarze południowo-zachodniej Polski, a przynależność kulturowa stanowisk tzw. grupy nowocerekwiańskiej, w: Transkarpackie kontakty kulturowe w epoce kamienia, brązu i wczesnej epoce żelaza, red. J. Gancarski, Krosno 2010, s. 275‒311.
  48. Mrówka Ł., Struktury osadnicze we wczesnych fazach kultury łużyckiej na Górnym Śląsku, Rzeszów 2014.
  49. Mynarski M., Neolityczne kultury kręgu naddunajskiego w zachodniej części polskich Karpat i ich przedpola, w: Stan i potrzeby badań archeologicznych w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2017, s. 173‒216.
  50. Nowak K., Badania nad rekonstrukcją sposobów wytwarzania wybranych typów narzędzi metalowych w późnej epoce brązu. Dwuczęściowe gliniane formy odlewnicze, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 60.2, 2018, s. 97‒124.
  51. Nowak K., Tarbay J. G., Maróti B., Kis Z., Káli G., Czekan z tarczowatym obuchem z Ciska. Śmiercionośna broń czy oznaka prestiżu?, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 23, 2021, s. 85‒110.
  52. Paruzel P., Miejsca związane z wytwarzaniem ceramiki na osadzie „łużyckiej” ze stanowiska Zakrzów 41, pow. Krapkowice, w: Archeologiczne Zeszyty Autostradowe Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, t. 2: Badania na autostradzie A4, część I, red. B. Gediga, Wrocław 2003, s. 233‒252.
  53. Pazda S., Tomczak E., Pracownia garncarska na osadzie w Dobrzeniu Małym, województwo opolskie, w: Ceramika warsztatowa w środkowoeuropejskim Barbaricum, red. A. Błażejewski, Wrocław 2008, s. 253‒266.
  54. Pierwsi rolnicy i hodowcy na Śląsku. Dialog interdyscyplinarny, red. M. Furmanek, Wrocław 2019.
  55. Pierwsi rolnicy i hodowcy na Śląsku. Dialog interdyscyplinarny, red. M. Furmanek, Wrocław 2019.
  56. Połtowicz-Bobak M., Wschodnia prowincja magdalenienu, Rzeszów 2013.
  57. Przychodni A., Unikalny fragment wschodniogalijskiego naczynia terra sigillata w zbiorach Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 20, 2015, s. 9‒22.
  58. Przychodni A., Zur Frage der Verbreitung von terra sigillata auf dem Gebiet des heutigen Polens, „Acta Archaeologica Carpathica”, vol. XLV, 2010, s. 68‒177.
  59. Sady A., The results of analyses of botanical materials from the site of Rozumice 3, commune of Kietrz. Appendix, w: Foltyn E., Kozłowski J. K., Waga J. M., Geochronology and environment of the pre-Eemian Middle Palaeolithic in Southern Poland, „Studia Archeologiczne”, t. 41: Middle Palaeolithic Human Activity and Palaeoecology: New Discoveries and Ideas, red. J. M. Burdukiewicz, A. Wiśniewski, Wrocław 2010, s. 115‒119.
  60. Sobkowiak-Tabaka I., Społeczności późnego paleolitu w dorzeczu Odry, Poznań 2012.
  61. Svoboda J., Havlíček P., Ložek V., Macoun J., Musil R., Přichystal A., Svobodová H., Vlček E., Paleolit Moravy a Slezska, 3. aktualizované vydání, Brno 2009.
  62. Sych D., Ślady produkcji i użytkowania na narzędziach i militariach brązowych z Górnego Śląska, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 1, 2020, s. 101‒109.
  63. Tomczak E., Szczepanek A., Jarosz P., Gogolin-Strzebniów, stanowisko 12 : Cmentarzysko kultury łużyckiej na Wyżynie Śląskiej, Pękowice 2021 („Ocalone Dziedzictwa Archeologiczne”, t. 11).
  64. Wiśniewski A., Badura J., Salamon T., Lewandowski J., The alleged Early Palaeolithic artefacts are in reality geofacts: a revision of the site of Kończyce Wielkie 4 in the Moravian Gate, South Poland, „Journal of Archaeological Science”, vol. 52, 2014, s. 189‒203.
  65. Wiśniewski A., Furmanek M., Chłoń M., Kasprzak M., W poszukiwaniu danych. Badania stanowisk łowców i zbieraczy późnego paleolitu i mezolitu w rejonie Sowina, pow. nyski, „Opolski Informator Konserwatorski”, Opole 2017, s. 74‒89.
  66. Wiśniewski A., Lauer T., Chłoń M., Pyżewicz K., Weiss M., Badura J., Kalicki T., Zarzecka-Szubińska K., Looking for provisioning places of shaped tools of the late Neanderthals: A study of a Micoquian open-air site, Pietraszyn 49a (southwestern Poland), „Comptes Rendus Palevol”, vol. 18, 2019, s. 367‒389.
  67. Wiśniewski A., Przejawy zachowań technologicznych ludzi u schyłku plejstocenu środkowego : przykłady z Europy Środkowej, Wrocław 2012 („Studia Archeologiczne”, nr 44).
  68. Wiśniewski A., Serwatka K., Badura J., Nowe znaleziska kultury prądnickiej z terenu Płaskowyżu Głubczyckiego, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 57, 2015, s. 7‒30.
  69. Wiśniewski A., Zarzecka-Szubińska K., Kobyłka A., Bobak D., Połtowicz-Bobak M., Rezner M., Uwagi o półwytworze narzędzia bifacjalnego ze stanowiska Pietraszyn 11, pow. raciborski, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 23, 2021, s. 7‒25.

Przypisy

  1. E M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska od epoki kamienia do wczesnego średniowiecza, Katowice 2012. Tam starsza literatura.
  2. Archeologia : Górny Śląsk, red. E. Tomczak, Katowice 2013, https://instytutkorfantego.pl/wp-content/uploads/2019/02/Archeologia-Gorny-Slask-ilovepdf-compressed-ilovepdf-compressed.pdf (07.02.2019). Tam starsza literatura.
  3. J. Svoboda, P. Havlíček, V. Ložek, J. Macoun, R. Musil, A. Přichystal, H. Svobodová, E. Vlček, Paleolit Moravy a Slezska, 3. aktualizované vydání, Brno 2009, s. 104; E M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 21‒25.
  4. L. Lindner, L. Marks, Origin and age of Pleistocene „mixed gravels” in the northern foreland of the Carpathians, „Annales Societatis Geologorum Poloniae”, vol. 83, 2013, s. 28‒36.
  5. Szerzej na temat sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku w paleolicie środkowym: Archeologia : Górny Śląsk, s. 11‒16 (tam starsza literatura); E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 25‒37 (tam starsza literatura); M. Fajer, E. M. Foltyn, E. Foltyn, J. K. Kozłowski, J. M. Waga, Tha human settlement on the periphery of the Lower Saalian’s ice-sheet (Odra Stage, OIS-8) in the Upper Silesian (Poland), w: Geomorphic Processes and Geoarcheology. From Landscape Archaeology to Archaeotourism, International Conference August 20‒24, 2012 Moscow–Smolensk, Russia. Extended Abstracts, s. 81‒84, https://eng.esoil.ru/downloads/en/Geoarchaeology2012_abstracts_A-L.pdf (23.02.2017); E. M. Foltyn, E. Foltyn, Stan badań nad pradziejami i średniowieczem w zachodniej strefie Karpat polskich. Wybrane zagadnienia, w: Stan i potrzeby badań archeologicznych w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2017, s. 590‒592.
  6. Stanowiska Rozumice 3, Racibórz-Studzienna 2, Rybnik-Kamień A: J. K. Kozłowski, Taxonomy of the Early Middle Palaeolithic in Central Europe, „Litikum ‒ Journal of the Lithic Research Roundtable”, vol. 4, 2016, s. 25‒26, https://www.liticum.hu/journal/201604a0016kozlowski.pdf (13.03.2017). Stanowisko Racibórz-Studzienna 2: E. Foltyn, J. K. Kozłowski, J. M. Waga, Geochronology and environment of the pre-Eemian Middle Palaeolithic in Southern Poland, „Studia Archeologiczne”, t. 41, 2010, s. 106.
  7. A. Sady, The results of analyses of botanical materials from the site of Rozumice 3, commune of Kietrz. Appendix, w: Foltyn E., Kozłowski J. K., Waga J. M., Geochronology…, s. 115.
  8. E. M. Foltyn, E. Foltyn, Stan badań nad pradziejami i średniowieczem…, s. 595‒596.
  9. Tamże, s. 595; J. K. Kozłowski, Middle Palaeolithic variability in Central Europe: Mousterian vs Micoquian, „Quaternary International”, vol. 326‒327, 2014, s. 349, 351‒352, 362; E. Foltyn, J. K. Kozłowski, J. M. Waga, Geochronology and environment…, s. 104.
  10. A. Wiśniewski, K. Serwatka, J. Badura, Nowe znaleziska kultury prądnickiej z terenu Płaskowyżu Głubczyckiego, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 57, 2015, s. 7‒30; A. Wiśniewski, T. Lauer, M. Chłoń, K. Pyżewicz, M. Weiss, J. Badura, T. Kalicki, K. Zarzecka-Szubińska, Looking for provisioning places of shaped tools of the late Neanderthals: A study of a Micoquian open-air site, Pietraszyn 49a (southwestern Poland), „Comptes Rendus Palevol”, vol. 18, 2019, s. 367‒389.
  11. Szerzej o sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku w całym paleolicie górnym: Archeologia : Górny Śląsk, s. 16‒27; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 37‒53. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje na temat kultur górnopaleolitycznych na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 1).
  12. M. Fajer, E. Foltyn, J. M. Waga, Different Models of Settlement of the Upper Paleolithic Cultures in the Northern Foreland of the Moravian Gate (Central Europe), „Archaeology, Ethnology & Anthropology of Eurasia, vol. 44 (1), 2016, s. 53‒58, 61.
  13. D. Bobak, M. Połtowicz-Bobak, Stanowisko Lubotyń 11 – obozowisko szeleckie na Płaskowyżu Głubczyckim, „Opolski Informator Konserwatorski”, Opole 2013, s. 131‒138; D. Bobak, M. Połtowicz-Bobak, Z. Jary, J. Raczyk, P. Moska, Chronologia osadnictwa szeleckiego na stanowisku Lubotyń 11, pow. głubczycki, w świetle bayesowskiego modelowania datowań, „Materiały i Sprawozdania Rzeszowskiego Ośrodka Archeologicznego”, t. XXXVII, 2016, s. 11–22.
  14. E. M. Foltyn, E. Foltyn, Na pogórzu i w górach. Z problematyki badań nad epoką kamienia w zachodniej strefie polskich Karpat, w: Epoka kamienia w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2020, s. 138‒141.
  15. M. Fajer, E. Foltyn, J. M. Waga, Different Models…, s. 55, 58‒59, 61.
  16. A. Wiśniewski, M. Furmanek, M. Chłoń, M. Kasprzak, W poszukiwaniu danych. Badania stanowisk łowców i zbieraczy późnego paleolitu i mezolitu w rejonie Sowina, pow. nyski, „Opolski Informator Konserwatorski”, Opole 2017, s. 79‒83.
  17. M. Połtowicz-Bobak, Wschodnia prowincja magdalenienu, Rzeszów 2013, s. 229‒230, 293, 337.
  18. A. Wiśniewski, M. Furmanek, M. Chłoń, M. Kasprzak, W poszukiwaniu danych…
  19. Szerzej o sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku w paleolicie schyłkowym: Archeologia : Górny Śląsk, s. 27‒29; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 53‒57. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje o kulturach schyłkowopaleolitycznych na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 1).
  20. D. Bobak, M. Połtowicz-Bobak, A new Federmesser culture site in the Głubczyce Plateau on the background of the settlement of the arched backed komplex in Southern Poland, Moravia and Bohemia, in: Ecce Homo in memorian Jan Fridrich, ed. I. Fridrichová-Sýkorová, Praha 2010, s. 22‒25.
  21. B. Chorąży, B. Chorąży, E. M. Foltyn, E. Foltyn, Jaworze w świetle badań archeologicznych, Jaworze 2022, s. 58‒86.
  22. E. M. Foltyn, E. Foltyn, Stan badań nad pradziejami…, s. 589‒590.
  23. E. Foltyn, L. Jochemczyk, Mikuszowice chert. A local raw material in western Polish Carpathians. Geology, charakteristics, usage, „Přehled výzkumů”, t. 54 (1), 2013, s. 9‒25.
  24. Pierwsi rolnicy i hodowcy na Śląsku. Dialog interdyscyplinarny, red. M. Furmanek, Wrocław 2019, s. 56.
  25. O sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku w mezolicie: Archeologia : Górny Śląsk, s. 33‒45; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 59‒62. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje o mezolicie na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 2).
  26. B. Chorąży, B. Chorąży, E. M. Foltyn, E. Foltyn, Jaworze…, s. 86‒98.
  27. E. Foltyn, L. Jochemczyk, Badania na stanowisku 1 w Żyglinku, województwo śląskie, w: Badania archeologiczne na Górnym Śląsku i ziemiach pogranicznych w latach 2013‒2015, red. G. Glanc-Zagaja, Katowice 2016, s. 13‒23; E. Foltyn, J. M. Waga, M. Fajer, T. Magiera, A. Michczyński, L. Chróst, Starsze fazy osadnictwa na wielokulturowym, wydmowym stanowisku Miasteczko Śląskie 2, na tle uwarunkowań środowiska i kierunków rozwoju lokalnej gospodarki (Obniżenie Małej Panwi), „Acta Geographica Lodziensia”, nr 107, 2018, s. 137‒153.
  28. Szerzej o sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku w młodszej epoce kamienia: Archeologia : Górny Śląsk, s. 47‒77; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 63‒101; Pierwsi rolnicy i hodowcy…, s. 15‒29, 39‒46, 53‒126. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje na temat kultur neolitycznych na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 3).
  29. Odkryto pozostałości trzech zagród, por. M. Furmanek, [ZRD 21] Osada wczesnorolniczych społeczności kultury ceramiki wstęgowej rytej, w: Badania archeologiczne na terenie „Zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny na rzece Odrze, województwo śląskie (polder)”, t. IV : Stanowiska: Bieńkowice 56 (ZRD 18) Racibórz 425 (ZRD 21) Racibórz 424 (ZRD 22), red. P. Bobrowski, Poznań‒Wrocław 2015, s. 187‒217, http://www.iaepan.edu.pl (09.05.2020).
  30. M. Kurgan-Przybylska, Groby kultury malickiej ze stanowiska 13 w Samborowicach, gm. Pietrowice Wielkie, pow. raciborski, woj. śląskie, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 2, 2023, s. 109‒117.
  31. I. Sobkowiak-Tabaka, M. Anioła, P. Bobrowski, M. Kurgan-Przybylska, Plastyka figuralna, w: Badania archeologiczne na terenie „Zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny na rzece Odrze, województwo śląskie (polder)”, t. II: Racibórz, stanowisko 150, red. P. Bobrowski, Poznań‒Wrocław 2014, s. 419‒430, http://www.iaepan.edu.pl (09.05.2020).
  32. T. J. Chmielewski, Unknow knows. Eneolithic findings from Kietrz-Łęgi and Racibórz-Studzienna, „Acta Archaeologica Academiae Scientiarum Hungarice”, t. 65, 2014, s. 183‒193, 198‒201, 203‒206.
  33. P. Bobrowski, I. Sobkowiak-Tabaka, [Racibórz 423] Miedziana siekierka z osady KPL, w: Badania archeologiczne na terenie „Zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny na rzece Odrze, województwo śląskie (polder)”, t. I, red. P. Bobrowski, Poznań‒Wrocław 2014, s. 93‒95, http://www.iaepan.edu.pl (09.05.2020).
  34. K. Adamczak, B. Badura, A. Garbacz-Klempka, Ł. Kowalski, M. Perek-Nowak, J. Kozana, Nowe spojrzenie na zabytki miedziane z Przysieczy, gm. Prószków, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 23, 2021, s. 49‒84.
  35. Pierwsi rolnicy i hodowcy…, s. 113‒114, 317‒329.
  36. E. M. Foltyn, E. Foltyn, L. Jochemczyk, Z badań pracowni ołowiu w Miasteczku Śląskim, w: Od prehistorii do współczesności – dziedzictwo kulturowe hutnictwa metali w Miasteczku Śląskim w badaniach interdyscyplinarnych i w koncepcjach projektowych, red. M. Żmudzińska-Nowak, R. Radziewicz-Winnicki, Gliwice 2023, s. 80.
  37. Pierwsi rolnicy i hodowcy…, s. 121‒125; M. Furmanek, A. Hałuszko, M. Mackiewicz, B. Myślecki, New data for research on the Bell Beaker Culture in Upper Silesia, Poland, „Tagungen des Landesmuseums für Vorgeschichte Halle”, t. 12/II, 2015, s. 525‒538.
  38. O sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku we wczesnej epoce brązu: Archeologia : Górny Śląsk, s. 79‒80, 83‒87; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 103‒113; Pierwsi rolnicy i hodowcy…, s. 29‒31, 127‒140 (kultura mierzanowicka jako kultura Chłopice-Veselé). Tam starsza literatura. Nowsze publikacje dotyczące wczesnej epoki brązu na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 4).
  39. M. Furmanek, I. Lasak, Początki wczesnej epoki brązu na Śląsku w świetle aktualnych badań nad chronologią, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 55, 2013, s. 5‒23; J. Molak, Oddziaływania madziarowsko-wieterzowskie na obszarze południowo-zachodniej Polski, a przynależność kulturowa stanowisk tzw. grupy nowocerekwiańskiej, w: Transkarpackie kontakty kulturowe w epoce kamienia, brązu i wczesnej epoce żelaza, red. J. Gancarski, Krosno 2010, s. 275‒311.
  40. Pierwsi rolnicy i hodowcy…, s. 134‒135, 139‒140.
  41. S. Łęczycki, Äneolithikum und Frühbronzezeit im Raum der Oberen Oder / Eneolit i wczesny okres epoki brązu w dorzeczu górnej Odry, Katowice 2014, s. 227‒247.
  42. O sytuacji kulturowej na Górnym Śląsku w starszej epoce brązu: Archeologia : Górny Śląsk, s. 88‒91; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 113‒118. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje odnoszące się do kultury mogiłowej na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 4).
  43. K. Nowak, J. G. Tarbay, B. Maróti, Z. Kis, G.Káli, Czekan z tarczowatym obuchem z Ciska. Śmiercionośna broń czy oznaka prestiżu?, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 23, 2021, s. 85‒110.
  44. O kulturze łużyckiej na Górnym Śląsku: Archeologia : Górny Śląsk, s. 91‒106; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 119‒159; Ł. Mrówka, Struktury osadnicze we wczesnych fazach kultury łużyckiej na Górnym Śląsku, Rzeszów 2014. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje o kulturze łużyckiej na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 4).
  45. M. Michnik, Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu na Górnym Śląsku, t. 1: Katalog, Gliwice 2022; M. Michnik, K. Dzięgielewski, Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu na Górnym Śląsku, t. 2, Gliwice 2022.
  46. B. Chorąży, B. Chorąży, Stan i perspektywy badań archeologicznych na terenie Beskidu Śląskiego i przyległej części Pogórza Śląskiego, w: Stan i potrzeby badań archeologicznych w Karpatach, red. J. Gancarski, Krosno 2017, s. 645‒652.
  47. P. Paruzel, Miejsca związane z wytwarzaniem ceramiki na osadzie „łużyckiej” ze stanowiska Zakrzów 41, pow. Krapkowice, w: Archeologiczne Zeszyty Autostradowe Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, t. 2: Badania na autostradzie A4, część I, red. B. Gediga, Wrocław 2003, s. 233‒252.
  48. Szeroko na temat ceramiki malowanej kultury łużyckiej, w tym także z Górnego Śląska: D. Łaciak, Nadodrzańska ceramika malowana. Społeczno-kulturowe konteksty wytwórczości we wczesnej epoce żelaza, Wrocław 2017 (wykaz ceramiki malowanej z Kietrza na s. 235‒236).
  49. M. Michnik, K. Dzięgielewski, Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu…, s. 67‒68.
  50. M. Markiewicz, E. Tomczak, The tradition of pottery painting in the Upper Silesian-Lesser Polish regional group of the Lusatian culture in the Early Iron Age. The example of the cemetery at Dobrzeń Mały, Opole district, „Praehistorische Zeitschrift”, Bd. 97 (1), 2022, s. 195‒218.
  51. Na temat produkcji wyrobów brązowych odkrywanych na stanowiskach kultury łużyckiej pisali ostatnio: K. Nowak, Badania nad rekonstrukcją sposobów wytwarzania wybranych typów narzędzi metalowych w późnej epoce brązu. Dwuczęściowe gliniane formy odlewnicze, „Śląskie Sprawozdania Archeologiczne”, t. 60.2, 2018, s. 97‒124; D. Sych, Ślady produkcji i użytkowania na narzędziach i militariach brązowych z Górnego Śląska, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 1, 2020, s. 101‒109.
  52. E. Tomczak, A. Szczepanek, P. Jarosz, Gogolin-Strzebniów, stanowisko 12 : Cmentarzysko kultury łużyckiej na Wyżynie Śląskiej, Pękowice 2021, s. 33‒36, 90‒94, 131‒144.
  53. O paciorkach z fajansu, szklistej masy i bursztynu: M. Michnik, K. Dzięgielewski, Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu…, s. 238‒287.
  54. W. Blajer, Bronze hoard from Jabłonka, Głubczyce District, „Recherches Archéologiques”, NS 9, 2017 (2018), s. 289–312, http://www.farkha.nazwa.pl/RechACrac/wp-content/uploads/2019/02/12_Blajer.pdf (10.08.2023).
  55. P. Kowalczyk-Matys, Obrządek pogrzebowy w grupie górnośląsko-małopolskiej kultury łużyckiej jako materialny obraz kultury duchowej i przemian społecznych, „Młoda Muzeologia”, t. II, 2017, s. 24‒37.
  56. M. Michnik, K. Dzięgielewski, Cmentarzysko z wczesnej epoki żelaza w Świbiu…, s. 24‒48, 74‒77.
  57. O kulturze pomorskiej na Górnym Śląsku: Archeologia : Górny Śląsk, s. 106‒107; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 159‒162. Tam starsza literatura.
  58. O kulturze lateńskiej na Górnym Śląsku: Archeologia : Górny Śląsk, s. 111‒127; M. Bednarek, K. Spychała, Osadnictwo celtyckie na Górnym Śląsku, Opole 2020; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 163‒175. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje o kulturze lateńskiej na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 5).
  59. P. Dulęba, J. Soida, Osadnictwo kultury lateńskiej w rejonie Samborowic, pow. raciborski. Wyniki badań powierzchniowych z lat 2013‒2015, „Śląskie Prace Prahistoryczne”, t. 8, 2017, s. 68‒72.
  60. Tamże, s. 73‒84; P. Dulęba, R. Abłamowicz, A. Sady-Bugajska, J. Soida, The economy of the La Tène culture communities based on the example of research from Upper Silesia, „Praehistorische Zeitschrift”, Bd. 96 (2), 2021, s. 511–531.
  61. Dla osad w Samborowicach por. P. Dulęba, R. Abłamowicz, A. Sady-Bugajska, J. Soida, The economy of the La Tène culture communities…, s. 511‒528.
  62. P. Dulęba, J. Soida, Samborowice : celtycka wieś na Bursztynowym Szlaku, „Archeologia Żywa” 2017, z. 2 (64), s. 52‒59.
  63. O kulturze puchowskiej w rejonie Cieszyna: E. M. Foltyn E. M., E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 175‒177; B. Chorąży, B. Chorąży, Stan i perspektywy badań archeologicznych…, s. 652‒653. Tam starsza literatura.
  64. O kulturze przeworskiej na Górnym Śląsku: Archeologia : Górny Śląsk, s. 129‒163; E. M. Foltyn, E. Foltyn, Ziemie Górnego Śląska…, s. 177‒205. Tam starsza literatura. Nowsze publikacje o kulturze przeworskiej na Górnym Śląsku por. niżej: Literatura (rozdział 5).
  65. B. Chorąży, B. Chorąży, Badania wykopaliskowe na stanowisku 2 w Kowalach, województwo śląskie, w: Badania archeologiczne na Górnym Śląsku i ziemiach pogranicznych w latach 2013‒2015, red. G. Glanc-Zagaja, Katowice 2016, s. 35‒43.
  66. L. Kamyszek, L. Żygadło, Osada ze śladami produkcji hutniczej ze stanowiska 426 w Raciborzu, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 2, 2023, s. 13‒23.
  67. M. Bohr, T. Dobrakowska, M. Dobrakowski, Osady kultur łużyckiej i przeworskiej na stanowisku Ligota Woźnicka 1, gm. Woźniki, woj. śląskie, w: Raport 2007‒2008, t. I (nr 7), red. S. Kadrow, Warszawa 2012, s. 139‒141, 145‒160.
  68. S. Pazda, E. Tomczak, Pracownia garncarska na osadzie w Dobrzeniu Małym, województwo opolskie, w: Ceramika warsztatowa w środkowoeuropejskim Barbaricum, red. A. Błażejewski, Wrocław 2008, s. 253‒266; M. Bohr, Piece garncarskie z Ligoty Woźnickiej, pow. lubliniecki i Mściwojowa, pow. jaworski. Przyczynek do badań nad garncarstwem warsztatowym kultury przeworskiej, „Silesia Antiqua”, t. 50, 2015, s. 59‒81.
  69. A. Przychodni, Zur Frage der Verbreitung von terra sigillata auf dem Gebiet des heutigen Polens, „Acta Archaeologica Carpathica”, vol. XLV, 2010, s. 68‒177; tenże, Unikalny fragment wschodniogalijskiego naczynia terra sigillata w zbiorach Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, „Rocznik Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. Archeologia”, nr 20, 2015, s. 9‒22.
  70. Z nowszych publikacji por. A. Dymowski, M. Rudnicki, The Nowa Wieś Głubczycka hoard and the influx of roman republican denarii north of the Carpathians, w: Auf den Spuren der Barbaren – Archäologisch, Historisch, Numismatisch (Archäologie der Barbaren 2015), red. M. Karwowski, B. Komoróczy, P. Trebsche, Brno 2019, s. 51–64; P. Dulęba, J. Soida, P. Wysocki, Monety rzymskie ze stanowiska 11 w Pietrowicach Wielkich, pow. raciborski, „Śląskie Prace Prahistoryczne”, t. 8, 2017, s. 93‒102; P. Dulęba, J. Soida, P. Wysocki, Nowe znaleziska monet rzymskich z dorzecza Psiny i Troi, „Górnośląskie Raporty Archeologiczne”, t. 2, 2023, s. 125‒131.
  71. Przeglądu źródeł wraz z wszechstronnym komentarzem dokonał Leszek Moczulski, Tajemnice wczesnych Słowian, Warszawa 2015, s. 57‒190.

Źródła on-line