Szkolnictwo: Różnice pomiędzy wersjami

Z IBR wiki
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 19: Linia 19:


Dla organizacji nowożytnego szkolnictwa śląskiego ważne były postanowienia prawne z 1765 i 1906 roku. Pierwsze z nich to zatwierdzenie przez Fryderyka II przygotowanego przez żagańskiego opata Jana Felbigera nowego regulaminu szkolnego dla Śląska. Główną jego nowością było wprowadzenie nieznanego dotychczas obowiązku szkolnego, obejmującego wszystkie dzieci (bez względu na płeć) pomiędzy 7 a 13 rokiem życia. W 1906 r. natomiast  weszła w życie ustawa – zapowiadana już w 1850 r. – o utrzymaniu publicznych szkół ludowych<ref>Halina Kowalczyk-Dudała, Edukacja historyczna mieszkańców Górnego Śląska w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku, Wydawnictwo Societas, Warszawa 1998, s. 128.</ref>. Niemiecka polityka oświatowa oraz przemiany gospodarcze, jakim w XVIII i XIX wieku podlegał Śląsk znalazły swoje odzwierciedlenie w systemie szkolnictwa. W ''szkołach elementarnych'' (w których uczyły się dzieci najuboższych) zmiany te zachodziły niezwykle wolno, ale w pozostałych typach szkolnictwa  ich tępo było zdecydowanie szybsze.  
Dla organizacji nowożytnego szkolnictwa śląskiego ważne były postanowienia prawne z 1765 i 1906 roku. Pierwsze z nich to zatwierdzenie przez Fryderyka II przygotowanego przez żagańskiego opata Jana Felbigera nowego regulaminu szkolnego dla Śląska. Główną jego nowością było wprowadzenie nieznanego dotychczas obowiązku szkolnego, obejmującego wszystkie dzieci (bez względu na płeć) pomiędzy 7 a 13 rokiem życia. W 1906 r. natomiast  weszła w życie ustawa – zapowiadana już w 1850 r. – o utrzymaniu publicznych szkół ludowych<ref>Halina Kowalczyk-Dudała, Edukacja historyczna mieszkańców Górnego Śląska w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku, Wydawnictwo Societas, Warszawa 1998, s. 128.</ref>. Niemiecka polityka oświatowa oraz przemiany gospodarcze, jakim w XVIII i XIX wieku podlegał Śląsk znalazły swoje odzwierciedlenie w systemie szkolnictwa. W ''szkołach elementarnych'' (w których uczyły się dzieci najuboższych) zmiany te zachodziły niezwykle wolno, ale w pozostałych typach szkolnictwa  ich tępo było zdecydowanie szybsze.  
''Szkoły elementarne'' uczyły podstaw czytania i posługiwania się piórem. Uczęszczające do nich dzieci, z różnych przyczyn, rzadko nabywały tych umiejętności w stopniu zadowalającym<ref>zob. Wieslawa Korzeniowska, Codzienność społeczności wsi rejencji opolskiej w aspekcie zachodzących przemian (1815-1914), Państwowy Instytut Naukowy Instytut Śląski w Opolu, Opole 1993, s. 144.</ref>. Sytuacja ta miała ulec poprawie dzięki  wprowadzonej w 1825 roku i uzupełnionej w 1845 roku ustawie o obowiązku szkolnym. Dzięki nowym rozporządzeniom zostały zmodyfikowane programy nauczania. Edukację poszerzono o zajęcia z  geografii, historii, przyrody, historii nauczania, rysunków. W szkołach dwuklasowych został wprowadzony podział na klasę niższą i wyższą, z których każda dzieliła się na trzy oddziały. Nauka w każdym z nich trwała rok, a dzieci, które opanowały materiał przewidziany programem nauczania, przechodziły, po zdaniu egzaminu, do oddziału wyższego<ref>Wiesława Korzeniowska, Edukacja różnych warstw społecznych na Górnym Śląsku  - koniec wieku XIX i XX. Analiza porównawcza [w:] red. Maria Lędzińska, Grażyna Rukowska, Leszek Wrona, Osoba – Eduakcja – Dialog, Tom 2, Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2002, s. 211.</ref>.
''Szkoły elementarne'' uczyły podstaw czytania i posługiwania się piórem. Uczęszczające do nich dzieci, z różnych przyczyn, rzadko nabywały tych umiejętności w stopniu zadowalającym<ref>zob. Wieslawa Korzeniowska, Codzienność społeczności wsi rejencji opolskiej w aspekcie zachodzących przemian (1815-1914), Państwowy Instytut Naukowy Instytut Śląski w Opolu, Opole 1993, s. 144.</ref>. Sytuacja ta miała ulec poprawie dzięki  wprowadzonej w 1825 roku i uzupełnionej w 1845 roku ustawie o obowiązku szkolnym. Dzięki nowym rozporządzeniom zostały zmodyfikowane programy nauczania. Edukację poszerzono o zajęcia z  geografii, historii, przyrody, historii nauczania, rysunków. W szkołach dwuklasowych został wprowadzony podział na klasę niższą i wyższą, z których każda dzieliła się na trzy oddziały. Nauka w każdym z nich trwała rok, a dzieci, które opanowały materiał przewidziany programem nauczania, przechodziły, po zdaniu egzaminu, do oddziału wyższego<ref>Wiesława Korzeniowska, Edukacja różnych warstw społecznych na Górnym Śląsku  - koniec wieku XIX i XX. Analiza porównawcza [w:] red. Maria Lędzińska, Grażyna Rukowska, Leszek Wrona, Osoba – Eduakcja – Dialog, Tom 2, Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2002, s. 211.</ref>. Modyfikacje te nie przyniosły oczekiwanych skutków. Zajęcia w szkołach odbywały się w języku niemieckim, dzieci rozpoczynające naukę nie znały go (w domach polskich rodzin mówiono po polsku). Fakt ten nie mógł pozostać bez wpływu na niski poziom kształcenia w szkołach elementarnych.
 
W 1872 roku rząd niemiecki opracował i wprowadził w życie ustawy szkolne (Allgemeine Bestimmungen). Szkoła przestała być miejscem, w którym kształceniu podlegać miał tylko umysł, miała stać się miejscem, gdzie uczeń będzie mógł ćwiczyć zarówno ducha jak i ciało. W związku z tym uczniowie uczestniczyli w zajęciach gimnastycznych (dziewczęta stopniowo od 1875r.). Dla podniesienia sprawności fizycznej uczniów przy szkołach budowano sale gimnastyczne i boiska szkolne. Każda szkoła powinna była dysponować pomocami naukowymi: mapami, podręcznikami, liczydłami, globusem, cyrklem, linijką itp. Uczeń we własnym zakresie powinien był się zaopatrzyć w elementarz, tzw. ćwiczebnik do rachunków, biblię, katechizm, śpiewaczek, zeszyty, ołówek, pióra itp. Dzieciom z biednych rodzin pomoce naukowe fundowała szkoła. Centralne miejsce w edukacji uczniów zajmowała nauka języka niemieckiego (czytanie i pisanie). Ponadto ważnym elementem procesu nauczania były tzw. realia, czyli zgłębianie wiedzy z zakresu przyrody, historii i geografii. Przedmioty te traktowano jako narzędzie w procesie patriotycznego (germańskiego) wychowania.  Całość uzupełniały zajęcia z religii, rachunków, rysunku, śpiewu i prac ręcznych. Wszyscy uczniowie w całej monarchii podlegali temu samemu programowi nauczania. Nadzór nad szkołami znalazł się w gestii państwa i jego przedstawicieli w postaci inspektorów lokalnych i powiatowych (do tej pory szkoły miały wyznaniowy charakter). Kościołowi pozostawiono jedynie merytoryczne kierowanie nauką religii i nadzór nad jej nauczaniem. Z czasem i ta część kształcenia uczniów przeszła pod kontrolę państwa. Szkoły jednoklasowe zmieniono na trzyklasowe. Obowiązującym językiem w ośmioklasowych szkołach elementarnych stał się język niemiecki (w języku polskim, uczono jedynie religii; od 1901 roku religii również zaczęto uczyć po niemiecku). Rodzice, którzy nie dopełnili obowiązku szkolnego wobec swoich dzieci (w wieku 6-14 lat) podlegali karze (włącznie z wiezieniem). 
 
Ustawa pozwoliła na nieograniczony rozwój szkół elementarnych, umożliwiła uczniom edukacje na poziomie średnim, spowodowała znaczny spadek analfabetyzmu na Śląsku. Jednocześnie w jej konsekwencji,  nastąpiła germanizacja instytucji szkoły - kształcenie uczniów na wszystkich poziomach edukacji opierało się na idei antypolskiego i antykatolickiego ''kulturkampfu''. Często poziom kształcenia i infrastruktura szkół ludowych, do których uczęszczali niemieccy uczniowie był wyższy niż tych, w których przeważali uczniowie narodowości polskiej. Podstawowym zadaniem nauczycieli stało się „wzmocnienie i krzewienie narodowego i pruskiego poczucia świadomości państwowej, poprawa bytu narodu, niemieckiego kształcenia i kultury”<ref>Jolanta Kwiatek,  Górnośląska szkoła ludowa na przełomie XIX i XX wieku, Instytut Śląski w Opolu, Opole 1987, s. 26. </ref>. Nauczyciele, którzy wyróżnili się na polu upowszechniania języka i kultury niemieckiej byli dodatkowo wynagradzani.
 
Dzieci z warstw niższych swoją edukację najczęściej kończyły na szkole elementarnej. Niektórzy z chłopców podejmowali próby nauki rzemiosła. Tego typu edukacja formalnie powinna trwać trzy lata. Najczęściej jednak nauka pod okiem majstra trwała znacznie dłużej. Po zdaniu egzaminu czeladniczego chłopcy udawali się na tzw. ''wander''. ''Wander'' polegał na wizytowaniu mistrzów rzemiosła określonej specjalności w celu ugruntowania i poszerzenia swojej wiedzy i umiejętności. Po odbyciu ''wanderu'' można było założyć swój własny warsztat i rodzinę. W miastach zawodu można się było nauczyć w jeszcze inny sposób. Otóż w codziennej prasie ukazywały się ogłoszenia, w których rzemieślnicy informowali, iż poszukują uczniów w zawodach  piekarza, rzeźnika, szewca, kupca, cyrulika, sprzedawcy sklepu kolonialnego, drukarza. Jak więc widać nauka zawodu miała wyłącznie praktyczny charakter<ref>zob. Wiesława Korzeniowska, Codzienność społeczności wsi rejencji opolskiej w aspekcie zachodzących przemian, Państwowy Instytut Nauk, Instytut Śląski w Opolu, Opole 1993, s. 147. </ref>.

Wersja z 10:09, 7 lis 2014


Geopolityczne umiejscowienie Górnego Śląska, jego społeczne i kulturowe zróżnicowanie niewątpliwie zdeterminowało modele wychowania i edukacji dzieci i młodzieży, wpłynęło na obowiązujący na jego terytorium system szkolnictwa. Nowożytna historia szkolnictwa na Górnym Śląsku jest silnie związana z dziejami państwa pruskiego. To w jego terytorialnym i politycznym obrębie w XVIII i XIX wieku znalazł się w zdecydowanej większości Górny Śląsk. Ponadto pruskie reformy szkolnictwa powszechnie w Europie uznawane były za nowatorskie i godne naśladowania. W mniejszym lub większym stopniu były one powielane przez sąsiadujące z monarchią pruską państwa.

Szkolnictwo w epoce średniowiecza i renesansu

Pierwsze, nieliczne szkoły na Górnym Śląsku działały w XII-XIII wieku w archidiakonacie nyskim. Pod koniec średniowiecza ich liczba znacznie wzrosła. Były to szkoły przykościelne, parafialne. W szkołach tych edukowano głównie chłopców. Część z nich, decydując się na profesję duchownego lub zakonnika kontynuowała naukę i kończyła studia wyższe. Ponieważ na Śląsku w owym czasie nie działały uniwersytety młodzież męska swoją edukację mogła kontynuować na uniwersytetach w Bolonii, Sorbonie, Padwie, Pradze, Krakowie, Wiedniu, Lipsku.

Edukacja młodzieży była na wysokim poziomie nauczania. To, oraz dobrze rozwinięta sieć szkół spowodowało, iż średniowieczny Śląsk charakteryzował wysoki poziom kultury umysłowej i rozwój cywilizacyjny. W średniowieczu szkolnictwo podlegało biskupowi, którego reprezentował kanonik scholastyk (jeden z członków kapituły biskupiej). W gestii kanonika scholastyka był nadzór nad procesem nauczania, powoływanie szkół oraz mianowanie nauczycieli i rektorów. Od XII wieku świeckie władze śląskich miast wspomagały funkcjonowanie parafialnych szkół, wyposażały je w niezbędne urządzenia, opłacały nauczycieli, podejmowały próby obsady kadry pedagogicznej. Pod koniec średniowiecza funkcjonujące w śląskich miastach szkoły realizowały program trivium tzn. podstawowy, elementarny poziom edukacji. Trivium obejmowało naukę łaciny (tzw. gramatyki), dialektyki (czyli logiki) oraz retorykę (sztukę układania mów). Trivium było na ogół wstępem do kolejnego etapu nauki quadrivium, które przygotowywało do studiów filozoficznych i teologicznych. W ramach tego poziomu edukacji uczono: arytmetyki, muzyki, astronomii i geometrii[1].

Ówczesny system nauczania opierał się głównie na mechanicznym zapamiętywaniu wykładanych treści i karach cielesnych. Z czasem uznano, że tę formę nauczania należy skorygować. Pierwsze próby zmiany sposobu nauczania w szkołach pojawiły się w XV wieku. Promowano wprowadzenie w miejsce kar cielesnych różnorodnych form zachęty i napomnień, usunięto z programów szkolnych m.in. astronomię i elementy medycyny jednocześnie zostawiając łacinę, retorykę, filozofię i logikę. Systematycznie wprowadzano podział uczniów na klasy (od najniższej do najwyższej), który miał być odzwierciedleniem nabytej przez nich wiedzy i kompetencji. Pojawienie się pracy drukarskiej, a wraz z nią licznie działających drukarni pozwoliło uczniom korzystać w trakcie procesu dydaktycznego z własnych podręczników.

Renesansowy humanizm, hołdujący idei wszechstronnego kształtowania osobowości jednostki wymógł kolejne zmiany w systemie kształcenia. W epoce odrodzenia zadaniem szkoły stało się powiązanie treści nauczania z życiem. Zadania tego nie mógł spełnić średniowieczny, dwupoziomowy model kształcenia (trivium i quadrivium). Zmodyfikowano go więc wprowadzając do systemu edukacji tzw. szkołę średnią (gimnazjum, liceum), która miała stanowić uzupełnienie już istniejącego systemu szkolnictwa. Ten trójczłonowy model edukacji stał się bardzo popularny również i na ternie Górnego Śląska. Niebagatelne znacznie dla poziomu i charakteru nauczania śląskiej młodzieży miała reformacja protestancka, która w całej Europie pośrednio wymogła kolejne zmiany w procesie nauczania (nauczanie w języku ojczystym, zajęcia z przyrody i historii).

Szkolnictwo w monarchii pruskiej

Do połowy XVIII wieku Śląsk miał wieloetniczny charakter a zamieszkujący go Polacy i Niemcy, niewątpliwie różniący się kulturowo, zgodnie dzielili ze sobą wspólne terytorium. Sytuacja ta uległa zmianie w konsekwencji trzech wojen śląskich. W latach 1740-1763 Austria Habsburgów wdała się w konflikt zbrojny z Prusami Hohenzollernów. Jego powodem była chęć panowania nad Śląskiem. Spór ten zakończył się zwycięstwem Cesarstwa Niemieckiego. Hohenzollernom przypadła w udziale większa część Śląska. Wydarzenie to niewątpliwie zaważyło na losach Górnego Śląska. Region ten stracił swoją autonomię, a ludność pochodzenia polskiego przez lata była poddawana przemyślanej polityce germanizacyjnej.

Dla organizacji nowożytnego szkolnictwa śląskiego ważne były postanowienia prawne z 1765 i 1906 roku. Pierwsze z nich to zatwierdzenie przez Fryderyka II przygotowanego przez żagańskiego opata Jana Felbigera nowego regulaminu szkolnego dla Śląska. Główną jego nowością było wprowadzenie nieznanego dotychczas obowiązku szkolnego, obejmującego wszystkie dzieci (bez względu na płeć) pomiędzy 7 a 13 rokiem życia. W 1906 r. natomiast weszła w życie ustawa – zapowiadana już w 1850 r. – o utrzymaniu publicznych szkół ludowych[2]. Niemiecka polityka oświatowa oraz przemiany gospodarcze, jakim w XVIII i XIX wieku podlegał Śląsk znalazły swoje odzwierciedlenie w systemie szkolnictwa. W szkołach elementarnych (w których uczyły się dzieci najuboższych) zmiany te zachodziły niezwykle wolno, ale w pozostałych typach szkolnictwa ich tępo było zdecydowanie szybsze. Szkoły elementarne uczyły podstaw czytania i posługiwania się piórem. Uczęszczające do nich dzieci, z różnych przyczyn, rzadko nabywały tych umiejętności w stopniu zadowalającym[3]. Sytuacja ta miała ulec poprawie dzięki wprowadzonej w 1825 roku i uzupełnionej w 1845 roku ustawie o obowiązku szkolnym. Dzięki nowym rozporządzeniom zostały zmodyfikowane programy nauczania. Edukację poszerzono o zajęcia z geografii, historii, przyrody, historii nauczania, rysunków. W szkołach dwuklasowych został wprowadzony podział na klasę niższą i wyższą, z których każda dzieliła się na trzy oddziały. Nauka w każdym z nich trwała rok, a dzieci, które opanowały materiał przewidziany programem nauczania, przechodziły, po zdaniu egzaminu, do oddziału wyższego[4]. Modyfikacje te nie przyniosły oczekiwanych skutków. Zajęcia w szkołach odbywały się w języku niemieckim, dzieci rozpoczynające naukę nie znały go (w domach polskich rodzin mówiono po polsku). Fakt ten nie mógł pozostać bez wpływu na niski poziom kształcenia w szkołach elementarnych.

W 1872 roku rząd niemiecki opracował i wprowadził w życie ustawy szkolne (Allgemeine Bestimmungen). Szkoła przestała być miejscem, w którym kształceniu podlegać miał tylko umysł, miała stać się miejscem, gdzie uczeń będzie mógł ćwiczyć zarówno ducha jak i ciało. W związku z tym uczniowie uczestniczyli w zajęciach gimnastycznych (dziewczęta stopniowo od 1875r.). Dla podniesienia sprawności fizycznej uczniów przy szkołach budowano sale gimnastyczne i boiska szkolne. Każda szkoła powinna była dysponować pomocami naukowymi: mapami, podręcznikami, liczydłami, globusem, cyrklem, linijką itp. Uczeń we własnym zakresie powinien był się zaopatrzyć w elementarz, tzw. ćwiczebnik do rachunków, biblię, katechizm, śpiewaczek, zeszyty, ołówek, pióra itp. Dzieciom z biednych rodzin pomoce naukowe fundowała szkoła. Centralne miejsce w edukacji uczniów zajmowała nauka języka niemieckiego (czytanie i pisanie). Ponadto ważnym elementem procesu nauczania były tzw. realia, czyli zgłębianie wiedzy z zakresu przyrody, historii i geografii. Przedmioty te traktowano jako narzędzie w procesie patriotycznego (germańskiego) wychowania. Całość uzupełniały zajęcia z religii, rachunków, rysunku, śpiewu i prac ręcznych. Wszyscy uczniowie w całej monarchii podlegali temu samemu programowi nauczania. Nadzór nad szkołami znalazł się w gestii państwa i jego przedstawicieli w postaci inspektorów lokalnych i powiatowych (do tej pory szkoły miały wyznaniowy charakter). Kościołowi pozostawiono jedynie merytoryczne kierowanie nauką religii i nadzór nad jej nauczaniem. Z czasem i ta część kształcenia uczniów przeszła pod kontrolę państwa. Szkoły jednoklasowe zmieniono na trzyklasowe. Obowiązującym językiem w ośmioklasowych szkołach elementarnych stał się język niemiecki (w języku polskim, uczono jedynie religii; od 1901 roku religii również zaczęto uczyć po niemiecku). Rodzice, którzy nie dopełnili obowiązku szkolnego wobec swoich dzieci (w wieku 6-14 lat) podlegali karze (włącznie z wiezieniem).

Ustawa pozwoliła na nieograniczony rozwój szkół elementarnych, umożliwiła uczniom edukacje na poziomie średnim, spowodowała znaczny spadek analfabetyzmu na Śląsku. Jednocześnie w jej konsekwencji, nastąpiła germanizacja instytucji szkoły - kształcenie uczniów na wszystkich poziomach edukacji opierało się na idei antypolskiego i antykatolickiego kulturkampfu. Często poziom kształcenia i infrastruktura szkół ludowych, do których uczęszczali niemieccy uczniowie był wyższy niż tych, w których przeważali uczniowie narodowości polskiej. Podstawowym zadaniem nauczycieli stało się „wzmocnienie i krzewienie narodowego i pruskiego poczucia świadomości państwowej, poprawa bytu narodu, niemieckiego kształcenia i kultury”[5]. Nauczyciele, którzy wyróżnili się na polu upowszechniania języka i kultury niemieckiej byli dodatkowo wynagradzani.

Dzieci z warstw niższych swoją edukację najczęściej kończyły na szkole elementarnej. Niektórzy z chłopców podejmowali próby nauki rzemiosła. Tego typu edukacja formalnie powinna trwać trzy lata. Najczęściej jednak nauka pod okiem majstra trwała znacznie dłużej. Po zdaniu egzaminu czeladniczego chłopcy udawali się na tzw. wander. Wander polegał na wizytowaniu mistrzów rzemiosła określonej specjalności w celu ugruntowania i poszerzenia swojej wiedzy i umiejętności. Po odbyciu wanderu można było założyć swój własny warsztat i rodzinę. W miastach zawodu można się było nauczyć w jeszcze inny sposób. Otóż w codziennej prasie ukazywały się ogłoszenia, w których rzemieślnicy informowali, iż poszukują uczniów w zawodach piekarza, rzeźnika, szewca, kupca, cyrulika, sprzedawcy sklepu kolonialnego, drukarza. Jak więc widać nauka zawodu miała wyłącznie praktyczny charakter[6].

  1. zob. Marek Derwich, Uwagi nad genezą i miejscem edukacji obywatelskiej w polskim szkolnictwie średniowiecznym. [w:] red. Alicja Szerląg Historyczne konteksty edukacji obywatelskiej w społeczeństwie wielokulturowym, Oficyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2007, s. 9.
  2. Halina Kowalczyk-Dudała, Edukacja historyczna mieszkańców Górnego Śląska w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX wieku, Wydawnictwo Societas, Warszawa 1998, s. 128.
  3. zob. Wieslawa Korzeniowska, Codzienność społeczności wsi rejencji opolskiej w aspekcie zachodzących przemian (1815-1914), Państwowy Instytut Naukowy Instytut Śląski w Opolu, Opole 1993, s. 144.
  4. Wiesława Korzeniowska, Edukacja różnych warstw społecznych na Górnym Śląsku - koniec wieku XIX i XX. Analiza porównawcza [w:] red. Maria Lędzińska, Grażyna Rukowska, Leszek Wrona, Osoba – Eduakcja – Dialog, Tom 2, Wydawnictwo Naukowe Akademii Pedagogicznej, Kraków 2002, s. 211.
  5. Jolanta Kwiatek, Górnośląska szkoła ludowa na przełomie XIX i XX wieku, Instytut Śląski w Opolu, Opole 1987, s. 26.
  6. zob. Wiesława Korzeniowska, Codzienność społeczności wsi rejencji opolskiej w aspekcie zachodzących przemian, Państwowy Instytut Nauk, Instytut Śląski w Opolu, Opole 1993, s. 147.