Delegatura Biskupia na Górnym Śląsku

Z IBR wiki
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania


Aspekty utworzenia Delegatury Biskupiej na Górnym Śląsku

Zakończenie I wojny światowej (1914-1918) miało swoje dalekosiężne skutku również w sferze religijnej. Pod koniec 1918 r. obradująca we Wrocławiu Centralna Rada Ludowa zwróciła się do kard. Adolfa Bertrama z prośbą o utworzenie Delegatury książęco-biskupiej dla Górnego Śląska. Hierarcha udzielił wówczas odpowiedzi, iż powstanie delegatury jest uzależnione od decyzji politycznych w kwestiach granicznych. Do tej sprawy powrócono w 1921 r. po zakończeniu powstań śląskich oraz podjęciu przez Ligę Narodów decyzji w sprawie podziału Górnego Śląska. 13 października 1921 r. Józef Rymer i ks. Michał Lewek skierowali petycję do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z apelem o jak najszybsze odłączenie Górnego Śląska od diecezji wrocławskiej i powołanie tutaj Administracji Apostolskiej. Samo ministerstwo skłaniało się jednak bardziej ku utworzeniu wikariatu generalnego – to pozostawiałoby Śląsk nadal pod jurysdykcją biskupa wrocławskiego - na czele z ks. Janem Kapicą. Ostateczną decyzję podjął jednak kard. Adolf Bertram, który 21 października 1921 r. wręczył ks. Kapicy nominację na delegata biskupiego – z uprawnieniami wikariusza generalnego – w części Górnego Śląska przyznanej Polsce. Mogło to dawać delegaturze sporą niezależność w stosunkach z diecezją wrocławską. Jednak już 23 października tegoż roku kard. Bertram sprawy Górnego Śląska przyznanego Polsce oddał pod zarząd wikariatu generalnego we Wrocławiu. Rozwiązanie to nawiązywało do wzoru cieszyńskiego. Tam też hierarchia wrocławska faktycznie sprawowała władzę za pośrednictwem wikariusza generalnego[1].

Obszar Delegatury Biskupiej na Górnym Śląsku został wyznaczony przez granicę państwową pomiędzy Polską i Niemcami, 20 października 1921 r. ustaloną przez Radę Ambasadorów. W związku z tym były to ziemie powiatów pszczyńskiego, katowickiego miejskiego i wiejskiego, królewskohuckiego miejskiego oraz części powiatów rybnickiego, tarnogórskiego, lublinieckiego, bytomskiego, raciborskiego, toszecko-gliwickiego i zabrskiego. Po reorganizacji przeprowadzonej przez kard. Bertrama delegatura obejmowała dekanaty: dębieński, królewskohucki, lubliniecki, mikołowski, pszczyński, pogrzebieński, rudzki, tarnogórski, wodzisławski, żorski. Ostatecznie ks. Kapica swoją jurysdykcją objął 125 obwodów duszpasterskich na terenie Górnego Śląska. W sumie było to 3205,12 kilometrów kwadratowych.Na obszarze tym mieszkało 815 tys. Polaków i 164 tys. Niemców. Spośród nich katolicyzm deklarowało 922.509 osób. Hierarcha wrocławski zapowiedział również podział agend kościelnych pomiędzy delegaturę górnośląską i Książęco-Biskupi Generalny Wikariat w Cieszynie. Ponadto zatwierdził godło – Agnus Dei – oraz napis – Delegatura Episcopalis Silesiae Polonicae. Sam zaś delegat biskupi 21 maja 1922 r. złożył oświadczenie, w którym zapewnił, że przede wszystkim będzie się zajmował wzmacnianiem wiary; ale też będzie nawoływał do sumiennego spełniania obowiązków wobec ojczyzny. Sam ks. Kapica nieprzypadkowo otrzymał nominację na tenże urząd. Był bowiem duchownym, który posiadał niewątpliwy autorytet zarówno wśród wiernych polskich, jak i niemieckich. Tego wymogu nie spełniali zarówno ks. Antoni Wojciech, zaproponowany na to stanowisko przez kard. Bertrama; jak i ks. Aleksander Skowroński, za którym optowała strona polska [2].

Kwestie polityczne związane z powołaniem delegatury

Ks. Kapica zaraz po utworzeniu delegatury biskupiej stopniowo zaczął polonizować urzędy kościelne. Już 19 grudnia 1921 r. udało mu się usamodzielnić domy zakonne na terenie delegatury, których przełożonymi od tego momentu mieli być wyłącznie Polacy. Po długich pertraktacjach kard. Bertram zgodził się również na to, aby przyszli duchowni studiowali również na uczelniach polskich, a nie tylko na Uniwersytecie Wrocławskim. Delegat biskupi był także zwolennikiem integracji Polaków i Niemców na gruncie katolicyzmu. To m.in. było powodem zwołania przez ks. Kapicę 10 września 1922 r. pierwszego zjazdu śląskiego.

Władze polskie, aby przyśpieszyć uniezależnienie się administracji kościelnej na Śląsku od Niemiec, odsuwały w czasie uznanie delegatury i odmawiały przyznania jej subwencji. Stąd też ks. Kapica rezydował na probostwie w Tychach i nie posiadał środków finansowych na założenie i prowadzenie kancelarii; co było poważnym utrudnieniem w jego pracy. Ponadto kard. Bertram – mimo złożonej podczas nominacji obietnicy – nie określił kompetencji delegata. Dlatego ks. Kapica nie miał na przykład możliwości prowadzenia polityki personalnej zgodnej z interesem państwa polskiego; czego od niego oczekiwano. Dlatego 27 lutego 1922 r. Naczelna Rada Ludowa podjęła decyzję o konieczności wyłączenia Górnego Śląska spod jurysdykcji kard. Bertrama. Obecny na tymże posiedzeniu ks. Lewek wygłosił referat zawierający projekt powołania odrębnej diecezji śląskiej. W tymże wystąpieniu duchowny podkreślał m.in., że Kościół katolicki ma ogromny wpływ na życie polityczne, społeczne i kulturalne. Dlatego należy zerwać więź z nieprzychylną polskości kurią wrocławską i tym samym pozbawić „zaplecza” duchowieństwo przesiąknięte wpływami niemieckimi. Wystąpienie ks. Lewka zostało powtórzone 14 marca 1922 r. w Orzeszu. W spotkaniu uczestniczyło wówczas 52 duchownych pod przewodnictwem ks. Pawła Brandysa. Z głównymi punktami referatu został także zapoznany kard. Bertram. Memoriały w tej kwestii zostały następnie zaprezentowane w Warszawie i Rzymie. Przedstawiano w nich m.in przyczyny oraz aspekty niemocy delegata biskupiego. Uzasadniano też potrzebę odłączenia Górnego Śląska od diecezji wrocławskiej z podkreśleniem kwestii narodowościowych i niechęci kard. Bertrama do polskości. W obydwu dokumentach przedstawiono też konkretne propozycje dotyczące organizacji przyszłej diecezji.

Stolica Apostolska przed ostatecznym wydzieleniem z diecezji wrocławskiej przyznanej Polsce części Śląska czekała na decyzję polsko-niemieckiej komisji obradującej w Genewie. Ta zaś 15 maja 1922 r. ogłosiła tekst Polsko-niemieckiej konwencji górnośląskiej, w której art. 84-96 dotyczyły ochrony mniejszości wyznaniowych. W art. 93 znalazł się nakaz skierowany do związków wyznaniowych – a więc także Kościoła katolickiego – dotyczący dostosowania swojej organizacji do nowej sytuacji politycznej. Dlatego podjęto starania, aby doprowadzić na Śląsku do zmian w organizacji terytorialnej zarówno Kościoła katolickiego, jak i ewangelickiego. W przypadku tego pierwszego było to powstanie Administracji Apostolskiej; drugiego – Kościoła ewangelicko-unijnego. To nie pozostawiało już duchowieństwu niemieckiemu na Górnym Śląsku wątpliwości, iż zostanie ono oderwane od diecezji wrocławskiej. Stąd też jego przedstawiciele 31 maja 1922 r. zebrali się na probostwie w Załężu, po to, aby zastanowić się nad zasadami postępowania w nowej sytuacji kościelnej i politycznej. Przyjęto zasadę powstrzymywania się od działalności politycznej oraz zachowania posłuszeństwa wobec zwierzchnich władz kościelnych. Duchowni zebrani w Załężu - ks. Józef Kubis, ks. Ludwik Skowronek, ks. Józef Krupa, ks. Franciszek Strzyż, ks. Franciszek Sauermann - zgodzili się także z tym, że należy uwzględniać potrzeby językowe zarówno katolików narodowości niemieckiej, jak i polskiej. W podobnym tonie 3 czerwca 1922 r. zostało wydane Napomnienie pasterskie dla katolików na Górnym Śląsku, w którym kard. Bertram apelował o spokój i rozwagę równocześnie ubolewając nad utratą autorytetu przez wielu duchownych. Także delegat biskupi w wydanym w tym samym dniu apelu Do katolików województwa śląskiego pisał, że ta część Śląska, która została przyznana Polsce winna być miejscem przyjaznym zarówno dla Polaków, jak i dla Niemców. Zwracał przy tym uwagę, że im lepsze będą relacje pomiędzy Polakami i Niemcami, tym korzystniejsze będzie położenie Polaków w niemieckiej części Śląska[3].W kontekście przejęcia przez Polskę jurysdykcji nad częścią Górnego Śląska była także prowadzona korespondencja pomiędzy wojewodą Józefem Rymerem a kard. Bertramem. Ten pierwszy zwracał uwagę na zmienioną sytuację polityczną i w związku z tym zasadne utworzenie nowej organizacji diecezjalnej, obejmującej dwie części Śląska. Gdyby to jednak było niemożliwe, zdaniem wojewody wskazane było powołanie wikariatu generalnego posiadającego jurysdykcję biskupią. Kard. Bertram jednak całkowicie odrzucał możliwość dyskusji z władzami wojewódzkimi na temat podziału diecezji. Skłonny był za to dyskutować w kwestii rozszerzenia kompetencji delegata biskupiego. Ponadto hierarcha wyraził gotowość połączenia Górnego Śląska i Śląska Cieszyńskiego – obydwa zostały wyłączone z diecezji wrocławskiej – a kompetencje wikariusza generalnego w Cieszynie rozszerzenia na polską część Śląska. Funkcję tę miałby sprawować ks. Jan Kapica, zaś stanowisko kanclerza zostałoby powierzone ks. Emilowi Szramkowi. Tymczasowo – zdaniem hierarchy – siedzibą delegatury mógłby zostać dom ss. elżbietanek w Katowicach.

Projekt uposażenia delegatury biskupiej

Prowadząc korespondencję z wojewodą Rymerem, 20 czerwca 1922 r. kard. Bertram wysłał równocześnie pismo do ks. Kapicy, w którym przedstawił projekt tymczasowego finansowania delegatury, propozycje personalne oraz zaproponował poszerzenie kompetencji delegata. Na zaspokojenie kwestii finansowych hierarcha jednorazowo przekazał wsparcie w wysokości 100 tys. mk. Jego zdaniem stałe utrzymanie powinny były zapewnić podatek diecezjalny z terenu objętego delegaturą oraz dotacja państwowa. W tej sytuacji postanowiono działać i aby usamodzielnić delegaturę, znaleźć odpowiednie źródło finansowania. Przy poparciu wojewody Rymera, 10 sierpnia 1922 r. ks. Kapica w sprawie dotacji zwrócił się do Tymczasowej Rady Wojewódzkiej. Postulował, aby tymczasowo skarb śląski wyasygnował określone kwoty w formie zaliczki; potem zaś do wnoszenia opłat mogłyby zostać zobowiązane osoby prawne i przedsiębiorstwa na Śląsku. Delegat biskupi zaproponował także utworzenie śląskiego funduszu diecezjalnego. Zapewniał przy tym, że powstanie takiegoż umożliwiłoby ujednolicenie prawa; podobnie jak to miało miejsce na Śląsku Cieszyńskim. W związku z tym Wydział Wyznań Religijnych Tymczasowej Rady Wojewódzkiej otrzymał polecenie przygotowania projektu opodatkowania mieszkańców województwa na rzecz delegatury biskupiej. Komisja Budżetowa zaś zobowiązała tenże wydział do przedłożenia konkretnego wniosku ustawodawczego do Komisji Legislacyjnej. Opracował go ks. Eugeniusz Brzuska w porozumieniu z ks. Kapicą. Przedstawiono w nim skład i zarys funkcjonowania delegatury. Zaproponowano, aby bieżące wydatki przez dwa lata były pokrywane z funduszy skarbu śląskiego; potem zaś podlegałyby zwrotowi. Pracę w delegaturze biskupiej na województwo śląskie miało znaleźć 8-10 radców, kanclerz, referent oraz kanceliści. Przedstawiony wniosek 27 sierpnia 1922 r. został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Budżetowo-Skarbową. W dwa tygodnie później zaś – 11 września 1922 r. – ks. Józef Niedziela przedstawił Rozporządzenia o delegaturze książęco-biskupiej. W dokumencie, aż do utworzenia biskupstwa katowickiego przyznano Delegaturze dla Śląska Polskiego uprawnienia diecezji. Następnego dnia projektem w sprawie uchwały o delegaturze zajęła się Tymczasowa Rada Wojewódzka; uchwalając art. 4 dotyczący spraw finansowych. Pozostałymi kwestiami miała zająć się Komisja Legislacyjna. Ta natomiast 14 września 1922 r. – na kolejnym posiedzeniu – nie przystąpiła do obrad, bo jej członkowie stwierdzili, że wprawdzie nie są przeciwni finansowaniu delegatury, ale potrzebują dodatkowych wyjaśnień. W miesiąc później zaś Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego postanowiło wstrzymać ogłoszenie rozporządzenia w sprawie delegatury. W związku z tym 20 października 1922 r. naczelnik Wydziału VII, ks. Michał Lewek przesłał do wydziału skarbowego zawiadomienie, iż sprawa zaliczki na rzecz tegoż podmiotu stała się nieaktualna, gdyż nie została ogłoszona uchwała Tymczasowej Rady Narodowej ustanawiająca delegaturę biskupią[4]. W związku z tym ostateczne zdanie należało do Stolicy Apostolskiej. Papież Pius XI 7 listopada 1922 r. dekretem Kongregacji Konsystorialnej Sanctissinus Dominus noster na ziemiach polskiego Górnego Śląska utworzył Administrację Apostolską. 23 listopada tegoż roku kard. Bertram został poinformowany o nominacji ks. Augusta Hlonda SDB – prowincjała inspektorii autro-węgiersko-niemieckiej w Wiedniu - na stanowisko administratora apostolskiego.

Delegatura Biskupia na Górnym Śląsku istniała 382 dni. Administracja Apostolska dla polskiego Górnego Śląska zastąpiła ją dokładnie w tych samych granicach. Obejmowała więc swoim zasięgiem 116 parafii, 7 kuracji i 17 lokali. Dzieliła się na 14 dekanatów. W jej obrębie mieszkało 1.010.809 katolików, wśród których pracowało 251 księży[5].


Autor:Anna Gudzik


Bibliografia

  1. Jurkiewicz J., Watykan a Polska w okresie międzywojennym 1918-1939, Warszawa 1960
  2. Krzyżanowski L., Kościół katolicki wobec mniejszości niemieckiej na Górnym Śląsku w latach 1922-1930, Katowice 2000
  3. Lewek M., Górnośląski Plebiscyt z roku 1921 oraz udział w nim duchowieństwa katolickiego, Chorzów 1991
  4. Maroń F., Historia diecezji katowickiej, „Nasza Przeszłość” 1975, t. 44
  5. Myszor J., Historia Diecezji Katowickiej, Katowice 1999
  6. Myszor J., Kościół na Górnym Śląsku. Od diecezji wrocławskiej do archidiecezji katowickiej, Katowice 2009
  7. Olszar H., Duchowieństwo katolickie diecezji śląskiej (katowickiej) w Drugiej Rzeczypospolitej, Katowice 2000
  8. Rola i miejsce Górnego Śląska w Drugiej Rzeczypospolitej. Materiały sesji naukowej zorganizowanej w dniach 15-16 czerwca 1992 roku w 70 rocznicę przyłączenia części odzyskanego Górnego Śląska do Macierzy, red. #M.W Wanatowicz, Bytom-Katowice 1995
  9. Szczepański A., Górny Śląsk w świetle wykonywania Konwencji Genewskiej, Warszawa 1929
  10. Szramek E., Ks. Jan Kapica. Życiorys a zarazem fragment z historii Górnego Śląska, Katowice 1931
  11. Województwo śląskie (1922-1939), red. F.Serafin, Katowice 1996

Przypisy

  1. J. Myszor, Historia Diecezji Katowickiej, Katowice 1999, s.15-17; M. Lewek, Górnośląski Plebiscyt z roku 1921 oraz udział w nim duchowieństwa katolickiego, Chorzów 1991, s. 58; F. Maroń, Historia diecezji katowickiej, „Nasza Przeszłość” 1975, t. 44, s.10-11 i 16; H. Olszar, Duchowieństwo katolickie diecezji śląskiej (katowickiej) w Drugiej Rzeczypospolitej, Katowice 2000, s.41; Tenże, Kościół katolicki na Górnym Śląsku w życiu Kościoła katolickiego w Drugiej Rzeczypospolitej, [w:] Rola i miejsce Górnego Śląska w Drugiej Rzeczypospolitej. Materiały sesji naukowej zorganizowanej w dniach 15-16 czerwca 1992 roku w 70 rocznicę przyłączenia części odzyskanego Górnego Śląska do Macierzy, red. M.W. Wanatowicz, Bytom-Katowice 1995, s.120
  2. H. Olszar, dz. cyt., s.41-45; A. Grajewski, Przywódca, doradca, przyjaciel. Ks. Jan Kapica, [w:] Z tej ziemi. Śląski kalendarz na rok 1985, Katowice 1985, s.72; L. Krzyżanowski, Kościół katolicki i inne związki wyznaniowe, [w:] Województwo śląskie (1922-1939), red. F. Serafin, Katowice 1996, s.104-107; Tenże, Kościół katolicki wobec mniejszości niemieckiej na Górnym Śląsku w latach 1922-1930, Katowice 2000, s.42
  3. M. Czapliński i in., Historia Śląska, Wrocław 2002, s.404; L. Krzyżanowski, Kościół katolicki i inne związki…, s.106-107
  4. J. Myszor, dz. cyt., s.34-37;http://www.encyklo.pl[odczyt 12.07.2013]
  5. H. Olszar, dz. cyt., s.49-53