Familok

Z IBR wiki
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania


Słowo familok pochodzi z gwary śląskiej, ale jest powszechnie używane w języku potocznym mieszkańców Górnego Śląska, a także w języku literatury i nauki, tej ich części, która odnosi się do spraw śląskich, opisuje kulturę i życie społeczne regionu. Jest to zatem słowo powszechnie znane w regionie, zadomowione w języku sztuki, silnie nacechowane znaczeniami symbolicznymi, budzące wielorakie skojarzenia – od estetycznych po społeczne.

Definiując najkrócej – familok (od familia – rodzina) to wielorodzinny budynek mieszkalny. Na Górnym Śląsku nazwę tę przyjęto używać w odniesieniu do wielorodzinnych budynków w koloniach robotniczych, budowanych na przełomie XIX i XX wieku (najstarsze pochodzą z lat 70. XIX wieku) w sąsiedztwie kopalń i hut, powstających i rozwijających się w regionie w tamtym czasie. Inwestorami kolonii robotniczych byli zazwyczaj właściciele tych wielkich zakładów przemysłowych (właściciele indywidualni bądź koncerny). Budowali domy dla zatrudnionych w swoich zakładach robotników, umożliwiając im tym samym zamieszkanie z rodzinami, odchodząc od wcześniejszego modelu zakwaterowania wyłącznie mężczyzn w tzw. domach kawalerów (prototyp późniejszych hoteli robotniczych). Wznoszenie osiedli familoków stabilizowało robotnicze załogi, co było korzystne dla sprawnego zarządzania kopalniami, hutami itp. Wyjaśnić także trzeba, że budowanie domów dla robotników nie było li tylko przejawem dobrej woli przemysłowców, bowiem uchwalona w Prusach w 1904 roku Ustawa Osiedleńcza i Budowlana nakładała na pracodawców obowiązek zadbania o mieszkania dla pracowników.

Licznie powstające w okresie industrializacji Górnego Śląska robotnicze kolonie familoków trwale zmieniły strukturę osadniczą regionu, zmieniły także jego strukturę społeczno-kulturową.

Podkreślić należy, że kolonie robotnicze budowane w pobliżu wielkich fabryk we wspomnianym czasie powstawały także w innych industrializujących się regionach, np. w sąsiednim Zagłębiu Dąbrowskim, w Łodzi, w miastach Europy Zachodniej.

Wymiar materialny

Liczne kolonie familoków, powstające na Górnym Śląsku od końca XIX wieku, mimo wielu łączących je podobieństw różniły się między sobą. Wiele zależało od patrona-inwestora, od poziomu jego wrażliwości i odpowiedzialności społecznej (wówczas określanej często jako filantropia), od jego znajomości trendów w europejskiej architekturze i urbanistyce oraz ambicji wpisania się do grona prekursorów, osób postępowych, a wreszcie od zamożności. Patron-inwestor decydował zatem, czy osiedla i domy budowane przez niego dla robotników (a także urzędników) zatrudnionych w jego kopalni, hucie, fabryce wznoszone były najtańszym kosztem, aby zapewnić tylko dach nad głową, czy też jako dobrze zaprojektowane kolonie, o pełnej infrastrukturze i przemyślanych rozwiązaniach funkcjonalnych.

W pierwszym przypadku inwestor zatrudniał sprawnych budowniczych, którzy w miarę szybko wznosili typowe familoki – szeregi bliźniaczych domów z cegły (od parterowych po kilkupiętrowe) i, jako ich uzupełnienie, rzędy zabudowań gospodarczych w podwórzu: ubikacji, chlewików, komórek na węgiel, przydzielanych każdej zakwaterowanej rodzinie. Budowano tanio, często korzystając z udostępnionych przez państwo pruskie bezpłatnych projektów, co tłumaczy podobieństwo wielu realizacji. Architektura budynków w tak powstających osiedlach była prosta, podobnie układ przestrzenny zespołu – domy tworzyły prostą ulicówkę. Tak powstały osiedla familoków np. w Szopienicach (obecnie Katowice), w Rojcy (Radzionków), Czułowie (Tychy), liczne osiedla w granicach obecnego Chorzowa czy Rudy Śląskiej i wiele innych.

W drugim przypadku inwestor, w trosce o estetykę osiedla oraz dobre i prospołeczne rozwiązania funkcjonalne wynajmował dobrego architekta, który projektował cały zespół osiedla robotniczego dbając o jego wyraz architektoniczny i pełną realizację programu funkcjonalnego, proponowanego przez patrona-filantropa, w zgodzie z nowymi wówczas trendami europejskimi. Do takich osiedli należą między innymi budowana już w latach 70. XIX wieku przez Alberta Borsiga kolonia w Biskupicach (Zabrze) i zaprojektowane przez Georga i Emila Zillmannów osiedle Nikiszowiec (Katowice), budowane od 1908 roku. Podobnie kompleksowo zaplanowano i zrealizowano dobrze wyposażone osiedla w katowickich dziś Murckach (to inwestycja księcia pszczyńskiego Hochberga), w Radlinie (kolonia Emma) czy w Czerwionce (Czerwionka-Leszczyny).