Modlitewnik Ślązaków – „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka

Z IBR wiki
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania

Autor: dr Daniela Dylus

„Górny Śląsk jest tam, gdzie korzysta się z Drogi do nieba[1] – te słowa ks. Franciszka Woźnicy najlepiej oddają fenomen modlitewnika ks. Ludwika Skowronka. Przez kilkadziesiąt lat książka do nabożeństwa bogucickiego proboszcza cieszyła się dużą popularnością. Korzystanie z niej kształtowało nie tylko religijność mieszkańców regionu, ale również umożliwiało kontakt z ogólną odmianą polszczyzny. Wydaje się, że właśnie to wydawnictwo pomogło utrwalić wzorzec Ślązaka – osoby pracowitej, pobożnej, zdyscyplinowanej oraz przywiązanej do tradycji. I chociaż wzorzec ów istniał już wcześniej, propagowany przez miejscową prasę czy polityków partii Centrum, nie sposób pominąć zasług ks. Skowronka w jego upowszechnieniu.

Pierwsze wydanie śląskiego modlitewnika ukazało się w styczniu 1903 roku. Wspomnianą datę ustalili ks. Krystian Worbs oraz ks. Albert Gleaser na podstawie analizy notek prasowych i księgi bogucickich ogłoszeń parafialnych[2]. Książeczka była reklamowana w „Posłańcu Niedzielnym” – oficjalnym czasopiśmie diecezji wrocławskiej[3]. Możemy tu przeczytać o tym wydawnictwie: „Pomiędzy treściwymi modlitwami umieszczone są serdeczne napomnienia. Takie wskazówki do życia chrześcijańskiego i do dobrego wychowania dzieci matkom i ojcom się przydadzą. Śliczne modlitwy na każdy dzień ułożone w wierszach, dzieciom zostaną w pamięci"[4]. Nie wiadomo, czy tak reklama sprawiła, iż nakład nowego modlitewnika został wyczerpany w ciągu zaledwie trzech miesięcy. W sierpniu tego samego roku, odpowiadając na zapotrzebowanie czytelnicze, ks. Skowronek opublikował wydanie drugie – poszerzone i uzupełnione[5]. Od tego momentu w drukarni Reinharda Meyera ukazało się co najmniej kilkanaście edycji tej publikacji. Ich dokładnej liczby nie sposób sprecyzować, gdyż bogucicki proboszcz zazwyczaj nie zamieszczał informacji o roku kolejności wydania i roku publikacji. Można jedynie ustalić chronologię poszczególnych wersji, odwołując się do zamieszczonego w książeczce Imprimatur. Na podstawie badań ks. Worbsa udało się wskazać daty ukazania się kolejnych wydań Drogi do nieba, które otrzymały zgodę władz diecezji wrocławskiej na druk (przy czym jedno Imprimatur mogło obejmować kilka edycji, np. z roku 1910 obowiązywało dla wydań od dziewiątego do jedenastego): 27 października 1902, 20 kwietnia 1903, 18 czerwca 1906, 23 kwietnia 1910, 14 września 1925, 11 listopada 1925 oraz 5 września 1930[6]. Wykaz ten należy uzupełnić o wydanie, opatrzone Imprimatur z 29 lutego 1904 roku.

Ks. Skowronek dbał, by Droga do nieba trafiła do jak najszerszego grona czytelników. Pierwszymi odbiorcami książeczki mieli być przede wszystkim jego parafianie. Dlatego zalecał im zakup wydawnictwa. Zwracał uwagę na to, że mogłoby stanowić prezent z okazji ślubu czy urodzin. Modlitewnik winny były posiadać dzieci, przygotowujące się do pierwszej komunii świętej oraz osoby starsze i chore, które duszpasterze odwiedzali w domach[7]. Proboszcz wymagał także, aby podczas odwiedzin kolędowych gospodarze umieścili na stole katolickie czasopisma, książki oraz modlitewniki, tym samym udowadniając, że dbają o pogłębienie swojej wiary – zwyczaj ten zaprowadził już po objęciu parafii bogucickiej, ale kontynuował przez cały okres swojej posługi w kościele św. Szczepana[8]. Dzieci, które nauczyły się na pamięć modlitw, pieśni, aktów strzelistych oraz rad dydaktycznych, zamieszczonych w Drodze do nieba, zostały nagradzane przez proboszcza różańcami oraz drobnymi upominkami[9].

Autor książeczki nieustannie podkreślał zresztą jej przydatność w pogłębianiu życia duchowego wiernych, a także w organizacji kultu na terenie administrowanej przez niego parafii. Stąd też liczne odwołania do modlitewnika w ogłoszeniach duszpasterskich (m.in. wzmianki o tym, iż nabożeństwa w kościele św. Szczepana będą odbywać się według scenariuszy, zamieszczonych w książeczce). Proboszcz zresztą wielokrotnie zwracał uwagę na przydatność opracowanego przez siebie wydawnictwa. Mówił na przykład: „Dzisiaj mają się (…) czytać rozporządzenia Naszego Najdostojniejszego Księcia Biskupa tyczące się zawierania małżeństwa świętego… Ale ponieważ umieszczone są w naszej książeczce parafialnej Droga do nieba na stronie 371 – parafianie sami sobie mogą dzisiaj przeczytać owe przepisy i na nie zważać"[10]. Modlitewnik miał okazać się także pomocą w pracy nad poprawą brzmienia śpiewu w czasie nabożeństw. Dlatego przy tekstach pieśni zamieszczonych w książce znalazły się odnośniki do Zbioru melodyi do użytku kościelnego i prywatnego Richarda Gillara (w edycjach modlitewnika z 1905 i 1907 roku), a następnie – do Chorału Hoppego, opracowanego zresztą we współpracy z ks. Skowronkiem. Co ciekawe, publikacja, przygotowana przez organistę parafii bogucickiej, odnosi się z kolei do modlitewnika. Jej tytuł brzmi bowiem: Chorał, czy towarzyszenie organ do książki parafialnej „Droga do nieba"[11]. O tym, że książka powstała dla konkretnej wspólnoty parafialnej, świadczy też m.in. wzmianka o bogucickim towarzystwie abstynentów, zamieszczona na stronach 410-414 pierwszego wydania. W kolejnych edycjach książka straciła już lokalny charakter, służąc pogłębieniu życia duchowego wszystkich polskojęzycznych wiernych na Śląsku. W wydaniu, które zostało opatrzone Imprimatur z 1910 roku nie znajdziemy już wzmianki o bogucickim towarzystwie trzeźwości[12].

Jednym z elementów, który miał umożliwić zyskanie jak największego grona odbiorców, była troska o poziom edytorski wydawnictwa. Książeczka została opublikowana w wielu wersjach – oferowano np. modlitewniki z wydrukowanymi dedykacjami okolicznościowymi czy z powiększonym drukiem dla osób starszych i słabo widzących. Istniała ponadto możliwość wyboru rodzaju oprawy, a nawet – gatunku papieru[13]. Wykorzystując popularność Drogi do nieba, ks. Skowronek opracował m.in. także jej wersję dla młodszych czytelników: Drogę do nieba dla dzieci gotujących się do I Spowiedzi i Komunii świętej[14], wersję skróconą zatytułowaną Droga do nieba. Wyborek modlitw i pieśni[15], a ponadto – wersje, które miały być pomocne w dobrym przeżyciu okresu Bożego Narodzenia i Wielkiego Postu: Gwiazda Betleemska, czyli pieśni i modlitwy na Boże Narodzenie według książki parafialnej „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka z dodatkiem Pieśni domowych[16] oraz Droga krzyżowa, czyli nabożeństwo do męki Pana Jezusa według książki parafialnej „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka[17]. Oprócz wymienionych powyżej książek duchowny opracował również niemieckie wersje modlitewnika – Weg zum Himmel. Katholisches Gebet- und Gesangbuch für den Schulgebrauch für Diözese Breslau oraz Weg zum Himmel. Beicht- und Kommunionbuch zugleich kath. Gebet- und Gesangbuch. Trzeba podkreślić, że Weg zum Himmel oraz Droga do nieba to dwa odrębne wydawnictwa, odwołujące się do innych tradycji, choć oba zawierają pewną liczbę wspólnych, tłumaczonych z języka niemieckiego na polski oraz z języka polskiego na niemiecki modlitw i pieśni[18]. Czterdzieści spośród tych ostatnich miało wspólne melodie[19]. W roku 1930 ukazała się dwujęzyczna wersja modlitewnika.

Cieszący się popularnością modlitewnik w czasie gorących sporów politycznych stał się przedmiotem skrajnych ocen. Zwolennicy Wojciecha Korfantego, realizując hasło „Precz z Centrum” (do tej partii należał również ks. Ludwik Skowronek), zarzucali autorowi, że książeczka jest narzędziem germanizacji, gdyż niektóre z zamieszczonych w niej pieśni to tłumaczenia z języka niemieckiego[20]. Tezę tę powtórzył później ks. Teofil Bromboszcz. Być może opinia przyszłego biskupa wpłynęła na to, iż po utworzeniu diecezji katowickiej powołano specjalną komisję, która zajęła się opracowaniem nowego modlitewnika – Skarbca modlitw i pieśni[21].

Bogucicki proboszcz spotkał się także z represjami władz. W 1905 roku zakazano rozpowszechniania polskojęzycznej wersji modlitewnika, ponieważ zawierała ona pieśń Bądź pozdrowiona, Panienko Maryjo ze słowami: „Nasza Korona srodze utrapiona / Niechaj nie będzie nigdy wypuszczona”. Dopiero odwołanie ks. Skowronka z 22 czerwca 1905 roku spowodowało cofnięcie zakazu. Niestety, ceną za zgodę na druk następnych edycji książki było usunięcie wspomnianej pieśni[22].

Krytykom nie udało się jednak zniechęcić śląskich katolików do zakupu książeczki. Przyczyną jej popularności było prawdopodobnie to, iż łączyła kilka funkcji, co wiąże się z obecnością w niej komponentów, niespotykanych w tradycyjnych modlitewnikach. Być może bogucicki proboszcz, mając świadomość, iż jego wydawnictwo może być nierzadko jedyną polską książką w domach Ślązaków, postanowił wzbogacić je o nowe treści.

Kompozycja całości jest charakterystyczna dla tradycyjnych modlitewników (podział na Część I – Modlitewną oraz Część II – Pieśni kościelne). Jednak wspomnianą już Część I, zawierającą pacierz (modlitwy codzienne), ryty sakramentów, nabożeństwa na każdy dzień tygodnia, elementy katechetyczne – a zatem teksty typowe dla gatunku, jakim jest modlitewnik – uzupełnił ks. Skowronek o fragmenty, pełniące przede wszystkim funkcję dydaktyczną i często niemające religijnego charakteru. Należą do nich: Zdania moralne i przysłowia (np. „Jaka praca, / Taka płaca”; „Nie kupuj, czego nie trzeba, / Bo zabraknie w chatce chleba” – D 1916:18)[23], Do szkoły (D 1916:19), Matka w domu (D 1916:358-364), Jak wychowywać dzieci starsze, które już przyszły do używania rozumu i dzieci dorosłe (D 1916:365-370), Abstynent (D 1916:372-373); Dziesięć złotych reguł gospodarczych (D 1916:375), Szczęście domowe (D 1916:382-386). Ich celem jest kształtowanie odpowiednich postaw czytelników, a także uświadomienie odbiorcom, iż w życiu chrześcijanina przestrzenie sacrum oraz profanum wzajemnie się przenikają. Ze wspomnianych tekstów wyłania wzorzec Ślązaka: pracowitego, zdyscyplinowanego, obowiązkowego, ceniącego rodzinne szczęście, pobożnego i przywiązanego do tradycji przodków. Ks. Skowronek nawiązuje tu wyraźnie do form wypowiedzi, typowych dla podręcznika czy poradnika. Zgodnie z wzorcami tam obowiązującymi kształtuje relacje nadawczo-odbiorcze. Chętnie stosowane przez autora imperatywy podkreślają ich niesymetryczność. Nadawca – obdarzony autorytetem – poucza, strofuje i przestrzega, rzadziej – niczym przyjaciel – doradza. Nierzadko odwołuje się nie tylko do nauczania Kościoła, ale i tzw. mądrości ludowej, na co wskazują chętnie przywoływane przez niego przysłowia. To nie tylko duszpasterz, ale i nauczyciel, który czuje się odpowiedzialny za niemal każdy wymiar życia wiernych. Pewien wpływ na przyjęcie takiej roli miało kilka czynników. Nie bez znaczenia z pewnością był fakt, iż ks. Skowronek pochodził z rodziny nauczycielskiej – jego ojciec, Marceli, pracował w szkole[24]. Ponadto w śląskich parafiach na przełomie XIX i XX wieku obowiązywał model duszpasterza – wychowawcy i nauczyciela. Wreszcie – tematyka dydaktyczna podejmowana była w poczytnych religijnych kalendarzach[25] czasopismach tego okresu.

Przypisy

  1. Obeschlesien ist dort, wo der „Weg zum Himmel” gebraucht wird, por. ks. F. Woznitza, Ludwig Skowronek, [w:] Schlesische Priesterbilder, Hrsg. J. Gottschalk, Bd. 5, Aalen – Würtenberg 1967, s. 70.
  2. Ks. K. Worbs, Modlitewnik górnośląski „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka. Studium historyczno-pastoralne, Lublin 1988, mps ŚWSD, s. 85; ks. A. Gleaser, W służbie człowiekowi. Teologiczno-pastoralny wymiar modlitewnika „Droga do nieba”, Opole 1994, s. 26.
  3. Por. ks. G. Żmuda, Niezwykły duszpasterz w kościele śląskim. Życie i działalność ks. prałata Ludwika Skowronka, Opole 2009, s. 18.
  4. „Posłaniec Niedzielny” 49/1902, s. 392.
  5. Ks. H. Sobeczko, Pierwsze wydanie „Drogi do nieba” na tle ówczesnej literatury dewocyjnej i jego kolejne redakcje, [w:] Stulecie „Drogi do nieba” ks. Ludwika Skowronka, Opole 2003, s. 49.
  6. Ks. K. Worbs, Modlitewnik górnośląski „Droga do nieba…”, s. 99.
  7. Archiwum parafii bogucickiej. Księga ogłoszeń duszpasterskich, III niedziela po Wielkanocy 1907, XIV niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego 1907.
  8. Archiwum parafii bogucickiej. Księga ogłoszeń duszpasterskich, niedziela w oktawie Bożego Narodzenia 1899.
  9. Ks. G. Żmuda, Niezwykły duszpasterz w kościele śląskim…, s. 17.
  10. Archiwum parafii bogucickiej. Księga ogłoszeń duszpasterskich, 10 stycznia 1904 r. Cyt. za: ks. A. Gleaser, W służbie człowiekowi…, s. 117.
  11. K. Hoppe, Chorał czyli towarzyszenie organ do książki parafialnej „Droga do nieba” wydania Ludwika Skowronka, Racibórz 1920.
  12. Ks. K. Worbs, Modlitewnik górnośląski „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka…, s. 221.
  13. Ibidem, s. 149.
  14. ks. L. Skowronek, Droga do nieba dla dzieci gotujących się do I Spowiedzi i Komunii Świętej, Racibórz 1907.
  15. ks. L. Skowronek, Droga do nieba. Wyborek modlitw i pieśni, Racibórz 1907.
  16. ks. L. Skowronek, Gwiazda Betleemska, czyli pieśni i modlitwy na Boże Narodzenie według książki parafialnej „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka z dodatkiem Pieśni domowych, Racibórz 1909.
  17. ks. L. Skowronek, Droga krzyżowa, czyli nabożeństwo do męki Pana Jezusa według książki parafialnej „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka, Racibórz 1906.
  18. A. Więcławska-Bach, Die neue Ausgabe des deutsch-polnischen Gebet- und Gesangbuch „Weg zum Himmel” – „Droga do nieba”, [w:] Musik und Migration in Ostmitteleuropa, Hg. H. Müns, München 2005, s. 123; ks. G. Żmuda, Niezwykły duszpasterz w kościele śląskim…, s. 22.
  19. Ibidem, s. 22.
  20. por. „Polak” 12/1906 r., s. 2.
  21. ks. G. Żmuda, Niezwykły duszpasterz w kościele śląskim…, s. 37; ks. J. Myszor, Kościół na Górnym Śląsku, Katowice 2010, s. 80.
  22. ks. K. Worbs, Modlitewnik górnośląski „Droga do nieba” ks. Ludwika Skowronka…, s. 154.; M. Pater, Polskie dążenia narodowe na Górnym Śląsku (1891-1914), Wrocław 1998, s. 108.
  23. W dalszej części artykułu książkę oznaczono skrótem D. Liczby obok skrótu oznaczają kolejno – rok wydania oraz numer strony.
  24. Ks. B. Czaplicki, Ksiądz Ludwik Skowronek (1859-1934) i jego dzieła, Katowice 2016.
  25. C. Gajkowska, Kalendarze, [w:] Słownik literatury polskiej XIX w., red. J. Bachórz, Wrocław 1991, s. 403.