Teatr Polski w Bielsku-Białej
Autor: Andrzej Linert
Budynek Teatru Polskiego zbudowany został według planów wiedeńskiego architekta Emila Rittera von Förstera w stylu palladiańsko-klasycyzującym w latach 1889-1890. W jego fasadzie wykorzystany został motyw rzymskiego łuku triumfalnego, z dominującą nad nim rzeźbą Apollina. Dwie dodatkowe rzeźby, Melpomeny – muzy tragedii i Talii – muzy komedii, umieszczone zostały w symetrycznie zaprojektowanych wnękach po lewej i prawej stronie fasady. Wnętrze Teatru zdobią bogate dekoracje rzeźbiarskie oraz powstała w wiedeńskiej pracowni Jana Kautskiego i pochodząca z 1890 r. malowana kurtyna Franciszka Angelo Rottonary[1]. Do 1944 r. gmach teatru był siedzibą niemieckojęzycznego zespołu teatralnego. Uroczyste otwarcie Stadt Theater in Bielitz nastąpiło 30 września 1890 r. premierą Snu nocy letniej W. Shakespeare’a, po czym na tyłach gmachu wybudowano magazyn na dekoracje i malarnię[2].
Teatry polskie w latach międzywojennych na jego scenie występowały od 1922 r. jedynie gościnnie. Uporczywą walkę o polskie oblicze sceny bielskiej do 1939 r. prowadziło Towarzystwo Przyjaciół Teatru Polskiego i od 1934 r. dodatkowo środowisko społeczne jego Sekcji Dramatycznej, skupionej wokół idei powołania do życia zawodowego zespołu polskiego[3]. Cel ten ostatecznie udało się zrealizować po wojnie, kiedy to Teatr Polski pod dyrekcją Stanisława Kwaskowskiego zapoczątkował swoją działalność na wstępie w Cieszynie, gdzie też 18 X 1945 r. wystawiona została komedia A. Fredry Pan Jowialski. W tydzień później powtórzono ją w Bielsku. Tu też po kilku miesiącach przeniesiona została dyrekcja i zespół. W konsekwencji w latach 1946 - 1960 oraz 1980 - 1992 funkcjonował jako Teatr Polski Bielsko-Biała – Cieszyn. Od początku był to Teatr objazdowy, zasięgiem swojego oddziaływania obejmujący nie tylko tereny całego Podbeskidzia, ale także, jak planowano początkowo, Zaolzia. W latach czterdziestych podstawowy kierunek repertuarowy pierwszej na tym terenie polskiej sceny zawodowej wyznaczały klasyczne komedie europejskie i polskie, wśród których odnajdujemy nazwiska M. Bałuckiego, G. Zapolskiej, W. Bogusławskiego i E. Rostanda, a także J. Słowackiego Balladynę, T. Rittnera W małym domku, S. Żeromskiego Sułkowskiego i przede wszystkim wyróżnioną na ogólnopolskim Konkursie Szekspirowskim w 1947 r. komedię W. Shakespeare’a Poskromienie złośnicy w reż. S. Kwaskowskiego i scen. F. Krassowskiego. Z czasem pojawiła się jeszcze m. in. A. Fredry Zemsta, M. Gogola Rewizor i Ożenek, następnie Moliera Mieszczanin szlachcicem oraz W. Shakespeare’a Wieczór Trzech Króli. W sumie był to repertuar rzetelny, zrealizowany na dobrym poziomie i nawiązujący do najciekawszych doświadczeń artystycznych lat międzywojennych, w efekcie czego 1 I 1949 r. Teatr został upaństwowiony.
W tym też roku dyrekcję Teatru objął Aleksander Gąssowski. Lata jego dyrekcji 1949-1953 wyróżniała obecność w zespole szeregu wybitnych aktorów, w tym m. in. Marii Malickiej, Heleny Czechowskiej, Władysława Stomy, Kazimierza Fabisiaka i Kazimierza Szuberta, a także gościnnie nestora scen polskich 95-letniego Ludwika Solskiego. Oni też wyznaczali w tym czasie wysoki poziom sztuki aktorskiej Teatru Polskiego. Uwagę zwracała także para przedwojennych amantów filmowych: Maria Bogda i Adam Brodzisz[4]. Równocześnie Gąssowski wspierał się literatami krakowskimi, zapraszając do współpracy Witolda Zechentera, Jerzego Zagórskiego i Konstantego Puzynę. Oblicze teatru w decydującym stopniu określały utwory A. Fredry: Pan Geldhab, Damy i huzary, Śluby panieńskie i Pan Jowialski, ten ostatni z Solskim w roli tytułowej w reż. W. Stomy, a także komedie M. Bałuckiego, G. Zapolskiej, T. Rittnera, W. Perzyńskiego i F. Zabłockiego. A wszystko to tuż obok dramatu Słowackiego Maria Stuart z Marią Malicką w roli tytułowej oraz komedii Moliera, C. Goldoniego, A. Ostrowskiego, I. Turgieniewa i przede wszystkim Shakespeare’a Straconych zachodów miłości w reż. A. Gąssowskiego i scen. K. Frycza. W efekcie niemal każda z 35 zrealizowanych w tym czasie premier, mimo obowiązującego socrealizmu, była źródłem satysfakcji i powszechnego zainteresowania społecznego. Teatr okrzepł, a jego dwaj pierwsi dyrektorzy z powodzeniem na długie lata zdefiniowali profil działalności artystycznej podbeskidzkiej sceny, nadając jej istnieniu zrównoważoną solidność.
Przykładem tego w kolejnych latach był czas dyrekcji Andrzeja Uramowicza (1953-1963), który z upodobaniem realizował wielką dramaturgię klasyczną, w tym m. in. F. Schillera Intrygę i miłość oraz Sprzysiężenie Fiesca w Genui, P. Beaumarchaisa Cyrulika sewilskiego, Tirso de Moliny Zielonego Gila, S. Wyspiańskiego Wesele w reż. I. Galla i J. Słowackiego Mazepę w reż. J. Ukleji, a także J. Korzeniowskiego Karpackich górali, W. Bogusławskiego Krakowiaków i Górali w reż. W. Wróblewskiej i wiele innych. Wszystkie one posiadały przede wszystkim spore walory widowiskowe, dzięki czemu w trakcie całego swojego dziesięciolecia Uramowicz utrzymał poziom zainteresowania pracą Teatru swoich poprzedników.
Podobnie rzecz miała się w latach dyrekcji Mieczysława Górkiewicza (1963-1967), który przy wsparciu grona młodych aktorów krakowskich, wśród których byli m. in. Zofia Bawankiewicz, Wojciech Alaborski, Jan Jeruzal i Bogdan Potocki, starał się tworzyć teatr podejmujący aktualne problemy współczesne, zakodowane w klasyce dramaturgii światowej, w utworach W. Shakespeare’a, F. Schillera, J. B. Racine’a, F. Dürrenmatta, M. Frischa, B. Brechta i J. Słowackiego. Nie zawsze były to propozycję w pełni samodzielne. Kilka z nich odwoływało się do inscenizacji wcześniej sprawdzonych gdzie indziej. Był to jednak Teatr zaangażowany i z sukcesem prowadzący dialog ze swoją publicznością, czego przekładem były m. in. A. Mickiewicza Dziady w reż. M. Górkiewicza, zrealizowane z okazji 200-lecia sceny narodowej.
Z kolei Józef Para w latach 1967-1973 kontaktu z publicznością bielsko-bialską poszukiwał za sprawą dramaturgii współczesnej, w tym przede wszystkim Kartoteki T. Różewicza, a następnie klasyki wystawiając Szewców S. I. Witkiewicza - Witkacego, Bolesława Śmiałego S. Wyspiańskiego, Dożywocie A. Fredry, Księcia Niezłomnego J. Słowackiego, Kupca weneckiego W. Shakespeare’a, a także perfekcyjnie przygotowanych antycznych Persów Ajschylosa, żeby wymienić tylko te najważniejsze jego osiągnięcia. Wszystkie one wsparte wyrównaną sztuką aktorską na trwałe wpisały się do historii bielsko-bialskiego Teatru. Stosunkowo dobrym i doświadczonym zespołem aktorskim, dysponował również Alojzy Nowak w latach 1973-1982, któremu przyszło tworzyć Teatr Polski w okresie szczególnie istotnych przemian społeczno-ekonomiczno-politycznych. W latach jego dyrekcji stosunkowo największym dorobkiem legitymowali się Rudolf Luszczak, Janina Widuchowska, Robert Mrongowius, a także Iwona Matuszewska, Czesława Pszczolińska, Cezariusz Chrapkiewicz, Mieczysław Dembowski, Anna Sobolewska, Małgorzata Kozłowska, Stanisław Kosmalewski, Mieczysław Tarnawski i Mieczysławem Ziobrowski. Wyrównany poziom całego zespołu pozwalał z powodzeniem realizować teksty zarówno z zakresu dramaturgii współczesnej oraz klasyki narodowej i obcej, nie pomijając lekkiej komedii muzycznej, fars, z rzadka wystawianych sztuk kryminalnych i bajek dla dzieci. Cechą wyróżniającą jego repertuaru była chęć prezentacji sztuk mniej znanych i stosunkowo rzadziej granych autorów, czego najciekawszym przykładem był wystawiony w przeddzień ogłoszenia stanu wojennego 11 grudnia 1981 r. Karola Wojtyły „Jeremiasz” w reż. M. Mokrowieckiego i scen. W. Lange, będący próbą budowy mostu porozumienia pomiędzy dwoma skonfliktowanymi środowiskami społecznymi.
Zespół pozbawiony wybitnych indywidualności i głośnych nazwisk reżyserskich, z trudem po 1945 r. uzyskiwał dostęp do najnowszych tekstów. Spełniając jednak wielorakie zadania artystyczne, był w latach dyrekcji Jana Sycza (1983-1988) i Wacława Jankowskiego (1988-1991), świadectwem stanu ducha mieszkańców miasta w trudnych latach Solidarności i następującej po nich dekadzie lat osiemdziesiątych, a także w pierwszych sezonach nowej rzeczywistości politycznej za czasów dyrekcji Marka Gaja (1991-1997). Ten ostatni zmuszony był przeprowadzić zespół przez szczególnie trudny okres przemian własnościowych, zapoczątkowanych w 1991 r. reformą zarządzania instytucjami kultury. W efekcie 2 stycznia 1994 r. nowym właścicielem Teatru Polskiego został samorząd miejski, a funkcję tzw. organizatora zaczął pełnić Prezydent miasta. Wybierani z drodze konkursu dyrektorzy, zmuszeni byli dopasowywać twórczość sceniczną do sfery biznesu, a równocześnie budować na fundamentach symboli narodowych i ogólnoludzkich więzi wspólnotowe mieszkańców miasta. U progu XXI w. zjawisko to szczególnie uwidoczniło się w latach dynamicznej dyrekcji Tomasza Dutkiewicza (1999-2005), który tak komponował repertuar, aby sprzedana produkcja w decydującym stopniu pozwalała na dalszą działalność teatralną. W atmosferze wytężonej pracy dbał on przede wszystkim o jasny i klarowny przekaz zawartych w tekstach treści i idei. Z upodobaniem bowiem portretował ludzi skrzywdzonych, samotnych i skazanych na peryferie społeczne. Jego teatr był głosem rozpaczy. Literackiego materiału dla tego rodzaju manifestacji poszukiwał przede wszystkim w najnowszej literaturze zachodniej i dramaturgii klasycznej. Teatr usytuowany na obrzeżach głównego nurtu życia teatralnego kraju, na miarę swoich sił i skromnych środków starał się uczestniczyć w tym, co działo się w teatrze europejskim[5].
Równie ambitny był czas dyrekcji Roberta Talarczyka (2005-2013) i jego rozrachunkowej działalności społecznej, który za sprawą współczesnej dramaturgii polskiej i przemilczanej problematyki lokalnej, rozpalał zarówno emocje, jak i rozdrapywał polskie rany za sprawą tematów trudnych i kontrowersyjnych[6]. Przykładem tego była m. in. Piaskownica, Żyd oraz Bitwa o Nangar Khel z 2011 roku, a także zrealizowana w marcu 2012 r. prapremiera sztuki Ingmara Villqista Miłość w Königshütte w reż. autora. Traktując teatr jako medium integrujące społeczność lokalną, prowadził poszukiwania nowego założycielskiego mitu miasta i regionu. Równocześnie wznowił nurt widowisk muzycznych, dysponując utalentowaną wokalnie grupą wykonawców, czołowych wieloletnich aktorów bielsko-bialskiej sceny. Nurt ten współcześnie kontynuuje Witold Mazurkiewicz, który poszerzył dotychczasowy model repertuarowy teatru dramatycznego o widowiska muzyczne, przygotowując m. in. cieszące się powodzeniem musicale Johna Kandera Zorba oraz D. Wassermana, M. Leigha i J. Dariona Człowiek z La Manczy, a także wystawiając Sześć wcieleń Jana Piszczyka wg scenariusza i w reż. W. Kościelniaka[7].
Teatr po odrestaurowaniu i generalnym remoncie dysponuje Dużą Sceną z widownią na 402 miejsca i wraz ze znajdującą się na zapleczu Małą Sceną, jest jednym z najpiękniejszych zabytkowych obiektów urbanistycznych miasta. W 2009 r. miasto za jego renowację otrzymało nagrodę Stowarzyszenia Ochrony Narodowego Dziedzictwa Materialnego im. prof. Wiktora Zina.
Bibliografia
- Andrzej Uramowicz. Księga Jubileuszowa wydana z okazji 45. rocznicy objęcia dyrekcji Teatru Polskiego Bielsko-Cieszyn. Red. A. Linert. Bielsko-Biała 1998.
- Fręś J. A.: Polskie życie teatralne w Bielsku i Białej w latach międzywojennych. W: „Prace Historycznoliterackie IV”. Prace Naukowe Uniwersytetu Śląskiego, nr 99. Katowice 1976.
- Legendź M.: Z notatek po ciemku. Teatry w Bielsku-Białej po 1989 roku. Bielsko-Biała 2014.
- Linert A.: Bielsko-Bialski Teatr Domu Kultury. „Zaranie Śląskie” 1979, z. 3.
- Linert A.: Rudolf Luszczak 1902–1992. Bielsko-Biała 1995.
- Linert A.: Stanisława Kwaskowskiego materiały do dziejów Teatru Polskiego Cieszyn-Bielsko. W: „Bielsko-Bialskie Studia Muzealne”. T. 2. Red. J. P o l a k. Bielsko-Biała 1995, s. 163-181.
- Linert A.: Teatr Polski w Bielsku-Białej 1945-2000, Bielsko-Biała 2001.
- Linert A.: Teatr Apollina i jego muz. Teatr Polski w Bielsku-Białej 2000-2015. Bielsko-Biała 2015.
- Linert A.: Teatr w kręgu „Ha-Szacharu”. Z kroniki żydowskich występów teatralnych w Bielsku i Białej w latach międzywojennych. Bielsko-Biała 2004.
- Linert A.: Towarzystwo Teatru Polskiego w Bielsku. „Zaranie Śląskie” 1981, z. 1, s. 94-116.
- Para J. Salony i kulisy. Katowice 1997.
- Pindór M.: Polsko-czeskie i polsko-słowackie kontakty teatralne. Cieszyn-Český Těšín 1945-1999. Katowice 2006.
- Pindór M.: Teatr w Cieszynie i jego stuletnie dzieje (1910-2010). Cieszyn 2010.
- Teatr Polski w Bielsku-Białej 1945–1980. Red. J. Dworaczek, A. Linert, K. Okrzesik. Bielsko-Biała 1980.
Przypisy
- ↑ Por. J. Łabądź: Malowana kurtyna Franza Angelo Rottonary w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Praca licencjacka powstała pod kierunkiem dr hab. Irmy Koziny na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego. Katowice 2015.
- ↑ Dzisiaj jest to budynek Małej Sceny, otwartej 23 maja 1998 r. i przeznaczonej do realizacji widowisk eksperymentalnych i małoobsadowych. Dodajmy, że ostateczny, współczesny kształt budynek uzyskał w 1905 r. po jego rozbudowie wg planów Ferndynanda Fellnera i Hermana Helmera.
- ↑ Por. A. Linert: Towarzystwo Teatru Polskiego w Bielsku. „Zaranie Śląskie” 1981, z. 1, s. 94-116.
- ↑ Por. A. Linert A.: Teatr Polski w Bielsku-Białej 1945-2000, Bielsko-Biała 2001, s. 45.
- ↑ Por. A. Linert: Teatr Apollina i jego muz. Teatr Polski w Bielsku-Białej 2000-2015. Bielsko-Biała 2015, s. 9 – 33.
- ↑ Tamże, s. 67.
- ↑ Jest to zasługą utalentowanego wokalnie zespołu wykonawców, wśród których w pierwszych dziesięcioleciach XXI w. m. in. byli: Grażyna Bułka, Bożena Germańska, Jadwiga Grygierczyk, Anna Guzik, Barbara Guzińska. Marta Gzowska-Sawicka, Iwona Loranc (gościnnie), Katarzyna Skrzypek, Maria Suprun, Kuba Abrahamowicz Kazimierz Czapla, Jerzy Dziedzic, Tomasz Lorek, Adam Myrczek, Rafał Sawicki i Grzegorz Sikora.